@ABDUL93 Nie sądzę. Z jaboli wiem, że obecnie jest dość droga, ale dobra Amarena, bardzo tani, ale niedobry Macny Fajrant, Balon (nie piłem) i Cherry (nie piłem, ale widziałem, że w składzie ma piwo, więc pewnie niedobre).
@Rhanai Ja się nie irytuje tym że ludzie którzy mogli praktycznie nigdy nie pracować i swoimi wyborami doprowadzili nasz kraj do takiego dostają głodowe emerytury.
Ja mimo że pracuje cały czas legalnie nawet nie liczę na to że za te 35 lat w ogóle dostanę emeryturę mimo że teraz co miesiąc sporo muszę na emerytów płacić.
@kibishi też się nie łudzę, tamto pokolenie straciło oszczędności życia na dewaluacji. Nie opłaca się ani zarabiać, ani tym bardziej chomikować w złotówkach.
@Rhanai
Szanuję Twoją wrażliwość.
Ja chyba wyzbywam się tej cechy, przynajmniej w tym aspekcie. Radzę sobie, ale kraj wyciska, ile może. Płacę kupę szmalu co miesiąc w podatkach z własnej pracy (o innych nie wspominam). A kraj ciągle rzuca kłody pod nogi i "wydziwuje' tak, że ma być lepiej, a jest gorzej. Na emeryturę nawet nie liczę. Rozważam dwie opcje:
1 - fiknę wcześniej i to nie będzie już moim problemem.
2 - życie z oszczędności, inwestycji, dochód pasywny.
Boję się trzeciej opcji - przymierania głodem i byciem ciężarem dla dzieci. Zrobię, co się da, aby do tego nie dopuścić.
@michalSFS W moim przypadku stawiam na opcję numer 2. Tylko założenie mam jedno NIE oszczędzam w gotówce. Puki co kasa leci w nadpłatę kredytu hipotecznego w celu jego najszybszej spłaty. Potem będą kolejne inwestycje w nieruchomości tylko tym razem na wynajem. Emerytura państwowa będzie najwyżej dodatkiem do tego.
@warszawiaczanka też sobie kupiłam nieruchomość pod wynajem, a potem 3 lata bujałam się z niepłacącymi lokatorami, których "musiałam" utrzymywać, a następnie musiałam zrobić remont za 60k. Świetna inwestycja. "mnie to nie spotka, umiem się zabezpieczyc, najem okazjonalny itp." - też tak mówiłam :) teraz inwestuje inteligentnie.
@Filemona_ przerabialem ten temat tylko że u szfagra. Ja byłem tylko gościem. Od szybkiej wymiany zamków gdy szfagier z 4 kolegami parkowal rodzinę w siaty. Gdy byli już za drzwiami wezwali policję. Policja przyjechała stwierdziła że nie można ich wyrzucić i mogą wrócić do domu. Z tym. Ze ich klucze nie pasowały a szfagier nie miał obowiązku im ich udostępnić. W Polsce inaczej się takich spraw załatwiać nie opłaca. 4 kafatow z pobliskiego baru załatwia sprawę.
@lukas1121 no tylko, że tu na słabych ludzi trafił, mało upartych :) Gdyby było inaczej, to pozew cywilny, naruszenie posiadania i cyk, przywrócenie posiadania - powrót do lokalu i jeszcze odszkodowanko od właściciela. Serio, wiem o czym mówię. Jeżeli o to chodzi, to chore mamy prawo.
@Filemona_ Bardzo Ci współczuję takiej historii. Zanim się dobiorę do nieruchomości na wynajem będę musiała rozeznać się w prawie Wielkiej Brytanii czym i jak ryzykuję wynajmując komuś nieruchomość. Puki co jak Ci ktoś nie płaci masz prawo wyrzucić go na bruk, ale nie wiadomo czy coś sie w przyszłości nie zmieni. Tutaj wynajem domów jest bardzo popularną metodą inwestycji w emeryturę.
@warszawiaczanka akurat przepisy dot. ochrony lokatorów i eksmisji w UK są bardzo zbliżone do polskich :) nie jest tak, że jak ktoś ci nie płaci czynszu to możesz go sobie wyrzucić na bruk, również musisz najpeirw przejść całą procedurę - wypoweidzieć najem (musisz mieć przesłanki), złożyć pozew o eksmisję, dopiero z orzeczeniem możesz eksmitować. Wynajem jest wszędzie popularny jako inwestycja w emeryturę, ale co popularne, nie oznacza że zawsze dobre i skuteczne. No, zdecydowanie musisz dużo poczytać zanim zdecydujesz się lokować oszczędności w takie rzeczy. Niemniej, powodzenia :)
Dostała 13 i 14 emeryturkę od pisu (od nas) i już do końca życia będzie głosowała tylko na nich,fundując nam wszystkim dosłowne piekło na ziemi. Tylko,że ona jest za głupia żeby to zrozumieć i gotowa widłami przebić w obronie prezesa. Betonowy elektorat jest winny temu co się dzieje. Skoro wyborców nie oburza to co wyprawiają w pisie znaczy,że są tacy sami jak władza,która ich reprezentuje.
@Grzegorzkonopacki1 A po czym to wnioskujesz że głosowała na PiS? Bo jest to jakaś babinka słuchająca radia maryja? Moi dziadokowie nie dożyli pierwszego rządu PiS, ale dziadkowie mojej partnerki owszem i są po 80.. żyją skromnie.. nie mają wielkich emerytur... mają swoje dziwactwa... ale PiSu i Konfederacji to nie trawią wybitnie, podobnie jak rydzyka. Tak więc nie oceniaj może w ten sposób że każda starsza osoba głosuje na PiS
@Xar Niekoniecznie. Często emerytura nie wystarcza, a dzieci - niekoniecznie są, chcą pomagać, albo mogą pomagać finansowo. A czasem nawet jak chcą i mogą, to emeryt nie chce brać i woli sam sobie dorobić.
Byłe nauczycielki dorobią na korkach, w szkole, albo pilnując dzieci, Wielu emerytów dorobi jako ochroniarze, czy stróże. A niektórzy - zbierając kwiatki czy owoce.
@Xar Moja matka pracowała od 18 roku życia... miała 2 letnią przerwę (pracowała ale nieskładkowo) gdy zamknęli przedszkole gdzie pracowała na kuchni i złapała pracę jaką się udało tyle że na czarno... potem złapała znów składkową.. (mowa cały czas o pełnych etatach a nie jakichś szczątkowych 1/2 czy 3/4) i gdy ileś tam lat temu przeszła na emeryturę to dostawała na rękę coś około 1200zł (sam przyznasz, że to trochę śmieszne pieniądze) Tak więc można pracować... a że się potem gó...o z tego ma to już fakt... No ale zaraz się posypią mądrości, że przecież mogła pracować w lepszym zawodzie, gdzie więcej płacą..większe składki... większa emerytura itd... no owszem. tylko kto by wtedy bombelki nakramił w tym przedszkolu? Albo kto by w nim sprzątnął czy tam w szkole? kto by sprzedał chlebek na śniadanko? Każda praca jest ważna i ktoś musi ją wykonywać... Tylko potem jak przyjdzie do emerytury kiepskiej i ktoś coś o tym napisze.... to przyjdzie taki jeden z drugim i powie... że jakby pracowali to by mieli :D
albo ma tak małą emeryturę że jej do kolejnej pieniędzy na chleb nie wystarczy. bo i takie przypadki są. A być może pracowała grzecznie do emerytury i ZUS jej tyle dał że zbieraniem musi dorabiać żeby przeżyć
Zacznij też powoli zbierać i markować swój teren, przewidywana emerytura za 30 lat to 1/4 aktualnej wypłaty a to nawet nie licząc jakie będą wtedy ceny.
@Master_Yi Po co? Mam lepszy pomysł - pierwszy dzień emerytury i skoczyć z mostu. Będzie szybciej. Bo jak masz tak wegetować a po kilku latach niewydolnego NFZ i tak kojtnąć, to lepiej nie oszczędzać, bo i tak inflacja ci to zje, a przy emeryturze się po prostu zabić.
Bo jeśli nie jesteś bogaczem tudzież nie wyciągasz min 5ciocyfrowej sumy miesięcznie, to nie masz szans zorganizować sobie sensowną emeryturę.
Mogę kogoś szanować gdy wiem coś o nim. Podstawowe pytanie dlaczego ta staruszka ma głodową emeryturę. Z tego co widzę ta pani większą część swojej kariery zawodowej a może i całą miała w PRL-u. A wtedy bezrobocia nie było. Na tą chwile kobiety że zdjęcia może mi być żal.
Są i tacy, co oszczędzają na chlebie, żeby mieć na owoce leśne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 maja 2022 o 17:58
@CzlowiekZkamienia można to jeszcze dostać :)?
@ABDUL93 Nie sądzę. Z jaboli wiem, że obecnie jest dość droga, ale dobra Amarena, bardzo tani, ale niedobry Macny Fajrant, Balon (nie piłem) i Cherry (nie piłem, ale widziałem, że w składzie ma piwo, więc pewnie niedobre).
Szanuję i współczuję i wk*rwiam się na cholerny świat głodowych emerytur.
@Rhanai Ja się nie irytuje tym że ludzie którzy mogli praktycznie nigdy nie pracować i swoimi wyborami doprowadzili nasz kraj do takiego dostają głodowe emerytury.
Ja mimo że pracuje cały czas legalnie nawet nie liczę na to że za te 35 lat w ogóle dostanę emeryturę mimo że teraz co miesiąc sporo muszę na emerytów płacić.
@kibishi też się nie łudzę, tamto pokolenie straciło oszczędności życia na dewaluacji. Nie opłaca się ani zarabiać, ani tym bardziej chomikować w złotówkach.
@Rhanai
Szanuję Twoją wrażliwość.
Ja chyba wyzbywam się tej cechy, przynajmniej w tym aspekcie. Radzę sobie, ale kraj wyciska, ile może. Płacę kupę szmalu co miesiąc w podatkach z własnej pracy (o innych nie wspominam). A kraj ciągle rzuca kłody pod nogi i "wydziwuje' tak, że ma być lepiej, a jest gorzej. Na emeryturę nawet nie liczę. Rozważam dwie opcje:
1 - fiknę wcześniej i to nie będzie już moim problemem.
2 - życie z oszczędności, inwestycji, dochód pasywny.
Boję się trzeciej opcji - przymierania głodem i byciem ciężarem dla dzieci. Zrobię, co się da, aby do tego nie dopuścić.
@michalSFS W moim przypadku stawiam na opcję numer 2. Tylko założenie mam jedno NIE oszczędzam w gotówce. Puki co kasa leci w nadpłatę kredytu hipotecznego w celu jego najszybszej spłaty. Potem będą kolejne inwestycje w nieruchomości tylko tym razem na wynajem. Emerytura państwowa będzie najwyżej dodatkiem do tego.
@warszawiaczanka też sobie kupiłam nieruchomość pod wynajem, a potem 3 lata bujałam się z niepłacącymi lokatorami, których "musiałam" utrzymywać, a następnie musiałam zrobić remont za 60k. Świetna inwestycja. "mnie to nie spotka, umiem się zabezpieczyc, najem okazjonalny itp." - też tak mówiłam :) teraz inwestuje inteligentnie.
@Filemona_ przerabialem ten temat tylko że u szfagra. Ja byłem tylko gościem. Od szybkiej wymiany zamków gdy szfagier z 4 kolegami parkowal rodzinę w siaty. Gdy byli już za drzwiami wezwali policję. Policja przyjechała stwierdziła że nie można ich wyrzucić i mogą wrócić do domu. Z tym. Ze ich klucze nie pasowały a szfagier nie miał obowiązku im ich udostępnić. W Polsce inaczej się takich spraw załatwiać nie opłaca. 4 kafatow z pobliskiego baru załatwia sprawę.
@lukas1121 no tylko, że tu na słabych ludzi trafił, mało upartych :) Gdyby było inaczej, to pozew cywilny, naruszenie posiadania i cyk, przywrócenie posiadania - powrót do lokalu i jeszcze odszkodowanko od właściciela. Serio, wiem o czym mówię. Jeżeli o to chodzi, to chore mamy prawo.
PS. szWagier.
@Filemona_ Bardzo Ci współczuję takiej historii. Zanim się dobiorę do nieruchomości na wynajem będę musiała rozeznać się w prawie Wielkiej Brytanii czym i jak ryzykuję wynajmując komuś nieruchomość. Puki co jak Ci ktoś nie płaci masz prawo wyrzucić go na bruk, ale nie wiadomo czy coś sie w przyszłości nie zmieni. Tutaj wynajem domów jest bardzo popularną metodą inwestycji w emeryturę.
@Filemona_
I tak zamierzam poczekać kilka lat na jakieś większe inwestycje, ale jak tak czytam komentarze, to może odpuszczę sobie mieszkania.
Może lepiej kupować garaże na osiedlu i wynajmować XD Będę myślał za jakiś czas.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 maja 2022 o 22:46
@warszawiaczanka akurat przepisy dot. ochrony lokatorów i eksmisji w UK są bardzo zbliżone do polskich :) nie jest tak, że jak ktoś ci nie płaci czynszu to możesz go sobie wyrzucić na bruk, również musisz najpeirw przejść całą procedurę - wypoweidzieć najem (musisz mieć przesłanki), złożyć pozew o eksmisję, dopiero z orzeczeniem możesz eksmitować. Wynajem jest wszędzie popularny jako inwestycja w emeryturę, ale co popularne, nie oznacza że zawsze dobre i skuteczne. No, zdecydowanie musisz dużo poczytać zanim zdecydujesz się lokować oszczędności w takie rzeczy. Niemniej, powodzenia :)
@Filemona_ Dziękuję za ostrzeżenie. Będę miała na uwadze w przyszłości. :)
Nie prościej jeść owoce leśne?
Ta pani pochodzi jeszcze z pokolenia wyznającego zasadę "nie pracujesz -nie jesz". Teraz panuje przekonanie "bo mi się należy". I w tym jest problem.
Dostała 13 i 14 emeryturkę od pisu (od nas) i już do końca życia będzie głosowała tylko na nich,fundując nam wszystkim dosłowne piekło na ziemi. Tylko,że ona jest za głupia żeby to zrozumieć i gotowa widłami przebić w obronie prezesa. Betonowy elektorat jest winny temu co się dzieje. Skoro wyborców nie oburza to co wyprawiają w pisie znaczy,że są tacy sami jak władza,która ich reprezentuje.
@Grzegorzkonopacki1 A po czym to wnioskujesz że głosowała na PiS? Bo jest to jakaś babinka słuchająca radia maryja? Moi dziadokowie nie dożyli pierwszego rządu PiS, ale dziadkowie mojej partnerki owszem i są po 80.. żyją skromnie.. nie mają wielkich emerytur... mają swoje dziwactwa... ale PiSu i Konfederacji to nie trawią wybitnie, podobnie jak rydzyka. Tak więc nie oceniaj może w ten sposób że każda starsza osoba głosuje na PiS
A ja nie, bo to oznacza, ze przez cale zycie nie pracowala ani ona ani malzonek!
@Xar Niekoniecznie. Często emerytura nie wystarcza, a dzieci - niekoniecznie są, chcą pomagać, albo mogą pomagać finansowo. A czasem nawet jak chcą i mogą, to emeryt nie chce brać i woli sam sobie dorobić.
Byłe nauczycielki dorobią na korkach, w szkole, albo pilnując dzieci, Wielu emerytów dorobi jako ochroniarze, czy stróże. A niektórzy - zbierając kwiatki czy owoce.
@Xar Moja matka pracowała od 18 roku życia... miała 2 letnią przerwę (pracowała ale nieskładkowo) gdy zamknęli przedszkole gdzie pracowała na kuchni i złapała pracę jaką się udało tyle że na czarno... potem złapała znów składkową.. (mowa cały czas o pełnych etatach a nie jakichś szczątkowych 1/2 czy 3/4) i gdy ileś tam lat temu przeszła na emeryturę to dostawała na rękę coś około 1200zł (sam przyznasz, że to trochę śmieszne pieniądze) Tak więc można pracować... a że się potem gó...o z tego ma to już fakt... No ale zaraz się posypią mądrości, że przecież mogła pracować w lepszym zawodzie, gdzie więcej płacą..większe składki... większa emerytura itd... no owszem. tylko kto by wtedy bombelki nakramił w tym przedszkolu? Albo kto by w nim sprzątnął czy tam w szkole? kto by sprzedał chlebek na śniadanko? Każda praca jest ważna i ktoś musi ją wykonywać... Tylko potem jak przyjdzie do emerytury kiepskiej i ktoś coś o tym napisze.... to przyjdzie taki jeden z drugim i powie... że jakby pracowali to by mieli :D
@Pasqdnik82 iles lat temu(ile, 10, 30?) 1200zl to nie byly smieszne pieniadze
Druga kwestia, a ile czasu robila na czarno?
@Xar nie, mowa o 5 lat wstecz bo tyle właśnie jej emerytury zus wyliczyl, teraz wcale więcej nie ma po waloryzacjach.
szanujesz czy wspolczujesz?
albo ma tak małą emeryturę że jej do kolejnej pieniędzy na chleb nie wystarczy. bo i takie przypadki są. A być może pracowała grzecznie do emerytury i ZUS jej tyle dał że zbieraniem musi dorabiać żeby przeżyć
Zacznij też powoli zbierać i markować swój teren, przewidywana emerytura za 30 lat to 1/4 aktualnej wypłaty a to nawet nie licząc jakie będą wtedy ceny.
@Master_Yi Po co? Mam lepszy pomysł - pierwszy dzień emerytury i skoczyć z mostu. Będzie szybciej. Bo jak masz tak wegetować a po kilku latach niewydolnego NFZ i tak kojtnąć, to lepiej nie oszczędzać, bo i tak inflacja ci to zje, a przy emeryturze się po prostu zabić.
Bo jeśli nie jesteś bogaczem tudzież nie wyciągasz min 5ciocyfrowej sumy miesięcznie, to nie masz szans zorganizować sobie sensowną emeryturę.
A ja szanuję tych, którzy pracowali nad sobą i teraz już nie muszą.
Babcia ledwo zipie a na Rydzyka kasę wysyła. To jest smutne.
Przecież mogłaby nauczyć się programować.
Mogę kogoś szanować gdy wiem coś o nim. Podstawowe pytanie dlaczego ta staruszka ma głodową emeryturę. Z tego co widzę ta pani większą część swojej kariery zawodowej a może i całą miała w PRL-u. A wtedy bezrobocia nie było. Na tą chwile kobiety że zdjęcia może mi być żal.