Dawno nie widziałam większej bzdury niż treść tego demota. Co ma szkolna wiedza do wykonywania pracy? Powiem krótko: nic. A umiejętności miękkie mogą być decydujące dla kariery.
@agronomista No niestety, w naszym szkolnictwie nadal pokutuje XIX wiek. Świat zachodni idzie do przodu, a w krajach wschodnich wstecznictwo zawsze miało się dobrze.
@Czubbajka jesli ta praca jest podawanie kostek brukowych na budowie chodnika albo zanurzanie produktow w lakierze to faktycznie niewiele. Jednak aby zrozumiec zjawiska zachodzace chociazby w zakresie chemii czy na styku powierzchni, nie mowiac juz o roznego rodzaju silach, trzeba wiedze szkolna miec chociazby o tym czym jest sila, czym jest moment i czemu jak wysylasz produkty do Brazylii to maja inne wymagania co do trwalosci niz do Norwegii
@Xar naprawdę ciężko mi znaleźć powiązania w realizowaniu się w spedycji, a posiadaniem dobrego świadectwa w szkole. Szczególnie ocen z interpretacji wierszy Mickiewicza.
@agronomista zanim dojdzie do spedycji należy produkt wytworzyć, a jeszcze prędzej zaprojektować. Co zaś tyczy interpretacji wierszy Mickiewicza, no cóż ja to nazywam ogólną ogładą ("lecz dziś należy zejść z tej drabiny aby nie urazić prostactwa" zastępca majstra na budowie)
@lingerer ogólna ogłada jest niezbędna. To niezaprzeczalne, i interpretacja wierszy Mickiewicza też może być. Ja nawet te lektury lubiłem i czytałem. Jednak potem miałem słabe oceny podczas ich omawiania. Tutaj właśnie zaczyna się ta dyskusja. Czy szkoła w której uczniowie są oceniani według skali od 1-5, i według ścisłego klucza to najlepszy model edukacji? Czy szkoły w których z tego zrezygnowano, to palcówki kształcące tłuków? Nie do końca mi się wydaje, że tak musi być.
@agronomista odnośnie tego omawiania poezji to bodaj kilka lat temu autor jakiegoś wiersza opisywał "co autor miał na myśli" i okazało się że komisja maturalna "wiedziała lepiej" ¯\_(ツ)_/¯ co zaś tyczy ocen, to mimo to że system kuleje bez ocen była by to kompletna degrengolada
@rafik54321 po pierwsze - ile osob ktore probuje swoich sil w tym businessie w ogole ma wiecej niz 1000 followersow?
Po drugie, influencerzy to dobrze zaprogramowane maszyny ze sztabem ludzi od PR i prawnikami.
Jakby szkola stawiala glownie na wykorzystanie wiedzy to zaraz bylby ryk jak nauczyciel moze wymagac od mojego sebusia zeby on cos wymyslil na tym sprawdzianie skoro to za trudne dla mojego sebusia, tym nauczycielom to juz calkiem odwala, jak mozna w ogole wymagac zeby uczen sam cos wymyslal...
@Xar a skąd ci infuencerzy mają całe te sztaby ludzi? Zaczynali od samodzielnego lansowania się w necie. To potem jak się hajs zaczął zgadzać to zatrudnili speców. Co dalej nie dodaje im kwalifikacji.
Każdego da się do czegoś wykorzystać. Bo taki geniusz fizyki, który nie zostanie nakierowany na fizykę będzie tak samo dobrym sprzątaczek jak sebix.
Ten nasz skostniały system edukacji to można o kand d.... potłuc. To się nie sprawdza i tyle. Mając 32 lata mam jeszcze kilka kontaktów z ludźmi z podstawówki. Prymusi z dobrymi eocenami wcale nie odnieśli większych sukcesów. Ktoś kto zawsze był dobry ze wszystkich przedmiotów to nie był w stanie wybić się w czymkolwiek konkretnie. Zaś tacy ludzie są w szkole promowani. By średnia była wysoka to wtedy jest ok. Nic to się nie przekłada na osiągniecia w pracy. Chyba, że będzie potem oceniany za wykonanie prostych czynności na etacie. Tylko po co wtedy uruchamiać ten cały wieloletni system?
@agronomista jesli uwazasz ze szkola promuje bardziej kogos kto ma srednia 4,75 niz kogos kto wygral olimpiade przedmiotowa na szczeblu ogolnopolskim, to widac nie widziales takiego ucznia ktory ta olimpiade wygral.
Poza tym, odnosnie niesprawdzajacego sie rzekomo systemu edukacji: jesli chodzi o test PISA (Programme for International Student Assessment – Program Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów) to badanie realizowane co trzy lata przez OECD (Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) i dotyczy trzech dziedzin, w których sprawdza się umiejętności piętnastolatków – matematyce, czytaniu i interpretacji oraz rozumowaniu w naukach przyrodniczych. (...) W czytaniu i interpretacji tekstu polscy uczniowie zajęli więc czwarte miejsce w Europie! (...) W naukach przyrodniczych polscy gimnazjaliści zdobyli 511 pkt. To o 10 pkt. więcej niż w badaniu z 2015 r. i o 22 pkt. więcej niż wynosi średnia OECD. W tym zestawieniu Polskę prześcignęła w Europie jedynie Estonia – 530 pkt. i Finlandia – 522 pkt.
@Xar Prześcignęli a potem tą szkołę ukończą i zadowolą się kiepską pracą. Co do tego testu to chyba wyciągnąłeś jedynie jeden rok i to w jednej dziedzinie. Zresztą każdy może sobie zweryfikować sam. https://pl.wikipedia.org/wiki/PISA_(badanie)
Poza tym edukacja się zmienia powoli, a te zmiany są cięgle krytykowane przez twardogłowych "edukacjoznawców" bo zadania na maturze są za łatwe czy coś w ten deseń. Może jednak kierunek dobry jeśli poprawiamy się w rankingach.
Dawno nie widziałam większej bzdury niż treść tego demota. Co ma szkolna wiedza do wykonywania pracy? Powiem krótko: nic. A umiejętności miękkie mogą być decydujące dla kariery.
@Czubbajka Xar zawsze wypisuje na temat edukacji takie archaizmy jak wygadywali swego czasu moi skostniali i sfrustrowani życiem nauczyciele.
@agronomista No niestety, w naszym szkolnictwie nadal pokutuje XIX wiek. Świat zachodni idzie do przodu, a w krajach wschodnich wstecznictwo zawsze miało się dobrze.
@Czubbajka jesli ta praca jest podawanie kostek brukowych na budowie chodnika albo zanurzanie produktow w lakierze to faktycznie niewiele. Jednak aby zrozumiec zjawiska zachodzace chociazby w zakresie chemii czy na styku powierzchni, nie mowiac juz o roznego rodzaju silach, trzeba wiedze szkolna miec chociazby o tym czym jest sila, czym jest moment i czemu jak wysylasz produkty do Brazylii to maja inne wymagania co do trwalosci niz do Norwegii
@Xar naprawdę ciężko mi znaleźć powiązania w realizowaniu się w spedycji, a posiadaniem dobrego świadectwa w szkole. Szczególnie ocen z interpretacji wierszy Mickiewicza.
@agronomista zanim dojdzie do spedycji należy produkt wytworzyć, a jeszcze prędzej zaprojektować. Co zaś tyczy interpretacji wierszy Mickiewicza, no cóż ja to nazywam ogólną ogładą ("lecz dziś należy zejść z tej drabiny aby nie urazić prostactwa" zastępca majstra na budowie)
@lingerer ogólna ogłada jest niezbędna. To niezaprzeczalne, i interpretacja wierszy Mickiewicza też może być. Ja nawet te lektury lubiłem i czytałem. Jednak potem miałem słabe oceny podczas ich omawiania. Tutaj właśnie zaczyna się ta dyskusja. Czy szkoła w której uczniowie są oceniani według skali od 1-5, i według ścisłego klucza to najlepszy model edukacji? Czy szkoły w których z tego zrezygnowano, to palcówki kształcące tłuków? Nie do końca mi się wydaje, że tak musi być.
@agronomista odnośnie tego omawiania poezji to bodaj kilka lat temu autor jakiegoś wiersza opisywał "co autor miał na myśli" i okazało się że komisja maturalna "wiedziała lepiej" ¯\_(ツ)_/¯ co zaś tyczy ocen, to mimo to że system kuleje bez ocen była by to kompletna degrengolada
Chyba że właśnie pracuje śpiewem. Wtedy to śpiew będzie jego kwalifikacją.
I tu jest sęk, że system edukacji nie kieruje ludzi do zawodów do których się dobrze nadają. Nie sugeruje ich, nie podpowiada.
Poza tym, dzisiejsi wszyscy "influencerzy" to jakie kwalifikacje mają? Żadne, a koszą hajs lepszy niż wyedukowani ludzie, właśnie na popularności.
Szkoła powinna uczyć nie tylko wiedzy, ale też umiejętności wykorzystywania oraz poszukiwania wiedzy. Tego nie robi zupełnie.
@rafik54321 po pierwsze - ile osob ktore probuje swoich sil w tym businessie w ogole ma wiecej niz 1000 followersow?
Po drugie, influencerzy to dobrze zaprogramowane maszyny ze sztabem ludzi od PR i prawnikami.
Jakby szkola stawiala glownie na wykorzystanie wiedzy to zaraz bylby ryk jak nauczyciel moze wymagac od mojego sebusia zeby on cos wymyslil na tym sprawdzianie skoro to za trudne dla mojego sebusia, tym nauczycielom to juz calkiem odwala, jak mozna w ogole wymagac zeby uczen sam cos wymyslal...
@Xar a skąd ci infuencerzy mają całe te sztaby ludzi? Zaczynali od samodzielnego lansowania się w necie. To potem jak się hajs zaczął zgadzać to zatrudnili speców. Co dalej nie dodaje im kwalifikacji.
Każdego da się do czegoś wykorzystać. Bo taki geniusz fizyki, który nie zostanie nakierowany na fizykę będzie tak samo dobrym sprzątaczek jak sebix.
Ten nasz skostniały system edukacji to można o kand d.... potłuc. To się nie sprawdza i tyle. Mając 32 lata mam jeszcze kilka kontaktów z ludźmi z podstawówki. Prymusi z dobrymi eocenami wcale nie odnieśli większych sukcesów. Ktoś kto zawsze był dobry ze wszystkich przedmiotów to nie był w stanie wybić się w czymkolwiek konkretnie. Zaś tacy ludzie są w szkole promowani. By średnia była wysoka to wtedy jest ok. Nic to się nie przekłada na osiągniecia w pracy. Chyba, że będzie potem oceniany za wykonanie prostych czynności na etacie. Tylko po co wtedy uruchamiać ten cały wieloletni system?
@agronomista jesli uwazasz ze szkola promuje bardziej kogos kto ma srednia 4,75 niz kogos kto wygral olimpiade przedmiotowa na szczeblu ogolnopolskim, to widac nie widziales takiego ucznia ktory ta olimpiade wygral.
Poza tym, odnosnie niesprawdzajacego sie rzekomo systemu edukacji: jesli chodzi o test PISA (Programme for International Student Assessment – Program Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów) to badanie realizowane co trzy lata przez OECD (Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) i dotyczy trzech dziedzin, w których sprawdza się umiejętności piętnastolatków – matematyce, czytaniu i interpretacji oraz rozumowaniu w naukach przyrodniczych. (...) W czytaniu i interpretacji tekstu polscy uczniowie zajęli więc czwarte miejsce w Europie! (...) W naukach przyrodniczych polscy gimnazjaliści zdobyli 511 pkt. To o 10 pkt. więcej niż w badaniu z 2015 r. i o 22 pkt. więcej niż wynosi średnia OECD. W tym zestawieniu Polskę prześcignęła w Europie jedynie Estonia – 530 pkt. i Finlandia – 522 pkt.
@Xar Prześcignęli a potem tą szkołę ukończą i zadowolą się kiepską pracą. Co do tego testu to chyba wyciągnąłeś jedynie jeden rok i to w jednej dziedzinie. Zresztą każdy może sobie zweryfikować sam.
https://pl.wikipedia.org/wiki/PISA_(badanie)
Poza tym edukacja się zmienia powoli, a te zmiany są cięgle krytykowane przez twardogłowych "edukacjoznawców" bo zadania na maturze są za łatwe czy coś w ten deseń. Może jednak kierunek dobry jeśli poprawiamy się w rankingach.
@agronomista a teraz poszukaj zestawienia krajow europejskich, bo wychodzi na to, ze jestemy w europiejskiej czolowce!