Na egzaminie ósmoklasisty nie możesz mieć kalkulatora. Bo tu sprawdzana jest umiejętność działań pisemnych. Dopiero na maturze dopuszczony jest kalkulator. Co do ostatniego zdania gówniak ma rację. Bo uczeń nie potrafiący obliczyć 3 do 3 powinien kiblować w 4 klasie a nie pisać egzamin.
@Xar Gdyby nie ludzie z zawodówek, to by wielu fachowców nie było, więc darowałabym sobie kpiny. Tym bardziej, że obecni magistrowie to też żadna brylująca inteligencja. Teraz magistrem może być byle debil. Wiem, bo np. znajomi ze szkoły, którzy ledwo zdawali z klasy do klasy, mają teraz przed nazwiskiem mgr. A i doskonale widzę, jakie byki sadzą wielcy wykształceni magistrowie, np. mówią "palcy".
Wokół wojny, inflacje, denni politycy, Rosja straszy atomem, a Ty się obawiasz o naszą przyszłość z tego powodu, że ośmioklasiści na egzaminach ściągają...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 czerwca 2022 o 10:38
@jaszczurtd . Zawsze były wojny, inflacje, denni politycy itd. A przetrwaliśmy m.in. dzięki temu, że młodzież się uczyła, zdawała egzaminy i potem pchała świat do przodu wbrew wspomnianym przeciwnościom. A teraz debil nie potrafi obliczyć 3^3, nie rozumie prostego zakazu używania telefonu i na koniec nie rozumie konsekwencji swojej głupoty i winę zwala na ministra.
@Banasik nie deprecjonuj obecnego zagrożenia tylko z tego powodu, że "zawsze były wojny". Zagrożenia takie jak obecne są zupełnie innego kalibru, a to że nam się "udało" kilka razy w przeszłości (kryzys Kubański, czy ogólnie pojęta zimna wojna), niczego tu nie zmienia, a wręcz przeciwnie: pokazuje że jako gatunek stoimy w miejscu, gdzieś w średniowieczu.
Odnośnie "pchania do przodu" - jakoś to pchanie do przodu zbytnio nam na zdrowie nie wychodzi. Co z tego że są jednostki, które popychają świat do przodu używając matematyki i technologii, jak rozwój mentalny społeczeństwa nie nadąża, a wręcz się cofa (co pokazuje chociażby tenże przypadek związany ministrem, i telefonem). Obecny system edukacji NIE DZIAŁA, rozwój społeczeństwa praktycznie nie następuje. Ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać, są zamknięci na siebie, brak im empatii, każdy widzi czubek własnego nosa, i dba jedynie o swoją wizję świata. To są realne problemy, które potem eskalują do wywijania szabelkami na wojnie, a nie jakieś tam ściąganie na jakimś durnym egzaminie dotyczącym równie durnej, panującej nam edukacji, która nie uczy nas niczego, poza wyścigiem szczurów i dostosowywania się do reguł.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 czerwca 2022 o 11:13
@jaszczurtd tacy ludzie jak ten ósmoklasista kiedyś będą mieli prawa wyborcze. Będą więc decydowali o przyszłości naszego kraju. Nadal się nie obawiasz? To inteligencja nas wyciągała i odbudowywała po kryzysach. Zgoda, praca fizyczna też często jest tu potrzebna, np. do odbudowania zbombardowanych obiektów, ale najpierw ktoś musi zrobić projekt budynku. Potrzebne są też plany odbudowy po kryzysie. To nie działa tak, że siądziesz sobie teraz i do rana stworzysz plan takiej odbudowy. A byle szarak też takiego planu nie stworzy. Bo tam trzeba też skutki przewidzieć.
Nawet jeśli ten tweet to żart, to nie zmienia to faktu, że takie "orły" istnieją.
Jak ktoś potrzebuje kalkulatora żeby obliczyć 3 do potęgi trzeciej czyli 3*3*3 to może jednak niech przyniesie sobie kalkulator. A jak nie można to zawsze może policzyć na piechotę. A jak coś to wynik to 27.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 czerwca 2022 o 20:21
Na egzaminie ósmoklasisty nie możesz mieć kalkulatora. Bo tu sprawdzana jest umiejętność działań pisemnych. Dopiero na maturze dopuszczony jest kalkulator. Co do ostatniego zdania gówniak ma rację. Bo uczeń nie potrafiący obliczyć 3 do 3 powinien kiblować w 4 klasie a nie pisać egzamin.
To słabo pamiętasz, za SLD nie było komórek w powszechnym użyciu.
@Pan_Szatan W punkt. Trochę się zagalopowała :)
Na moje oko to jeśli ktoś nie potrafi policzyć 3^3 to nie powinien przystępować do egzaminu
@qw888888 ktos w zawodowkach tez sie musi uczyc, a tam zazwyczaj nie bryluja inteligencja ;-)
@Xar Gdyby nie ludzie z zawodówek, to by wielu fachowców nie było, więc darowałabym sobie kpiny. Tym bardziej, że obecni magistrowie to też żadna brylująca inteligencja. Teraz magistrem może być byle debil. Wiem, bo np. znajomi ze szkoły, którzy ledwo zdawali z klasy do klasy, mają teraz przed nazwiskiem mgr. A i doskonale widzę, jakie byki sadzą wielcy wykształceni magistrowie, np. mówią "palcy".
@maggdalena kaptur nie czyni mnichem, dyplom mądrym, a wiek nie chroni przed głupotą.
Daje sobie głowę uciąć że ten tweet 8-klasisty to żart.
Też mi to wygląda na robienie beki przez gimbazę.
Generalnie, to na egzamin wnosić urządzeń nie można, więc pewnie nie dopilnowali
Koś chyba nie wie do czego służą tagi :v
Wokół wojny, inflacje, denni politycy, Rosja straszy atomem, a Ty się obawiasz o naszą przyszłość z tego powodu, że ośmioklasiści na egzaminach ściągają...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2022 o 10:38
@jaszczurtd . Zawsze były wojny, inflacje, denni politycy itd. A przetrwaliśmy m.in. dzięki temu, że młodzież się uczyła, zdawała egzaminy i potem pchała świat do przodu wbrew wspomnianym przeciwnościom. A teraz debil nie potrafi obliczyć 3^3, nie rozumie prostego zakazu używania telefonu i na koniec nie rozumie konsekwencji swojej głupoty i winę zwala na ministra.
@Banasik nie deprecjonuj obecnego zagrożenia tylko z tego powodu, że "zawsze były wojny". Zagrożenia takie jak obecne są zupełnie innego kalibru, a to że nam się "udało" kilka razy w przeszłości (kryzys Kubański, czy ogólnie pojęta zimna wojna), niczego tu nie zmienia, a wręcz przeciwnie: pokazuje że jako gatunek stoimy w miejscu, gdzieś w średniowieczu.
Odnośnie "pchania do przodu" - jakoś to pchanie do przodu zbytnio nam na zdrowie nie wychodzi. Co z tego że są jednostki, które popychają świat do przodu używając matematyki i technologii, jak rozwój mentalny społeczeństwa nie nadąża, a wręcz się cofa (co pokazuje chociażby tenże przypadek związany ministrem, i telefonem). Obecny system edukacji NIE DZIAŁA, rozwój społeczeństwa praktycznie nie następuje. Ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać, są zamknięci na siebie, brak im empatii, każdy widzi czubek własnego nosa, i dba jedynie o swoją wizję świata. To są realne problemy, które potem eskalują do wywijania szabelkami na wojnie, a nie jakieś tam ściąganie na jakimś durnym egzaminie dotyczącym równie durnej, panującej nam edukacji, która nie uczy nas niczego, poza wyścigiem szczurów i dostosowywania się do reguł.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2022 o 11:13
@jaszczurtd tacy ludzie jak ten ósmoklasista kiedyś będą mieli prawa wyborcze. Będą więc decydowali o przyszłości naszego kraju. Nadal się nie obawiasz? To inteligencja nas wyciągała i odbudowywała po kryzysach. Zgoda, praca fizyczna też często jest tu potrzebna, np. do odbudowania zbombardowanych obiektów, ale najpierw ktoś musi zrobić projekt budynku. Potrzebne są też plany odbudowy po kryzysie. To nie działa tak, że siądziesz sobie teraz i do rana stworzysz plan takiej odbudowy. A byle szarak też takiego planu nie stworzy. Bo tam trzeba też skutki przewidzieć.
Nawet jeśli ten tweet to żart, to nie zmienia to faktu, że takie "orły" istnieją.
Kto jest głupszy od "tego dzieciaka"?
Ludzie którzy uwierzyli w tego troll-twetta.
Czyli całe te szkolne tortury były bez sensu? Niczego się nie nauczył? Nawet myśleć i ogarniać podstawy rządzące światem? No kto by pomyślał
na egzamin 8klasisty nie można wnosić kalkulatorów przynajmniej ja nie mogłem, dopiero na maturze można mieć prosty kalkulator
Jak ktoś potrzebuje kalkulatora żeby obliczyć 3 do potęgi trzeciej czyli 3*3*3 to może jednak niech przyniesie sobie kalkulator. A jak nie można to zawsze może policzyć na piechotę. A jak coś to wynik to 27.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2022 o 20:21
nie zmienia to faktu, że Czarnek to żart
ale poważnie, żeby policzyć 3*3*3 potrzebował kalkulatora???