Życie w pałacach wygląda kolorowo tylko w filmach i serialach Rzeczywistość niestety wyglądała
nieco inaczej
(16 obrazków)
Przede wszystkim trzeba podkreślić, że zamek i pałac to dwie różne rzeczy. Zamki budowano w celach obronnych, co oznacza, że musiały być w nim grube mury, ciężkie bramy, baszty i fosy. Pałac to budowla reprezentacyjna, pozbawiona cech obronnych. Znajdziemy tam sale balowe i wszelkie inne luksusy
Dlatego trudno sobie wyobrazić, żeby zamek mógł być przytulny. To ogromne budowle, w których jest zimno i ciemno. Światło padało z małych okien, często bez szyb, gdyż w tamtych czasach nie każdy mógł sobie na nie pozwolić
Pałace i zamki ogrzewane były kominkami. Aby utrzymać ciepło, ściany zdobiono gobelinami, a łoża z baldachimem miały chronić śpiącego przed zimnym wiatrem
Gobeliny pierwotnie przedstawiały tematy historyczne i religijne. Jedną z zalet tego typu dekoracji ściennych to łatwość ich transportu. W razie potrzeby tapiserię można było przenieść do innej sali. Co ciekawe, właściciele zamków i pałaców często zabierali je ze sobą w podróż
Życie w pałacu czy zamku było bardzo napięte. Zamki nie były stałymi rezydencjami szlachty. Bogaci mogli sobie pozwolić na zmianę miejsca zamieszkania i stałe przeprowadzki ze wszystkimi służącymi i wyposażeniem. Liczba osób na dworze wahała się od 30 do 150, wliczając w to członków rodziny, stajennych, nianie i innych służących
Ponieważ wszystkie prace domowe wykonywano ręcznie, w zamkach i pałacach mieszkało wielu służących, zwłaszcza jeśli pan był na włościach. Przykładowo, hrabina Joanna de Valence miała prawie 100 pomocników w swoim niewielkim zamku Goodrich
Przy tak wielu ludziach kucharze musieli ciężko pracować. We wspomnianym wyżej zamku kucharz hrabiny musiał wykarmić 200 osób — i to dwa razy dziennie. Ponadto menu składało się z bardzo złożonych dań, których obecnie w zasadzie już się nie je. W kuchni przyrządzano łabędzie, pawie, skowronki i czaple
Zamki przestały mieć sens obronny od czasu upowszechnienia artylerii. Ale potem pałace często stylizowano na zamki, albo coś "circa about".
Nad służbą nie ma co się użalać. Praca w pałacu to była praca marzeń w porównaniu z tyrką w polu a potem w fabrykach wczesnej rewolucji przemysłowej.
Dawno na demotywatorach nie było takich głupot... "często bez szyb, bo mało kto mógł sobie pozwolić". a na zamek to byle giermek mógł sobie pozwolić... Okna celowo były małe, właśnie z powodu problemu z ich przytkaniem. Nie koniecznie było to szkło, ale nie przesadzajmy. Jak kogoś było stac na szyby, to właśnie właściciela zamku...
200 osób na wykarmieniu kucharza... Wymyślne potrawy... Wymyślne potrawy były dla elity, służba nie opływała w luksusach, a te 200osób, to raczej ze służbą.
Innych rzeczy też nie chce mi się komentować... Ktoś tu pojechał zz wyobraźnia...
@pawel1481 W średniowieczu życie szlachty często nie wiele się różniło od życia chłopów. Zamki mieli najzamożniejsi. Z tych najzamożniejszych takie dodatkowe luksusy jak szyby też wszyscy nie zamawiali.
BY zy dy uuuury
gimbaza gimbazie...
"Życie w pałacu czy zamku było bardzo napięte" - w sensie, że co?
@Bubu2016 telekonferencja goniła telekonferencję:D
Zamki przestały mieć sens obronny od czasu upowszechnienia artylerii. Ale potem pałace często stylizowano na zamki, albo coś "circa about".
Nad służbą nie ma co się użalać. Praca w pałacu to była praca marzeń w porównaniu z tyrką w polu a potem w fabrykach wczesnej rewolucji przemysłowej.
Dawno na demotywatorach nie było takich głupot... "często bez szyb, bo mało kto mógł sobie pozwolić". a na zamek to byle giermek mógł sobie pozwolić... Okna celowo były małe, właśnie z powodu problemu z ich przytkaniem. Nie koniecznie było to szkło, ale nie przesadzajmy. Jak kogoś było stac na szyby, to właśnie właściciela zamku...
200 osób na wykarmieniu kucharza... Wymyślne potrawy... Wymyślne potrawy były dla elity, służba nie opływała w luksusach, a te 200osób, to raczej ze służbą.
Innych rzeczy też nie chce mi się komentować... Ktoś tu pojechał zz wyobraźnia...
@pawel1481 Bo to jest demot jak źle się żyło w zamkach i pałacach służbie:)
@pawel1481 W średniowieczu życie szlachty często nie wiele się różniło od życia chłopów. Zamki mieli najzamożniejsi. Z tych najzamożniejszych takie dodatkowe luksusy jak szyby też wszyscy nie zamawiali.
Co za bzdury.