A logika w tym pewna jest i paradoksalnie nie jest aż tak dziwna.
Weźmy taką kobietę która ma z natury proste włosy. To jej włosy "codzienne". Po pewnym czasie jej się znudzi taki wygląd i chce go zmienić, więc kręci włosy. Tu nie chodzi w zasadzie o to jaki będzie efekt finalny, ale o to aby dokonać po prostu zmiany.
Na co dzień ma proste włosy, więc odświętnie je kręci.
Inna ma codziennie kręcone włosy, więc odświętnie je prostuje :P .
@tomkosz Śmiem twierdzić że rozumiem je lepiej niż one same siebie ;) .
My mężczyźni zwykle musimy coś rozumieć i dlatego nie rozumiemy kobiet. One nie muszą rozumieć, one muszą czuć. Kiedy pojmiesz tę różnicę, zachowanie kobiet staje się proste jak budowa cepa.
@Ochrety bo tak właśnie jest. Ludzie myślą możliwe prosto, nieskomplikowanie. Pierwsze skrzypce grają tu instynkty a nie rozum. Instynkt nie jest złożony. Jest prosty.
Jakby każdy miał wszystko dogłębnie analizować to by mu się mózg przegrzał.
@rafik54321 Mózg widzi, słyszy, smakuje, węszy, czuje i przetwarza oraz zapamiętuje niewiarygodnie wiele wiadomości, a to, z czego sobie zdajemy sprawę (co mamy akurat w świadomości) to maleńki ułamek wszystkiego, będący uproszczeniem zebranych informacji i odniesienia ich do dotychczasowych doświadczeń. To tak w ogromnym skrócie.
@Ochrety fakt. Jednak ja mówię o procesie świadomym, to co się dzieje "na zapleczu" to kompletnie inna sprawa.
Kiedy czujesz się głodny, to jesteś głodny - chcesz jeść. Nie zastanawiasz się dlaczego to odczuwasz, co się dzieje z twoim ciałem itd. Myślisz o tym żeby wpierniczyć smaczne papu ;) .
Proste zależności głód-jedzenie. Zmęczenie-sen. Atrakcyjny człowiek - popęd seksualny.
Im bardziej człowiek jest świadom jak prymitywne i proste są to schematy tym łatwiej nad nimi panować.
@rafik54321 Proces zachądzący w świadomości jest dużym uproszczeniem, zawierającym wiele błędów poznawczych.
Np. głód możemy odczuwać, kiedy tak naprawdę czujemy strach, ale wykształciliśmy sobie (lub rodzice nam zaprogramwowali) mechanizm uciekania od strachu w jedzenie. Albo w bezczynność - wtedy z kolei zamiast czuć strach, możemy czuć obezwładniające zmęczenie. Jedzenie lub sen nie rozwiązują w takiej sytuacji naszego prawdziwego problemu. Aktywność seksualna w sposób szkodzący danej osobie także może być podejmowana np. z powodu niezaspokojonej potrzeby akceptacji. Co nie znaczy, że sen, jedzenie lub seks są złe - po prostu czasem, kiedy wydaje nam się, że to one są tym, co jest nam potrzebne, dramatycznie potrzebujemy czegoś innego.
@Ochrety Skupiasz się tu na mechanizmach podświadomych i to owszem, temat rzeka i TU ludzkie postępowanie może być skrajnie pokręcone.
Jednak ludzie prawie nie działają świadomie, tj w o wiele mniejszym stopniu niż można by sądzić.
Do tego wyciągasz przykłady które są niestandardowe, które wynikają z pewnych zaburzeń.
Choćby umysł osoby z depresją funkcjonuje zupełnie inaczej niż osoby zdrowej.
Znowu gdyby ludzkie myślenie nie było tak proste i szablonowe, to reklamy nie mogłyby działać - a działają ;) .
@rafik54321 Każdy człowiek ma zaburzenia poznawcze i najpewniej nie ma ludzi, których psychika działa w 100% zdrowo. Podobnie jak w fizycznym wymiarze naszych organizmów są mniejsze i większe niedoskonałości. W różnym stopniu każdy z nas czuje czasem/ciągle coś innego, niż myśli, że czuje. W skrajnych formach traktuje się to jako zaburzenia lub choroby.
Moim celem nie było skupienie się na mechanizmach podświadomych, ale wskazanie na to, że jesteśmy tak złożonymi jednostkami, że powiedzenie, że w pełni rozumie się samego siebie jest absurdalne, a co dopiero stwierdzenie, że dla kogoś zachowania drugiej osoby są proste jak budowa cepa.
Sądząc po dalszej części naszej rozmowy, w której zachowujesz poziom człowieka aktywnie myślącego, hasło z cepem było z Twojej strony rodzaj żartu, którego nie zrozumiałam, i stąd zbędna, ale miła dyskusja. Pozdrawiam
Blond - zafarbuje na ciemny kolor. Brunetka - rozjaśni. Proste - zakręci. Kręcone - rozprostuje. Długie włosy - za długie, trzeba obciąć. Krótkie włosy - za krótkie, czemu tak wolno odrastają. To taki kobieta-test. W dodatku zobaczcie, że kobiety chyba nie lubią swoich włosów : widzieliście kiedyś szampon do PIĘKNYCH włosów? Ja nie. Są tylko do zniszczonych, skręconych, spalonych, spierniczonych, łamliwych, suchych, przetłuszczających się itd.
@nicoz jak napisałem powyżej. Tu chodzi o samą zmianę. By wyglądać inaczej. By robić wrażenie. Dlaczego kobiety tak bardzo lubią mieć masę ciuchów? Tu chodzi o to samo.
A to że każda zmiana niszczy włos to już druga sprawa XD...
A logika w tym pewna jest i paradoksalnie nie jest aż tak dziwna.
Weźmy taką kobietę która ma z natury proste włosy. To jej włosy "codzienne". Po pewnym czasie jej się znudzi taki wygląd i chce go zmienić, więc kręci włosy. Tu nie chodzi w zasadzie o to jaki będzie efekt finalny, ale o to aby dokonać po prostu zmiany.
Na co dzień ma proste włosy, więc odświętnie je kręci.
Inna ma codziennie kręcone włosy, więc odświętnie je prostuje :P .
Ot cała zagwozdka.
@rafik54321 sugerujesz ze rozumiesz kobiety? jestes niemadry :)
@tomkosz Śmiem twierdzić że rozumiem je lepiej niż one same siebie ;) .
My mężczyźni zwykle musimy coś rozumieć i dlatego nie rozumiemy kobiet. One nie muszą rozumieć, one muszą czuć. Kiedy pojmiesz tę różnicę, zachowanie kobiet staje się proste jak budowa cepa.
https://pbs.twimg.com/media/Dv1HKinU0AE7dO-.jpg
@rafik54321 Mierzi mnie myśl, że ktoś uważa sposób myślenia lub czucia dowolnego człowieka za banalny.
@Ochrety bo tak właśnie jest. Ludzie myślą możliwe prosto, nieskomplikowanie. Pierwsze skrzypce grają tu instynkty a nie rozum. Instynkt nie jest złożony. Jest prosty.
Jakby każdy miał wszystko dogłębnie analizować to by mu się mózg przegrzał.
@rafik54321 Mózg widzi, słyszy, smakuje, węszy, czuje i przetwarza oraz zapamiętuje niewiarygodnie wiele wiadomości, a to, z czego sobie zdajemy sprawę (co mamy akurat w świadomości) to maleńki ułamek wszystkiego, będący uproszczeniem zebranych informacji i odniesienia ich do dotychczasowych doświadczeń. To tak w ogromnym skrócie.
@Ochrety fakt. Jednak ja mówię o procesie świadomym, to co się dzieje "na zapleczu" to kompletnie inna sprawa.
Kiedy czujesz się głodny, to jesteś głodny - chcesz jeść. Nie zastanawiasz się dlaczego to odczuwasz, co się dzieje z twoim ciałem itd. Myślisz o tym żeby wpierniczyć smaczne papu ;) .
Proste zależności głód-jedzenie. Zmęczenie-sen. Atrakcyjny człowiek - popęd seksualny.
Im bardziej człowiek jest świadom jak prymitywne i proste są to schematy tym łatwiej nad nimi panować.
@rafik54321 Proces zachądzący w świadomości jest dużym uproszczeniem, zawierającym wiele błędów poznawczych.
Np. głód możemy odczuwać, kiedy tak naprawdę czujemy strach, ale wykształciliśmy sobie (lub rodzice nam zaprogramwowali) mechanizm uciekania od strachu w jedzenie. Albo w bezczynność - wtedy z kolei zamiast czuć strach, możemy czuć obezwładniające zmęczenie. Jedzenie lub sen nie rozwiązują w takiej sytuacji naszego prawdziwego problemu. Aktywność seksualna w sposób szkodzący danej osobie także może być podejmowana np. z powodu niezaspokojonej potrzeby akceptacji. Co nie znaczy, że sen, jedzenie lub seks są złe - po prostu czasem, kiedy wydaje nam się, że to one są tym, co jest nam potrzebne, dramatycznie potrzebujemy czegoś innego.
Jest wiele, wiele tego typu mechanizmów.
@Ochrety Skupiasz się tu na mechanizmach podświadomych i to owszem, temat rzeka i TU ludzkie postępowanie może być skrajnie pokręcone.
Jednak ludzie prawie nie działają świadomie, tj w o wiele mniejszym stopniu niż można by sądzić.
Do tego wyciągasz przykłady które są niestandardowe, które wynikają z pewnych zaburzeń.
Choćby umysł osoby z depresją funkcjonuje zupełnie inaczej niż osoby zdrowej.
Znowu gdyby ludzkie myślenie nie było tak proste i szablonowe, to reklamy nie mogłyby działać - a działają ;) .
@rafik54321 Każdy człowiek ma zaburzenia poznawcze i najpewniej nie ma ludzi, których psychika działa w 100% zdrowo. Podobnie jak w fizycznym wymiarze naszych organizmów są mniejsze i większe niedoskonałości. W różnym stopniu każdy z nas czuje czasem/ciągle coś innego, niż myśli, że czuje. W skrajnych formach traktuje się to jako zaburzenia lub choroby.
Moim celem nie było skupienie się na mechanizmach podświadomych, ale wskazanie na to, że jesteśmy tak złożonymi jednostkami, że powiedzenie, że w pełni rozumie się samego siebie jest absurdalne, a co dopiero stwierdzenie, że dla kogoś zachowania drugiej osoby są proste jak budowa cepa.
Sądząc po dalszej części naszej rozmowy, w której zachowujesz poziom człowieka aktywnie myślącego, hasło z cepem było z Twojej strony rodzaj żartu, którego nie zrozumiałam, i stąd zbędna, ale miła dyskusja. Pozdrawiam
Blond - zafarbuje na ciemny kolor. Brunetka - rozjaśni. Proste - zakręci. Kręcone - rozprostuje. Długie włosy - za długie, trzeba obciąć. Krótkie włosy - za krótkie, czemu tak wolno odrastają. To taki kobieta-test. W dodatku zobaczcie, że kobiety chyba nie lubią swoich włosów : widzieliście kiedyś szampon do PIĘKNYCH włosów? Ja nie. Są tylko do zniszczonych, skręconych, spalonych, spierniczonych, łamliwych, suchych, przetłuszczających się itd.
@nicoz jak napisałem powyżej. Tu chodzi o samą zmianę. By wyglądać inaczej. By robić wrażenie. Dlaczego kobiety tak bardzo lubią mieć masę ciuchów? Tu chodzi o to samo.
A to że każda zmiana niszczy włos to już druga sprawa XD...
On zapewne patrzy na włosy...
Włosy najlepiej się kręci robiąc warkocza na noc, jak się wcześniej umyje włosy