Jedyne, co mówi ten obrazek, to że można zapłacić za wakacje na polskim morzem nawet 5000 PLN. Nie wskazuje, że jest to jedyna dostępna cena wakacji i taniej się nie da. Analogicznie można by zrobić podobną mapkę dla każdego miasta np. z cenami jedzenia w restauracjach. Spokojnie da się wtedy stworzyć rzeczywistość, w której taniej niż 1500 za obiad dla dwóch osób nie wyjdzie. Albo wynajmu mieszkań. Wtedy i 6000 miesięcznie może być mało. Tylko po co? Dla samej sztuki manipulacji?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 czerwca 2022 o 10:04
Z czego 1000 zł dopłaciliśmy Ci już podatkami w formie Bonu turystycznego.
Czyli za 1300 zł odpoczniesz sobie w Juracie 4 dni z całą rodzinką.
Hmm, w sumie mając dwójkę dzieci to z samego 500+ do sierpnia odłożysz.
Żebym ja chociaż kiedyś usłyszał dziękuję. No ale nic wracam do zarabiania na wakacje nie swoich bOMbelków.
Z całym szacunkiem, ale (już nawet pomijając cenę) musiałbym się z własnym CH UJem na łby pozamieniać żeby jechać nad polskie morze. Pogoda niepewna i zmienna jak baba w klimakterium a morze zimne i szarobure, pełne glonów. Stężenie Janusza, Grażyny i bąbelka takie, że zęby bolą i mordę wykręca z żenady. Tyle jest w Europie i na świecie pięknych miejsc, urokliwych wysepek o ciepłej lazurowej wodzie. Na wakacje jeździ się na południe, a nie kur wa na północ...cóż za durnowaty pomysł.
@Trucker_87 Niestety wiele osób najzwyczajniej w świecie po prostu nie wie, że za granicą jest taniej. Część też nie zna żadnego języka obcego i boją się, że sobie nie poradzą.
Nie stać Cię - jedź gdzie indziej.
1500 czy 1800 pln za 4 noclegi dla 4 osób to dużo?
2 koła za 4 osoby za 4 dni to dużo? Wychodzi raptem po 125 złotych za dobę za osobę...
Ale pincet dajo?? Dajo! No to glosujem na PiS!!
Go to Hel(l) ;)
@LubieHamaki Koniecznie trasą przez P(F)uck :)
Jedyne, co mówi ten obrazek, to że można zapłacić za wakacje na polskim morzem nawet 5000 PLN. Nie wskazuje, że jest to jedyna dostępna cena wakacji i taniej się nie da. Analogicznie można by zrobić podobną mapkę dla każdego miasta np. z cenami jedzenia w restauracjach. Spokojnie da się wtedy stworzyć rzeczywistość, w której taniej niż 1500 za obiad dla dwóch osób nie wyjdzie. Albo wynajmu mieszkań. Wtedy i 6000 miesięcznie może być mało. Tylko po co? Dla samej sztuki manipulacji?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 czerwca 2022 o 10:04
@Eaunanisme Mądrze w końcu napisane.
Z czego 1000 zł dopłaciliśmy Ci już podatkami w formie Bonu turystycznego.
Czyli za 1300 zł odpoczniesz sobie w Juracie 4 dni z całą rodzinką.
Hmm, w sumie mając dwójkę dzieci to z samego 500+ do sierpnia odłożysz.
Żebym ja chociaż kiedyś usłyszał dziękuję. No ale nic wracam do zarabiania na wakacje nie swoich bOMbelków.
Z całym szacunkiem, ale (już nawet pomijając cenę) musiałbym się z własnym CH UJem na łby pozamieniać żeby jechać nad polskie morze. Pogoda niepewna i zmienna jak baba w klimakterium a morze zimne i szarobure, pełne glonów. Stężenie Janusza, Grażyny i bąbelka takie, że zęby bolą i mordę wykręca z żenady. Tyle jest w Europie i na świecie pięknych miejsc, urokliwych wysepek o ciepłej lazurowej wodzie. Na wakacje jeździ się na południe, a nie kur wa na północ...cóż za durnowaty pomysł.
@Trucker_87 Niestety wiele osób najzwyczajniej w świecie po prostu nie wie, że za granicą jest taniej. Część też nie zna żadnego języka obcego i boją się, że sobie nie poradzą.
Dlatego ja zawsze bujam się po świecie. Nie stać mnie na wyjazd do Polski :-)
ceny wypisane od czapy- byle by dostać plus na głównej.
I dlatego jak co roku jadę na wakacje za granicę. Pogoda lepsza, cena lepsza i Januszy z Grażynami zdecydowanie mniej.