tak właśnie w uproszczeniu wartym 1000 słów wygląda cały ruch ekologiczny, ekologiczne samochody, piece, budynki i ludzie ze swoimi ostentacyjnymi poglądami pro-ekologicznymi.
Wszystko to dobrze też reprezentuje eko-groszek - ściema nad ściemami, która nadal działa i nadal niektórzy nie zastanawiają się nad tym - ot cała ekologia
@next_1 O ile mi wiadomo, to ekogroszek miał być EKONOMICZNY. Zarówno przez łatwiejszą produkcję jak i obsługę w automatycznych kotłach. Nigdy nie spotkałem się z twierdzenie, że jest EKOLOGICZNY.
@ZONTAR dokładnie tak - ale zapytaj dowolnie wybraną grupę ludzi czy jest ekologiczny a 80% potwierdzi, że tak właśnie jest. Taka moda - prefiks EKO kojarzy się głównie z ekologią. Nawet pralnie chemiczne nazywane są od 20 lat ekologicznymi - choć mają tyle wspólnego z ekologią co eko-węgiel
tzw. ekościema. Jest bardzo niewiele firm co mają ochronę środowiska w DNA. Ale wydaje mi się że ich jest przyszłość. Pod tym względem uwielbiam Patagonię i jej założyciela Yvon Chouinard. Polecam poczytać o tym gościu
Drewniana łyżeczka jest jednorazowa. Plastik można wykorzystywać kilka razy. Koszt produkcji (ślad węglowy i ślad wodny) jest niższy dla plastiku. Ekologia powinna być sensowna, a nie na pokaz.
Czego nie rozumiesz? Producent zrobił ekologiczny produkt, ale to Ty wywalisz opakowanie i to Ty nie będziesz eko…
tak właśnie w uproszczeniu wartym 1000 słów wygląda cały ruch ekologiczny, ekologiczne samochody, piece, budynki i ludzie ze swoimi ostentacyjnymi poglądami pro-ekologicznymi.
Wszystko to dobrze też reprezentuje eko-groszek - ściema nad ściemami, która nadal działa i nadal niektórzy nie zastanawiają się nad tym - ot cała ekologia
@next_1 O ile mi wiadomo, to ekogroszek miał być EKONOMICZNY. Zarówno przez łatwiejszą produkcję jak i obsługę w automatycznych kotłach. Nigdy nie spotkałem się z twierdzenie, że jest EKOLOGICZNY.
@ZONTAR dokładnie tak - ale zapytaj dowolnie wybraną grupę ludzi czy jest ekologiczny a 80% potwierdzi, że tak właśnie jest. Taka moda - prefiks EKO kojarzy się głównie z ekologią. Nawet pralnie chemiczne nazywane są od 20 lat ekologicznymi - choć mają tyle wspólnego z ekologią co eko-węgiel
największa ekologia będzie, jak niedługo stać nas będzie jedynie na chleb
Eko drewniana łyżeczka a ja drzewo wycinane to nie eko
tzw. ekościema. Jest bardzo niewiele firm co mają ochronę środowiska w DNA. Ale wydaje mi się że ich jest przyszłość. Pod tym względem uwielbiam Patagonię i jej założyciela Yvon Chouinard. Polecam poczytać o tym gościu
Drewniana łyżeczka jest jednorazowa. Plastik można wykorzystywać kilka razy. Koszt produkcji (ślad węglowy i ślad wodny) jest niższy dla plastiku. Ekologia powinna być sensowna, a nie na pokaz.