Problemu na pewno nie wolno bagatelizować. Podstawą rozwiązywania problemów musi być szczera rozmowa i wola współpracy obu stron.
Biorąc pod uwagę, że konto autora/autorki było założone dzisiaj i w krótkim czasie po tym wrzucono demota mogę podejrzewać, że jest to swoiste wołanie o pomoc. Dlatego proszę o wyrozumiałość, bez wzajemnych oskarżeń.
@dionizyzibizy Problem na pewno nie powstał dzisiaj, był zaniedbywany, spychany na jutro. Jedynym możliwym rozwiązaniem jest rozmowa, spokojna, rzeczowa, bez ataków, wszystko da się naprawić, jeśli tego chcą dwie strony.
@dionizyzibizy wola współpracy obu stron, powiadasz? Określenia typu : ,, niedostępny emocjonalnie[...]", ,,unikający bliskości fizyczno-emocjonalnej [...]", ,, wyższe (od tych jakie ma matka) oczekiwania żony [...] odbiera jako krzywdzące[...]" nie wróży najlepiej obopólnej chęci i sugeruje jednocześnie próby rozmowy ze strony osoby dostrzegającej konieczność naprawy.
"Najczęściej w jego życiorysie nadopiekuńcza matka." - i zagadka rozwiązana. Ojciec zazwyczaj ma wtedy g do gadania. Mamusia wszystko zrobiła za syna i wychowała życiową pierdołę.
Jak wy się poznaliście zamin postanowiliście spędzić resztę życia ze sobą?
Problemu na pewno nie wolno bagatelizować. Podstawą rozwiązywania problemów musi być szczera rozmowa i wola współpracy obu stron.
Biorąc pod uwagę, że konto autora/autorki było założone dzisiaj i w krótkim czasie po tym wrzucono demota mogę podejrzewać, że jest to swoiste wołanie o pomoc. Dlatego proszę o wyrozumiałość, bez wzajemnych oskarżeń.
@dionizyzibizy Problem na pewno nie powstał dzisiaj, był zaniedbywany, spychany na jutro. Jedynym możliwym rozwiązaniem jest rozmowa, spokojna, rzeczowa, bez ataków, wszystko da się naprawić, jeśli tego chcą dwie strony.
@dionizyzibizy wola współpracy obu stron, powiadasz? Określenia typu : ,, niedostępny emocjonalnie[...]", ,,unikający bliskości fizyczno-emocjonalnej [...]", ,, wyższe (od tych jakie ma matka) oczekiwania żony [...] odbiera jako krzywdzące[...]" nie wróży najlepiej obopólnej chęci i sugeruje jednocześnie próby rozmowy ze strony osoby dostrzegającej konieczność naprawy.
Widziały gały co brały.
Przed ślubem był inny? Np. pomagał przyszłej żonie w sprzątaniu jej pokoju albo razem z nią gotował?
Żona kalafior, to samo. Małżeństwo kalafior = dziecko kalafior.
Czyli taki męski odpowiednik kobiety która siedzi z facetem dla kasy
"Najczęściej w jego życiorysie nadopiekuńcza matka." - i zagadka rozwiązana. Ojciec zazwyczaj ma wtedy g do gadania. Mamusia wszystko zrobiła za syna i wychowała życiową pierdołę.
Jak wy się poznaliście zamin postanowiliście spędzić resztę życia ze sobą?
Kobieto przestań oglądać filmy i seriale romantyczne!!!A kalafior jest smaczny(polecam z bułką tartą)i zdrowy.
jestem ciekawy, czego autor demota oczekuje od idealnego męża...
@Depeszcz idealny mąż to partner. Każdy ma te same prawa i obowiązki
@Depeszcz .
- Rzuciłam go, bo nie dawał mi tego, czego oczekiwałam.
- A czego oczekiwałaś?
- Nie wiem, bo mi tego nie dawał.
Napisała kobieta brukselka.
Niech Cię dalej boli głowa. Na pewno będzie lepiej.