Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
E Evengeline29
+6 / 20

Uczeń za kilka lat może kogoś zgwałcić i to pewnie też będzie wyłączna wina ofiary. Zachowanie chłopaka teraz podpada w kodeksie karnym pod „Inną czynność seksualną” czyli sprawa powinna bez zgłoszona na policję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
+3 / 21

Hmmm i zero komentarzy? Zatkało tych od "przecież w Polsce kobiety mają takie same prawa jak mężczyzni" i w ogóle jakie nierówności, jakie molestowanie? A no właśnie takie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Maja123456
+2 / 16

@acotam43 Zatkalo tych, ktorzy ciagle tu pisali, ze mezczyzni wcale na kobiety nie napdaja, ze to nie kobiety sa ofiarami. Nie ku*wa, nawet dziewczynki padaja ofiarami molestowania kolegow ze szkoly. Szlag mnie trafia, ze nadal nic w tej sprawie sie nie robi, ze foary sa nadal ponizane, wysmiewane i je obwinia sie o dana sytuacje, a oprawca sku*wiel zadowolony, bo to przeciez samiec alfa. Zaluje ze nie jestem mezczyzna, bo moglabym pomagac kobietom, jakbym zauwazyla ze jakas jest molestowana, a tak jest jak jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C konto usunięte
+2 / 8

@acotam43 W sprawę nie jest zamieszany ksiądz, więc nikogo z Demotywatorów ta sytuacja nie obchodzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J joseluisdiez
+7 / 13

Kiedyś bracia tych dziewczyn "porozmawiali by" z chłopakiem za szkołą i nie było by afery.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MarcelinaMarcelina
-2 / 18

@joseluisdiez ja miałam dwie siostry, to znaczy, że nas można molestować, bo jest się bezkarnym? Chłopaki mogą sobie takie rzeczy wyjaśnić, za szkołą, a jak dziewczyny biją to patologiczne typiary, nam nie wolno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rademenes_82
+5 / 13

Szkoła też "stanęła na wysokości zadania". Z tego, co czytałem na onecie, nie zgłoszono sprawy nawet na policję. Pani dyrektor uznała, że nie było takiej potrzeby, bo nagana to wystarczająca kara. Mam nadzieję, że zgłoszenie złoży któraś z ofiar albo jej rodzice, wtedy też mądra dyrektorka powinna dostać po dupie za chronienie przestępcy seksualnego. Gdyby jedna z tych dziewczyn była moją córką, to aż boję się pomyśleć, co bym zrobił gówniarzowi, gdybym go dorwał w swoje ręce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krys89
-1 / 7

...ale jak 5-ciu patosów pobije słabszego to nic się nie stało

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
+1 / 5

@krys89 jak ty nic nie rozumiesz, masakra

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
0 / 30

Dzieciak dostał naganę i skasował zdjęcia. Czego jeszcze chcecie? Nie ma informacji że podglądał w przebieralni, prawdopodobnie chodzi o zdjęcia robione z dostępnych miejsc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Livanir
+14 / 28

@mwa chodzi o reakcje nauczycieli. O obwinianie ofiary. Spodziewam się, że gdyby zamiast usłyszeć "to też wasza wina, że śmiecie nosić sukienki" usłyszały "dobrze że to zgłosiłyście, dostanie naganne i taką pogadankę, że odechce mu się na następne 3 wcielenia" to sprawa by się rozeszła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd

@mwa jest napisane na górze - robił zdjęcia wciskając telefon pod spódniczki. To się nazywa upskirting. I jest to prawnie regulowane w niektórych krajach jako przestępstwo. U nas też można by stworzyć na to specjalny artykuł. I nie wiadomo czy skasował zdjęcia, bo nikt nie miał prawnej mocy by ingerować w zawartość jego telefonu. Więc "skasował zdjęcia" opiera się na jego obietnicy, że faktycznie to uczynił. Co zrobić jeszcze? Niech przyjedzie policja, pogada z nim. Niech on i inni widzą, że to nie jest błaha sprawa. Niech wezwą seksuaologa, żeby zrobił pogadankę. Od tego też powinna być ta straszna edukacja seksualna, która by miała zapobiegać takim sytuacjom, ale to przecież demoralizacja. Jeżeli pogrozisz tylko palcem i powiesz tak nie wolno, to wysyłasz jasny sygnał, że nic złego się nie stało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
+1 / 5

@kyd jezeli skasował to co się z nimi stało zanim znikły z jego telefonu? Ilu jego znajomych dostało te zdjęcia? Z chmury też skasował? Bzdura bzdurę pogania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mnp21
+15 / 15

Zawsze byłem szkolną ofiarą, robiono mi dużo gorsze rzeczy niż tej dziewczynie (co nie znaczy że bagatelizuję to co się Jej przytrafiło). Kadra nauczycielska wiedziała i zero reakcji. Za odezwanie się na lekcji można było dostać uwagę, za psychiczne i fizyczne grupowe znęcanie się nad kolegą (również z podtekstem seksualnym) - nic. Kiedyś zebrałem się w sobie i poszedłem do wychowawczyni i powiedziałem ze szczegółami co się działo przed chwilą na przerwie. Nie chodziło mi o karę, chodziło mi k***a o wywiązanie się szkoły ze swojego obowiązku ZAPEWNIENIA mi bezpieczeństwa. Usłyszałem mniej więcej tyle że w sumie "no to tak trochę twoja wina no bo nie trzymasz z nikim nie jesteś w żadnej grupie, alienujesz się"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mnp21
+3 / 3

@acotam43 emmm ale ja się solidaryzuję z ta dziewczyną i z każdą szkolną ofiarą. Mój komentarz nie był przeciwko komukolwiek. Poza tym to ze strony dziewczyn też doznawałem przemocy tylko nie fizycznej ale psychicznej głównie shaming "o patrz to nasz kolega haha a dupa jak dwudrzwiowa szafa" "hej kochanie a umówisz się ze mną? hahaha"

Co do tego kto tej przemocy używa więcej to nie wiem, skoro piszesz że chłopcy to pewnie masz rację, trzeba by zajrzeć do statystyk. Poza tym mój komentarz tylko luźno nawiązywał do demota, miałem potrzebę coś z siebie wyrzucić i skorzystałem i lata mi że ominąłem jakiś kontekst.

W ogóle to ja swoim komentarzem nie miał na celu wskazania winnych. Co do moich prześladowców to zawsze ich nienawidziłem i życzyłem śmierci, ale już nie teraz. Teraz mam 32 lata i rozumiem że przede wszystkim wina jest po stronie zje***ego systemu, który z jednej strony utrzymuje poku***ony "obowiązek szkolny" a z drugiej nie zapewnia minimum bezpieczeństwa w wielu szkołach. Oczywiście nie wszystkich. I w ten chory system wrzuca młodzież w których buzują hormony. Każdy chłopak chce pokazać swoją siłę i dominację. A najłatwiej na takiej ofierze jaką byłem ja, który wiadomo że nie będzie się bronić.

No i teraz zobaczmy co wylosowałeś? Masz bogatych starych? no to luz idziesz do dobrej szkoły (względnie prywatnej) gdzie jest bezpiecznie i możesz się rozwijać.

Masz stabilną rodzinę i dobry kontakt z ojcem? No to git, jesteś pewny siebie, nie dasz sobą pomiatać jakoś to przetrwasz. No fajnie nie będzie bo to jednak polska szkoła czyli nuda, siermięga i stracony czas ale jakoś przetrwasz

Jesteś biedny, masz matkę w ciężkiej depresji i ojca alkoholika, w dodatku sam jesteś introwertykiem bez przyjaciół i jeszcze problem z "przejadaniem" stresu i otyłością? (ja akurat TO wylosowałem) noooo hohoho no to problemik to w takim razie państwowy system edukacji przemieli cię i wypluje z drugiej strony. Lepiej by dla ciebie było gdybyś się w szkole nie pokazywał w ogóle ale ni ma tak dobrze, powszechny obowiązek szkolny złamasie żryj to

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
-1 / 5

@mnp21
Sorry, zabrzmiało jak "bo nas też biją" a mi się odrazu agresor włącza. Przepraszam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fizdryg
0 / 0

@mnp21 ale jesteś mężczyzną a więc winny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mmosiek1
+1 / 1

Ja mam takie pytanie. Czemu sprawiedliwości oczekuje się od szkoły a nie od policji?
Dyrektor/ka dupa jeśli tego nie zgłosiła ale ja się pytam gdzie są rodzice pokrzywdzonych?
A co do wycieczki to niestety ale szkoła sobie może poplumkać. Może wystawić naganę i zgłosić na policję nie ma prawa zrobić nic więcej. :/ (taki mamy zje.... system edukacji)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 czerwca 2022 o 23:14

M misiunio1234
-3 / 3

O ja... niezły fikoł. Chyba każda dziewczyna wie, że jeśli nosi spódnicę do połowy uda może całkiem przypadkiem "świecić dupą" w różnych sytuacjach. Co dziwne idąc na basen odsłania więcej niż nosząc sukienkę. No ale oczywiście ma takie prawo i powinna czuć się bezpiecznie. Problem w tym, że to bezpieczeństwo dla każdego ma inny poziom. Nikt jej nie molestował słownie, nie rzucał się na nią, nie składał dwuznacznych propozycji. Postawa podobnie jak na insta czy innym tinderze - pełno zdjęć wydekoltowanych bluzek, krótkich spódniczek czy wręcz majtek na wierzchu i do tego łzawe pieprzenie pt. "faceci myślą tylko o jednym".
Byłem kiedyś w liceum i w podstawówce. Co prawda nie były to czasy telefonów z aparatami, ale jak pamiętam chłopaki zawsze próbowali zobaczyć jakie majtki nosi "krócej odziana" ta czy owa dziewczyna. Nikt ich nie podglądał w toalecie czy w szatni na WF, ale w tym wieku hormony się rozbudzają i...tyle. Żeby nie było - gość źle zrobił z tymi zdjęciami, ale nie zrobił nic dziwnego dla chłopaka w jego wieku. Kto w tym wieku nie zastanawiał się nad "prywatnymi częściami" co bardziej atrakcyjnych koleżanek ze szkoły? Dlaczego niby szkoła miałaby zawiadamiać policję? Została przeprowadzona rozmowa z tym nieletnim (jak mniemam) uczniem, poczuł się do odpowiedzialności, dostał naganę od dyrektora i widocznie wyraził skruchę. Tu mu próbują "wlepić" inne czynności seksualne, do których zdjęcia się kompletnie nie łapią. To, że w innych krajach spenalizowano konkretnie coś takiego nie znaczy, że pojedyncze przypadki występujące w Polsce także należy od razu karać z całą surowością prawa.
Niby na jakiej podstawie miał nie jechać na wycieczkę, która została już zorganizowana i opłacona przed całym zajściem? Kto miałby ponieść zwiększone koszty braku jego uczestnictwa w tej wycieczce, bo jak mniemam - szkoła skoro zabroniłaby mu udziału, to powinna jednak oddać jego rodzicom pieniądze.
Gość i tak będzie na celowniku nie tylko koleżanek, ale i białorycerzyków - kolegów z klasy. Gdyby sprawy nie podjęły organizacje feministyczne i nie rozdmuchały tego do granic absurdu zapewne na podstawie jednego głupiego wybryku nastolatka nie przypięto by mu łatki przyszłego gwałciciela czy maniaka seksualnego, którym wcale nie musi się stać. Dodam jeszcze raz - nieletni nastolatek z zapewne klas 1-3.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem