Ktoś mi wytłumaczy dlaczego Polak i Węgier to dwa bratanki? W trakcie zaborów tworzyły Austro-Wegry, w trakcie 2WŚ sojusznik Hitlera, teraz po stronie Putina... Kiedy ostatnio byli po naszej stronie?
@mrcnuk Ponieważ konserwatyści wspierający tradycyjne wartości rodzinne wolą małych chłopców oraz facetów, zamiast kobiet jak ta Finka. Lubią np. gwałcić małe dzieci oraz urządzać gejowskie orgie. Coś takiego jak kobieta na stanowisku premiera to dla nich świętokradztwo i powód do ukamienowania, a co najmniej spalenia na stosie.
Coś tam przeczytałem na Wikipedii, że chodzi o podobieństwo między Polakami a Węgrami, że mamy podobną mentalność. Może i tak.
Co do historii, to raczej często byliśmy po różnych stronach barykady, ale nie przypominam sobie nic na temat węgierskich zbrodni na Polakach, więc albo się o tym nie mówi albo nawet jako wrogowie jednak dobrze się traktowaliśmy nawzajem.
No i część władców polskich to byli Węgrzy lub mieli węgierskie pochodzenie. Batory był Węgrem. Ludwik Węgierski i jego córka Jadwiga też. W sumie to poprzez Jadwigę wszyscy Jagiellonowie mają węgierskie pochodzenie.
Nie wiem, skąd u skrajnej prawicy takie uwielbienie dla Węgrów. Dla prawicy nienawiść za historię to świętość. A w najgorszych dla nas okresach Węgry zawsze były przeciwko nam, po stronach różnych krajów.
Potop- sojusznik Szwecji, nawet nas wtedy zaatakowali od południa, jakby nam nie wystarczyło, że Szwedzi od północy "zalali" cały kraj (tego nikt nie obali). No, nie bylabym sobą, gdybym tego nie przypomniała,
Rozbiory- sojusznik Austrii, tworzyli nawet Austro-Węgry,
II WŚ- sojusznicy Niemiec. Walczyli z nimi ramię w ramię na każdym froncie, pomagali mordować Żydów, których bardzo chętnie wydawali Niemcom,
Komunizm- byli sojusznikami ZSRR. Tak wiem, przymus i te sprawy. Tak jak u nas. ale my z komunizmem walczyliśmy. Węgry nie.
Dziś- sojusznicy Rosji. Nawet się z tym nie kryją. Odmawiają wszelkiej pomocy Ukrainie, nawet nie wpuszczą małej grupki uchodźców. nie mówię, że mają tak jak my skoczyć przed szereg zupełnie nie patrząc na to, czy jako biedny kraj są w stanie przyjąć aż tylu Ukraińców. Ale z 2 tysiące ludzi śmiało daliby radę co więcej, negują zbrodnie i pewnie udzielą azylu zbrodniarzom.
Tak, tak wiem... żaden kraj skandynawski też nigdy, w całej naszej historii nie był naszym sojusznikiem. No może w katach 2007-2015. Ale to raczej po prostu dobre, nie jakieś bliskie relacje, czy głębszy sojusz, jak kiedyś z Niemcami i Francją.
A PIS też na pewno razem z Orbanem zablokuje wejście Finlandii i Szwecji do NATO. Turcja może się zgodzi, ale PIS i Orban w życiu.
Moim zdaniem uwielbienie prawicy dla Węgrów wynika z tego, że mają oni taką samą ksenofobiczną, homofobiczną, rasistowską, ultrakatolicką, nietolerancyjną mentalność. Dodatkowo w całej Skandynawii pełno jest kobiet w rządzie. Polacy i Węgrzy w większości uważają, że kobiety nie mają prawa zajmować takich stanowisk, a mają jedynie siedzieć w domu, rodzić dziecko za dzieckiem, sprzątać, prać, prasować i gotować.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 maja 2022 o 10:44
@Cammax tylko z jednym się nie zgodzę - Węgrzy też walczyli z komunizmem ale 1956 rok im tę walkę na długo wybił z głowy.
Sądząc po obecnym ich zachowaniu to może nawet dałoby się dopatrzeć w tym sztokholmskiego syndromu.
@coldfish to tak jak i u nas. Węgrzy to chyba nazizm, dyktaturę i wspieranie agresorów mają we krwi. Nie bez powodu inne kraje nie chcą mieć nic wspólnego ani z nami, ani z Węgrami. Chociaż my przynajmniej nie układaliśmy się z agresorami, "bo tak nam wygodniej". Więc wizerunkowo wyglądamy minimalnie lepiej. Ald to wszystko się kasuje, bo nadal najbliższy i jedyny sojusznik PIS to Węgry. Niemcy, Szwecja to wrogowie nr 1 PISu. Francja, Belgia, Holandia, Austria, Norwegia, Finlandia, Dania, Islandia, USA (bo Biden), Izrael to też wrogowie PIS, ale przesadą byłoby wymienianie ich na równi z Niemcami i Szwecją. Pozostali są raczej neutralni. Nie są sojusznikami PIS, ale wrogami też nie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 maja 2022 o 9:32
Ktoś mi wytłumaczy dlaczego Polak i Węgier to dwa bratanki? W trakcie zaborów tworzyły Austro-Wegry, w trakcie 2WŚ sojusznik Hitlera, teraz po stronie Putina... Kiedy ostatnio byli po naszej stronie?
@mrcnukPodczas wojny polsko-bolszewickiej Węgry były jedynym krajem w regionie, który zaoferował atakowanej przez bolszewików Polsce pomoc militarną
@mrcnuk Chyba to ostatni raz kiedy szczerze stali po naszej stronie.
@mrcnuk Ponieważ konserwatyści wspierający tradycyjne wartości rodzinne wolą małych chłopców oraz facetów, zamiast kobiet jak ta Finka. Lubią np. gwałcić małe dzieci oraz urządzać gejowskie orgie. Coś takiego jak kobieta na stanowisku premiera to dla nich świętokradztwo i powód do ukamienowania, a co najmniej spalenia na stosie.
https://www.facebook.com/fiksawka/
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 maja 2022 o 23:38
@mrcnuk może chodzi między innymi o to? https://przystanekhistoria.pl/pa2/tematy/wegry/74996,Wegrzy-wobec-agresji-niemieckiej-na-Polske.html
@mrcnuk
Coś tam przeczytałem na Wikipedii, że chodzi o podobieństwo między Polakami a Węgrami, że mamy podobną mentalność. Może i tak.
Co do historii, to raczej często byliśmy po różnych stronach barykady, ale nie przypominam sobie nic na temat węgierskich zbrodni na Polakach, więc albo się o tym nie mówi albo nawet jako wrogowie jednak dobrze się traktowaliśmy nawzajem.
No i część władców polskich to byli Węgrzy lub mieli węgierskie pochodzenie. Batory był Węgrem. Ludwik Węgierski i jego córka Jadwiga też. W sumie to poprzez Jadwigę wszyscy Jagiellonowie mają węgierskie pochodzenie.
@mrcnuk, https://historia.org.pl/2017/09/12/polak-wegier-dwa-bratanki-czyli-historyczne-zwiazki-miedzy-polska-a-wegrami-od-sredniowiecza-do-czasu-ii-wojny-swiatowej/
@mrcnuk
Bo jedni i drudzy wybieranie buraków i debili do władzy mają w genach - więc pewnie są spokrewnieni.
Tak, bo inne narodowości tylko marzą, żeby być ziomkiem Polski.
Nie wiem, skąd u skrajnej prawicy takie uwielbienie dla Węgrów. Dla prawicy nienawiść za historię to świętość. A w najgorszych dla nas okresach Węgry zawsze były przeciwko nam, po stronach różnych krajów.
Potop- sojusznik Szwecji, nawet nas wtedy zaatakowali od południa, jakby nam nie wystarczyło, że Szwedzi od północy "zalali" cały kraj (tego nikt nie obali). No, nie bylabym sobą, gdybym tego nie przypomniała,
Rozbiory- sojusznik Austrii, tworzyli nawet Austro-Węgry,
II WŚ- sojusznicy Niemiec. Walczyli z nimi ramię w ramię na każdym froncie, pomagali mordować Żydów, których bardzo chętnie wydawali Niemcom,
Komunizm- byli sojusznikami ZSRR. Tak wiem, przymus i te sprawy. Tak jak u nas. ale my z komunizmem walczyliśmy. Węgry nie.
Dziś- sojusznicy Rosji. Nawet się z tym nie kryją. Odmawiają wszelkiej pomocy Ukrainie, nawet nie wpuszczą małej grupki uchodźców. nie mówię, że mają tak jak my skoczyć przed szereg zupełnie nie patrząc na to, czy jako biedny kraj są w stanie przyjąć aż tylu Ukraińców. Ale z 2 tysiące ludzi śmiało daliby radę co więcej, negują zbrodnie i pewnie udzielą azylu zbrodniarzom.
Tak, tak wiem... żaden kraj skandynawski też nigdy, w całej naszej historii nie był naszym sojusznikiem. No może w katach 2007-2015. Ale to raczej po prostu dobre, nie jakieś bliskie relacje, czy głębszy sojusz, jak kiedyś z Niemcami i Francją.
A PIS też na pewno razem z Orbanem zablokuje wejście Finlandii i Szwecji do NATO. Turcja może się zgodzi, ale PIS i Orban w życiu.
Moim zdaniem uwielbienie prawicy dla Węgrów wynika z tego, że mają oni taką samą ksenofobiczną, homofobiczną, rasistowską, ultrakatolicką, nietolerancyjną mentalność. Dodatkowo w całej Skandynawii pełno jest kobiet w rządzie. Polacy i Węgrzy w większości uważają, że kobiety nie mają prawa zajmować takich stanowisk, a mają jedynie siedzieć w domu, rodzić dziecko za dzieckiem, sprzątać, prać, prasować i gotować.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2022 o 10:44
@Cammax tylko z jednym się nie zgodzę - Węgrzy też walczyli z komunizmem ale 1956 rok im tę walkę na długo wybił z głowy.
Sądząc po obecnym ich zachowaniu to może nawet dałoby się dopatrzeć w tym sztokholmskiego syndromu.
@coldfish to tak jak i u nas. Węgrzy to chyba nazizm, dyktaturę i wspieranie agresorów mają we krwi. Nie bez powodu inne kraje nie chcą mieć nic wspólnego ani z nami, ani z Węgrami. Chociaż my przynajmniej nie układaliśmy się z agresorami, "bo tak nam wygodniej". Więc wizerunkowo wyglądamy minimalnie lepiej. Ald to wszystko się kasuje, bo nadal najbliższy i jedyny sojusznik PIS to Węgry. Niemcy, Szwecja to wrogowie nr 1 PISu. Francja, Belgia, Holandia, Austria, Norwegia, Finlandia, Dania, Islandia, USA (bo Biden), Izrael to też wrogowie PIS, ale przesadą byłoby wymienianie ich na równi z Niemcami i Szwecją. Pozostali są raczej neutralni. Nie są sojusznikami PIS, ale wrogami też nie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2022 o 9:32