@bartoszewiczkrzysztof moze po prostu zapytano o tym po latach same dzieci? Albo sa to jakies dane zbierane przez psychoanalitykow ktore pozniej zostaly poddane analizie statystycznej?
Wniosek jak dla mnie prosty: jak chcesz by dziecko przyszło do ciebie z problemem: milcz i patrz na dziecko! Nie komentuj, nie przerywaj, nie wyśmiewaj, nie doradzaj i nie patrz w telefon.
Nic w tym niezwykłego, rodzeństwo mimo że najczesciej darzy się głębokim uczuciem to jednak rywalizuje, więc pokazanie słabości jest ostatecznością na pewnym etapie rozwoju. Z kolei pies nie jest traktowany jako zagrożenie więc można przed nim okazać swoją miękką stronę.
Psy opowiedział o tym, w czasie badań? XD
@bartoszewiczkrzysztof moze po prostu zapytano o tym po latach same dzieci? Albo sa to jakies dane zbierane przez psychoanalitykow ktore pozniej zostaly poddane analizie statystycznej?
Bo często źródłem tych trudnych chwil jest właśnie rodzeństwo. Poza tym zwierzę wysłucha i nie będzie udzielać głupich rad.
Ale zwierzęta też nie pomogą w rozwiązaniu problemu. Także to nie jest takie wspaniałe rozwiązanie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 czerwca 2022 o 9:48
@El_Polaco Rodzeństwo też przeważnie nie pomoże.
Wniosek jak dla mnie prosty: jak chcesz by dziecko przyszło do ciebie z problemem: milcz i patrz na dziecko! Nie komentuj, nie przerywaj, nie wyśmiewaj, nie doradzaj i nie patrz w telefon.
Nic w tym niezwykłego, rodzeństwo mimo że najczesciej darzy się głębokim uczuciem to jednak rywalizuje, więc pokazanie słabości jest ostatecznością na pewnym etapie rozwoju. Z kolei pies nie jest traktowany jako zagrożenie więc można przed nim okazać swoją miękką stronę.