Przecież wiadomo, że ten koncept powstał dla beki, a nie jako realna propozycja... Trzeba pamiętać, że wybudować takiego kolosa to pewnie żaden problem w dzisiejszych czasach, ale problemem byłoby wypełnienie takiego stadionu, w Polsce stadiony na Euro2012 wypełniane są tylko w przypadku szlagierowych mecz, a mówimy o stadionach pojemności rzędu 40-50tys., a gdzie do miliona. Co do widoczności ? To już przy tych 50tysiecznikach jak usiądziesz na koronie stadionu to nie wiele widać, a zobaczcie sobie w necie widok z korony Camp Nou, to bez lornetki nie ma co przychodzić :) Co do kubiki, to widzę, że niektórzy cały czas żyją w latach 90 ubiegłego wieku :) Idźcie na stadion i się przekonajcie jak jest naprawdę :) Obiecuje, że nie zginiecie, ani nawet zadrapania mieć nie będziecie :) No i na koniec samo określenie kibol... kibol to nie chuligan czy pseudokibic, choć media tak próbują to słowo wykorzystywać, kibol to w gwarze poznańskiej/wielkopolskiej nic innego jak zagorzały fan, który jest z drużyną na dobre i na złe :) Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :)
Jeżeli to w ogóle prawdziwy projekt, to już sobie wyobrażam opowieści w stylu...
- Byłem na tym meczu. Nic nie widziałem, o wyniku dowiedziałem się z Internetu,
ale... BYŁEM TAM.
po 1 primo: mecz trzeba bedzie oglądać przez lornetke- do doopy, w tv zobaczysz więcej.
po 2 primo ultimo: na mecz ludzie będą przychodzić 3 dni wczesniej żeby się wszyscy ogarnęli, a nie jak teraz 2 godz. przed meczem.
Mnie zastanawia aspekt techniczny takiego przedsięwzięcia. Jak nic, taki obiekt musiałby być stawiany na terenie górzystym, bo tylko skały byłyby w stanie udźwignąć taki ciężar samej budowy, a co dopiero podczas imprezy, gdzie byłby wypełniony po brzegi. A tłum nie działa synchronicznie - każdy przeżywa emocje na swój sposób, dlatego na niestabilnym gruncie taki budynek by najzwyczajniej pękł. Dlatego też wojsko gdy maszeruje przez most idzie synchronicznie, bo inaczej most by się zawalił. Fizyka budowli to pasjonująca dziedzina.
@Gundula chyba teleskopy :-s
@Gundula Będą zamontowane ekrany. Albo widzowie będą oglądać na smartfonach, w końcu mamy XXI wiek.
@sw3 Na ekranie to chyba lepiej obejrzeć w domu, albo np w pubie, jeśli chce się mieć towarzystwo przy oglądaniu.
Eh, jednak wystarczy nie dodać ";)" i nawet największa kpina jest traktowana poważnie.
Ja kiedyś z klocków Lego zrobiłem koncept statku kosmicznego.
Przecież wiadomo, że ten koncept powstał dla beki, a nie jako realna propozycja... Trzeba pamiętać, że wybudować takiego kolosa to pewnie żaden problem w dzisiejszych czasach, ale problemem byłoby wypełnienie takiego stadionu, w Polsce stadiony na Euro2012 wypełniane są tylko w przypadku szlagierowych mecz, a mówimy o stadionach pojemności rzędu 40-50tys., a gdzie do miliona. Co do widoczności ? To już przy tych 50tysiecznikach jak usiądziesz na koronie stadionu to nie wiele widać, a zobaczcie sobie w necie widok z korony Camp Nou, to bez lornetki nie ma co przychodzić :) Co do kubiki, to widzę, że niektórzy cały czas żyją w latach 90 ubiegłego wieku :) Idźcie na stadion i się przekonajcie jak jest naprawdę :) Obiecuje, że nie zginiecie, ani nawet zadrapania mieć nie będziecie :) No i na koniec samo określenie kibol... kibol to nie chuligan czy pseudokibic, choć media tak próbują to słowo wykorzystywać, kibol to w gwarze poznańskiej/wielkopolskiej nic innego jak zagorzały fan, który jest z drużyną na dobre i na złe :) Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :)
pierwsi kibice będą wchodzić na mecz 7 dni przed terminem, a ostatni wychodzić ze trzy dni po. piękny plan
ale patola...
Wincyj zysku, wincyj patoli i kiboli, wincyj hałasu...
Jeżeli to w ogóle prawdziwy projekt, to już sobie wyobrażam opowieści w stylu...
- Byłem na tym meczu. Nic nie widziałem, o wyniku dowiedziałem się z Internetu,
ale... BYŁEM TAM.
po 1 primo: mecz trzeba bedzie oglądać przez lornetke- do doopy, w tv zobaczysz więcej.
po 2 primo ultimo: na mecz ludzie będą przychodzić 3 dni wczesniej żeby się wszyscy ogarnęli, a nie jak teraz 2 godz. przed meczem.
Mnie zastanawia aspekt techniczny takiego przedsięwzięcia. Jak nic, taki obiekt musiałby być stawiany na terenie górzystym, bo tylko skały byłyby w stanie udźwignąć taki ciężar samej budowy, a co dopiero podczas imprezy, gdzie byłby wypełniony po brzegi. A tłum nie działa synchronicznie - każdy przeżywa emocje na swój sposób, dlatego na niestabilnym gruncie taki budynek by najzwyczajniej pękł. Dlatego też wojsko gdy maszeruje przez most idzie synchronicznie, bo inaczej most by się zawalił. Fizyka budowli to pasjonująca dziedzina.