Może źle używasz miotły?
Jak byłem dzieckiem to dziadek zrobił mi wykład, że śmieci zbiera się "ciągnąć je za miotłą" a nie "pchając" przed. Wytłumaczył mi też, że miotłe powinno stawaić się "do góry nogami", żeby włosie się nie niszczyło. Wtedy te rady wydawały mi się to głupie, ale z wiekiem widzę, że łatwiej się zamiata i miotła się tak bardzo nie niszczy. Może dla dzisiejszych dzieci trzeba zrobić taki na tilktolka jak powinno się prawidłowo używać się miotły?
Niestety rady dziadka nic mi nie pomogły na łysienie :)
Mój wujek ma miotlę z włosia, zawsze ją odwiesza, a nie stawia i chwali się że "dobra jakość jest na lata". A ja mam miotłę za 3zl, którą zmieniam co trzy miesiące bo się brzydzę używać dłużej.
Może źle używasz miotły?
Jak byłem dzieckiem to dziadek zrobił mi wykład, że śmieci zbiera się "ciągnąć je za miotłą" a nie "pchając" przed. Wytłumaczył mi też, że miotłe powinno stawaić się "do góry nogami", żeby włosie się nie niszczyło. Wtedy te rady wydawały mi się to głupie, ale z wiekiem widzę, że łatwiej się zamiata i miotła się tak bardzo nie niszczy. Może dla dzisiejszych dzieci trzeba zrobić taki na tilktolka jak powinno się prawidłowo używać się miotły?
Niestety rady dziadka nic mi nie pomogły na łysienie :)
Mój wujek ma miotlę z włosia, zawsze ją odwiesza, a nie stawia i chwali się że "dobra jakość jest na lata". A ja mam miotłę za 3zl, którą zmieniam co trzy miesiące bo się brzydzę używać dłużej.