Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar konradstru
+4 / 16

W życiu z kilka, może kilkanaście razy byłem nad Morskim Okiem i nigdy nie korzystałem z tych przejazdów.
Pozdrawiamy chciwych górali i Januszu z Grażynami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wrona7
+2 / 6

@misiunio1234 tu nie chodzi o uszczęśliwianie kogoś na siłę tylko o znęcanie się nad zwierzętami. Na to nie powinno być żadnego przyzwolenia niezależnie od tego czy ktoś tego potrzebuje czy też jest dla niego atrakcją. Mówimy tu o żywych zwierzętach które po 2ch sezonach na tej trasie są tak wypompowane, że trafiają do rzeźni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
-1 / 1

@misiunio1234 nie rozumiem o co chodzi ci w drugiej części wypowiedzi w sumie to całej nie rozumiem. Nikomu nic nie zabieram.
Domyślam się, że nie byłeś w polskich górach i nie handlowałeś z góralami?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Cylindryk
+13 / 13

Jak w sobotę koło 13-14 schodziłem z Morskiego Oka, to większość koni była pokryta pianą, w pyskach piana, przynajmniej jeden koń z pary się zataczał...
Chyba tylko jednego woźnicę widziałem, że faktycznie się zatrzymał przy wodopoju po drodze i konie schładzał mokrą szmatą, i to tak, ze faktycznie większość ciał przecierał.

Pozostali omijali w ogóle nie patrząc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
+2 / 2

@Cylindryk
Jakby naprawdę tak było to zdjęcia tych pokrytych pianą, zataczających się koników byłyby teraz na głownej stronie wyborczej + we wszystkich wiadomościach TVN.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nevermind_
0 / 0

@Cylindryk Piana na pysku to oznaka całej masy rzeczy (zarówno złych lub dobrych), ale nie zmęczenia. Piana na ciele to pot => oznaka zmęczenia.
Sytuacja nad Morskim Okiem jest nieciekawa, ale mnie tam cieszy ten jeden dobry woźnica. Może to nie dużo, ale jest jakaś nadzieja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sierotek
0 / 0

@Cylindryk jeśikonie były pokryte pianą a w yskach piana to znaczy, ze wszystko jest ok! Tak działa układ chłodzenia u konia- jeślibyś wszedł do Morskiego Oka i był suchutki, nie spocony tocoś z Twoi organizmem jest nie tak. Akurat koń chłodzi się w ten sposób, pies na przykład nie bedziemiał piany,tylko będzie dyszał, A Ty tak poza memami to wiesz coś o koniach? miałaś z nimi coś więcej doczynienia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 czerwca 2022 o 2:19

C Cylindryk
0 / 0

@mwa Nie musisz wierzyć.
Wiem co widziałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Cylindryk
0 / 0

@sierotek Na tyle dawno się nimi interesowałem że przyznam, że niewiele.
Jakkolwiek nie rozwiązuje to problemu zataczających się koni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nevermind_
0 / 0

@sierotek Koń chłodzi się pianą na pysku? Od kiedy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W warszawiaczanka
+2 / 4

@Xar Te konie i tak wylądują w rzeźni jak przestaną być przydatne. Nikt im godnej starości nie zapewni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jakisgoscanonim
0 / 0

@Xar @warszawiaczanka To gratuluję biznesu, nie ma to jak wtopić biznes, bo nie potrafisz utrzymać konie i dać kilkanaście tysięcy na cały rok, kiedy konie raczej tanie nie są. Na rzeżnię, tylko dlatego, że konie odpoczywały parę dni w czasie upałów. Co jest lepsze: ciężka praca koni w upale i rzeżnia za kilka tygodni czy odpoczynek na parę dni i praca na parę lat? fk logic...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tk1010
+4 / 10

Jak mamusia koneserka seriali, tatuś piwny brzuch to trzeba dziecku zafundować wjazd bo przejście chociaż 1km to wysiłek. Potem zestaw wypasiony w schronisku i do szczęścia tylko fota na FB.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nevermind_
0 / 0

@tk1010 Niekoniecznie chodzi o wysiłek, przejażdżka wozem to jest przeżycie samo w sobie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tk1010
0 / 0

tak jakby pojechać do Kołobrzegu i zjeść oscypka czy do Francji i szukać McD... W góry jedzie się by się poruszać (nawet trasą spacerową) a jestem pewien, że dla tych misiów wyszłoby to na zdrowie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nevermind_
0 / 0

@tk1010 Kto jedzie się poruszać, ten się rusza. Nie każdy jedzie do Francji najeść się ślimaków, a w góry żeby się wspinać. Poza tym przejażdżka to nie jest atrakcja dostępna wszędzie - jak choćby wszechobecny McDonald. Za to jest kojarzona z Morskim Okiem, może ktoś tam pojechał żeby między innymi właśnie się przejechać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M milamber84
+9 / 21

Dobrze, ze Mt. Everest jest na granicy Nepalu i Chin, a nie w Polsce, bo sadyści górale zmuszałyby konie, by wciągać spasione dupska leniwych turystów na najwyższy szczyt świata. Jeśli kogoś obraziłem tym określeniem, to nie ma za co.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kfal
0 / 2

głup.iś!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pafcio80
+4 / 4

bo dutki muszą się zgadzać, bo przecież górol jak w jednym tygodniu na tym nie zarobi 30 000zł to umrze z głodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cichooddycham
+1 / 3

górale po pazerne @#uje i tyle...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fishe27
-1 / 7

Mega histeria, że koń pracuje. Od wieków pracowały, również w kopalniach. Jak nie będą wozić pójdą na smalec. UWAGA lewackie dały: ludzie też padają w robocie? Ktoś robi demoty na ten temat?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lukas1121
+1 / 1

@fishe27 ja leżę polamany ale jakoś nikt nie lamentuje że w robocie zginąć mogłem. Jeszcze 20lat temu dziesiątki tysięcy koni zapieprzalo na polach i było dobrzeteraNagle tragedia bo koń sie spocil. Chcą zakazać ich tam dla ich dobra a potem będą płakać jak to tak żeby konie zabijać? Lewacka ideologia nie odruznia znecaniasie nad zwierzętami od pracy zwierzętami. One też muszą na siebie zarobić. Konto nie świnka morska.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nevermind_
0 / 0

@fishe27 @lukas1121
Zgodzę się i nie zgodzę. Tak, koń musi na siebie zapracować i tak, jest w stanie całkiem komfortowo pociągnąć wóz ważący 2 lub 3 razy tyle co on sam. Upał też nie powinien być problemem, o ile koń będzie odpowiednio zadbany.
Tylko że właśnie Morskie Oko słynie z zaniedbań w opiece nad końmi, ze zmuszania ich do pracy na skraju wytrzymałości. O ile problemem nie jest sam upał, to to jak konie są tam zaopiekowane w upale - już jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P printmaster
+4 / 4

jestem ciekaw ile z tych osób które się tu wypowiadają znają się cokolwiek na koniach. Konie od zarania dziejów pracowały i tak długo jak będą mogły pracować tak będą wizytówką Zakopanego. Jakoś nikt nie żałuje koni i górali którzy z ogromnym wysiłkiem budowali kolejkę na Kasprowy. Każdy bezmyślnie i bezrefleksyjnie wsiada i jedzie. Samo się zbudowało. Zjechałem całą Polskę. Konno jeżdżę już dobrych kilka lat. TAK ZADBANYCH koni jak te na szlaku na Morskie Oko w Polsce nigdzie nie ma. To że ludzie chcą z tego korzystać to już inna sprawa. To do tych wszystkich którym się nie chce iść na piechotę powinien być kierowany cały ten hejt. Fiakrzy będą jeździć i dbać o te konie najlepiej jak się da bo to ich praca źródło utrzymania. Fiakrzy mają specjalne licencje, konie są pod stałą opieką weterynaryjną, stale są kontrolowane limity osób na wozach. LUDZIE PRZESTAŃCIE PRZEŻYWAĆ że konie biedne. W większości lamentują Ci którzy w życiu nie mieli okazji przepracować dnia z koniem. AMEN

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nevermind_
+1 / 1

@printmaster Ja się, można powiedzieć, „cokolwiek znam” ;)
Do samych powozów nic nie mam i muszę przyznać, że nie byłam nad Morskim Okiem, na własne oczy tych koni nie widziałam. Jednak raporty weterynarzy są martwiące... Konie zaharowywane w rok? Jak bardzo ponad swoje siły muszą pracować lub w jak koszmarnych warunkach?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W warszawiaczanka
0 / 0

@printmaster Tylko jakoś te konie co wożą turystów na Morskie Oko przewracają się w upale. Nie konie w szkółkach jeździeckich gdzie taki koń naprawdę ciężko pracuje przez parę godzin wożąc kursantów, nie konie zaprzężone w stylowe dorożki pod zamkami i innymi turystycznymi miejscami. Też nie widziałam, żeby komuś koń padał podczas treningu czy rekreacyjnej jazdy w terenie. Takie historie jak skręt kiszek u konia to pojedyncze historie. A na trasie na Morskie Oko dzieje się to tak często, że zrobiła się z tego afera na całą Polskę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lukas1121
0 / 0

@printmaster mądrego to miło posłuchać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lukas1121
+1 / 1

Po pierwsze w góry się chodzi a nie jeździ bryczką bo to dla mnie jest bez sensu. Można jechac rowerem ewentualnie splynąc kajakiem z górskiej rzeki.
Ale podrugie jeszcze parę lat temu, nietak dawno. W Polsce kilkadziesiąt tysięcy koni zapieprzalo w większe upaly po polach inic im się niedzialo. Tosa narzędzia pracy i zadenwoznica nie bedzie zajezdzal swojego narzędzia pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nevermind_
0 / 0

@lukas1121 „Nic im się nie działo” bo? Są jakieś statystyki na ten temat z tamtego okresu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W warszawiaczanka
0 / 0

@lukas1121 Tylko taki koń jak pracował w polu to było tylko okresami i miał czas na regenerację. Tak właśnie rolnicy traktowali swoje konie. One pracowały i to ciężko, ale na miarę swoich sił. Nad Morskim Okiem fiakrzy kupują tanie i za młode konie do tej pracy. Eksploatują w sezonie, a potem konik na rzeź, bo do niczego innego się nie nadaje. Jeśli jakimś cudem się nadaje pod dalszą eksploatację to zostaje sprzedany, bo nikt poza sezonem nie będzie konia utrzymywał. Tak biznes się kręci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem