Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
555 561
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A Assasinsninja
+8 / 12

Instrukcje były niejasne pęseta utknęła w odbycie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+1 / 7

A po co takie starania jak nasz "jastrząb z NBP" uruchomi drukarkę i ma dokładnie to samo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VanCyklon
-1 / 3

@ciomak12 widać, że nie masz pojęcia co oznacza jastrząb w ekonomii ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+1 / 1

@VanCyklon Widać nie masz pojęcia co jeszcze rok temu mówił ten "jastrząb" oraz jak wyglądała polityka NBPu za obecnego prezesa. I dlatego nie dostrzegasz tego sarkazmu w nazywaniu glapińskiego jastrzębiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kotek_psotek
+1 / 3

Umrzyj na chorobę po promienną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ashera01
-1 / 7

Opary rtęci są silnie toksyczne. To będzie krótkie życie w bogactwie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
+5 / 5

@Ashera01 Oj tam, oj tam. Od czego masz wyciąg? Albo strój OP-2?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ashera01
-4 / 8

@Schneemil setki lat temu zmarł chiński cesarz, który w swoim grobowcu kazał zrobić rzekę z rtęci. Niby archeolodzy wiedzą, gdzie jest jego grobowiec, ale nie chcą go odkopać. Właśnie przez rtęć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+6 / 16

Wyjątkowo głupia jest ta druga rada. Iryd jest znacznie droższy od platyny.
Wyciągając proton z rtęci, uważaj żeby nie poruszyć neutronu. Wolne neutrony są szkodliwe dla zdrowia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar n0p
-2 / 6

W ogóle jakakolwiek ludzka technologia pozwala na wyciągnięcie protonu z atomu? Już nie mówię, że właśnie z rtęci a tym bardziej, że pęsetą, pytam tylko czy to możliwe?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2022 o 10:32

K k1275
+9 / 9

@n0p Da się. Najprostszym sposobem jest dołączenie do rtęci 196 jednego neutronu. Powstała w ten sposób rtęć 197 bardzo nie chce istnieć, i rozwiązuje ten problem odrzucając pojedynczy proton. Powstałe w ten sposób złoto nie ma problemu z istnieniem, i jest w pełni stabilne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kooment
0 / 0

@k1275
No to mamy przepis na kamień filozoficzny. Przynajmniej zamiana w złoto.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Yayami_Omate
+1 / 1

@n0p Jak najbardziej jest możliwe przekształcenie rtęci w złoto i dokonano tego już w 1947 roku - W 1947 roku zespół pod przewodnictwem fizyka Arthura Dempstera w Argonne National Laboratory wytworzył złoto z rtęci. Dokonali tego, bombardując rtęć spowolnionymi neutronami. Poprzez wychwyt elektronu, powstały z Hg-196 nietrwały izotop rtęci Hg-197, zmienia się w trwały izotop złota Au-197.

Współczesna alchemia, tylko kamień filozoficzny to po prostu akcelerator cząstek. Niestety rozczaruje wszystkich - ilości otrzymywanego w ten sposób złota są mikroskopijne (można mówić o pojedynczych atomach) a to co otrzymamy jest dodatkowo napromieniowane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lector
0 / 0

@k1275 Czy ten neutron można dołączyć na Kropelkę, jak protony do irydu? Czy neutron do rtęci nie będzie się trzymał? Kolega pyta ;D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2022 o 17:09

K k1275
+1 / 1

@lector Niestety, kropelka neutronów na rtęci nie trzyma. Trzeba je wbić, prawie jak gwoździe, tylko nie takim zwykłym młotkiem a akceleratorem. Neutronów, znaczy się. Ale nie ma obaw, idzie taki zrobić w ogródku, jak kolega będzie chciał to mogę wysłać plany.
@kooment Nie no, przepis znany od dawna. Tylko nie opłacalny. Potrzebny prąd kosztuje więcej niż uzyskane złoto.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W werther
-5 / 7

IMHO wyjmując proton dostaniemy izotop rtęci, bo zostanie neutron, ale co ja tam wiem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zadisk8
+5 / 5

@werther Wyciągając proton z jądra rtęci zmniejszymy jej liczbę atomową o 1, z 80 na 79, otrzymując izotop złota. Gdybyśmy wyciągnęli z jądra neutron, to otrzymalibyśmy izotop rtęci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K k1275
+5 / 5

@werther No właśnie pomyliły ci się protony i neutrony. Zmieniając liczbę neutronów zmieniasz izotop, zmieniając liczbę protonów zmieniasz pierwiastek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W werther
-2 / 2

@k1275 nic mi się nie pomyliło, odróżniam proton od neutronu, po prostu nie znam się na tym ;). A taki izotop złota będzie stabilny czy radioaktywny?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K k1275
0 / 0

@werther Stabilny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dupazyzor
+2 / 2

geniusz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawel1481
+1 / 3

Pomijając wyciąganie atomu "pęsetką", to jak po wyciągnięciu protonów chce mieć dalej 1kg?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zadisk8
+4 / 4

@pawel1481 masa protnou to 6.6726*10^-27 kg, ilość atomów w 1 kg rtęci to 3,00261*10^24. Mnożąc te dwie wartości przez siebie otrzymujemy, że masa zmniejszyłaby się o 0,005022 kg, czyli 5022 mg. Niewielki ubytek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zadisk8
+7 / 7

Hmmm, trochę może być to nieopłacalne. Zakładając, że wyciągamy 1 proton na sekundę, usunięcie 3.00261*10^24 protonów zajęłoby jednemu człowiekowi 9.52*10^16 lat, bez przerwy. Gdyby wszyscy ludzie świata się zebrali i wyciągali protony nadal zajęłoby to 12 206 684 lata. Daje to zarobki rzędu 0,0000012 zł na godzinę. Przez 12 milionów lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
+3 / 3

Rtęć ma 121 neutronów. Izotop złota o takiej liczbie neutronów jest niestabilny i ma czas półtrwania równy ok. 48 minut. To oznacza, że po 48 minutach masz już w ten sposób wytworzonego złota dwa razy mniej (druga połowa stała się znów rtęcią), za to zyskałeś raka od promieniowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
-1 / 1

Jest inny sposób na szybkie wzbogacenie się. W matematyce znany jest tzw "paradoks Banacha-Tarskiego". Oni udowdnili (poważnie), że istnieje taki sposób podziału litej kuli na części, że da się z tych części złożyć dwie lite kule o tych samych wymiarach co pierwsza. Inwestujemy więc w małą kulkę złota. Dzielimy ją wdług wyżej wspomnianego sposobu i mamy dwie lite takie same kulki złota. Przetapiamy i mamy jedną, większą kule złota. I tak dalej. Otrzymujemy tyle złota ila dusza zapragnie.
Jest jeden problem. Banach i Tarski nie podali jaki to może być sposób. Ale ich dowód jest rzeczywiście poprawny. Interpretuje się to jako wskazówka, że nasz sposób rozumienia przestrzeni ma jakieś luki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2022 o 23:12

L Laufer
+1 / 1

@jeszczeNieZajety
Przypomina mi to paradoks Zenona z Elei. Skoro według jego rozmyślań Achilles nie jest w stanie przegonić żółwia, a jednak tak się dzieje w rzeczywistości - to zamiast szukać błędu w swojej logice, podważa rzeczywistość. W końcu według obliczeń ciąg zmniejsza się do zera, więc ruch w ogóle nie istnieje!

Zapewne nie inaczej jest tutaj. Zapewne pomija się takie nieistotne niuanse, jak siły działające wewnątrz pierwiastków, konsekwencje rozpadu atomów, można zignorować prawo zachowania masy, bo obliczenia są poprawne!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
0 / 0

@Laufer Paradoksy Zenona i Banacha-Tarskiego nie dotyczą materii tylko przestrzeni. Jest ona ciągła i można ją dowolnie drobić. W nieskończoność. Taką przestrzenią posługujemy się na codzień. I - jak widać - coś jest w tym nie tak skoro wychodzą nam takie kwiatki,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
0 / 0

@jeszczeNieZajety
Jeśli to miałoby dotyczyć tylko przestrzeni, to "dwie takie same kulki złota" jest kłamstwem, a ponadto nie można tego czynić w nieskończoność - tylko aż do momentu, gdy z kuli stworzy się sferę.

Nie, taką przestrzenią nie posługujemy się na co dzień. Nieskończoność to termin matematyczny. W rzeczywistości, nie można w nieskończoność drobnić materii

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
0 / 0

@Laufer Cała na przykład analiza matematyczna działa na załóżeniu, że przestrzeń jest ciągła i można ją dzielić na coraz drobniejsze kawałki bez ograniczenia. Bez takiej przestrzeni wszystko się wali. Cała fizyka klasyczna, którą na codzień wciąż się posługujemy. Ale oczywiście, że pojęcie takiej przestrzeni jest pojęciem abstrakcyjnym i w przyrodzie (chyba) nie występuje.
Nie wiem dokładnie jak jest sformułowany i dowodzony paradoks BT. Czytałem tylko o nim chyba w "Delcie" (miesięcznik matematyczno-fizyczny) i tam było to podane włąśnie w formie takiego żartu. Jak się szybko wzbogacić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
0 / 0

@jeszczeNieZajety
Nie, nie cała analiza matematyczna. Co najwyżej konkretne jej dziedziny. Przy czym ograniczenie, by nie dzielić poniżej pojedynczych cząsteczek wcale nie pozbawia ich sensu.
Akurat cała fizyka klasyczna, którą na co dzień wciąż się posługujemy - newtonowska - właśnie przestaje działać na poziomie cząstek elementarnych. Co nie przeszkadza jej używać na dzień, samoloty nagle nie przestają latać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
0 / 0

@Laufer W co najmniej analizie "klasycznej", na której opiera się praktycznie cała użyteczna analiza nic się nie da zrobić bez granicy. W definicji granicy jest między innymi użyte założenie, że można przestrzeń dzielić bez ograniczeń.Inaczej ta klasyczna analiza nie działa.
Czy przestrzeń, w której żyjemy jest rzeczywiście ciągła czy nie ma znaczenia. Jest przybliżana przestrzenią ciągłą i w takiej przestrzeni paradoks BT zachodzi. Co może między innymi świadczyć, że jakieś założenia jednak się wykluczają czy co.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem