Czyli powinien dostać odmowę, bo fakt że nie chce znać ojca, z tych czy innych powodów, nie oznacza że taka operacja jest uzasadniona. To tylko pokazuje jak głupi to musi być chłopak.
Aż dziw że Muska taki ulep wyszedł :/ .
@rafik54321 właściwie to nie ma znaczenia wobec faktu, że spokrewniony będzie już do końca życia, z penisem lub bez.
@gittarra nie pierwszy nie ostatni, pamiętam wywiad z dzieckiem premiera (nie naszego) w którym płonął jak to się buntuje, wobec systemu, że nie mógł się nawet dogadać z rodzicami, więc aby kontrastować system, wyprowadził się od rodziców (nie mogąc się dogadać) do mieszkania kupionego przez rodziców xD
@rafik54321 Ten demotywator wprowadza w błąd. Zmiana płci nie ma nic wspólnego z ojcem. Mógłby przecież dalej nosić nazwisko Musk, prawda? Zmienia nazwisko, NIE PŁEĆ, na Wilson, żeby nie być kojarzonym z ojcem.
@maggdalena18 Vivien i Jenna to żeńskie imiona :/ . A mówimy tu o synu. Mógł zmienić imię na John, Robert, Thomas, whiliam, itd. więc nie jestem przekonany że zmienia tylko nazwisko. Bo wtedy by dobrał jakieś męskie imię.
@rafik54321 Zmienia imiona na żeńskie, bo zmienia płeć, ale to nie ma związku z ojcem. Zmiana nazwiska ma. Serio tego nie ogarniasz? Gdyby zmieniał płeć i dane na Vivien Musk, to nie odcinałby się od ojca, prawda?
@maggdalena18 artykuł tak tego nie formułuje. A ciężko mi uwierzyć w zwykły zbieg okoliczności, że akurat przy wyprowadzce od ojca i ucięciu kontaktów, akurat zapragnęło mu się być kobietą :/ . No jest to tak naciągane że szok.
Gdyby np najpierw się wyprowadził, a po np roku zmienił płeć - spoko. Jednak na raz?
Jak już, to prędzej by miało sens, że najpierw chciał zmienić płeć, co nie spotkało się z aprobatą ojca i dlatego chciał zmienić nazwisko. Wtedy to by się jakoś trzymało kupy.
Życiowe rozterki celebrytów są nie do ogarnięcia przez mój plebejski rozumek. W sumie, ma kasę to może sobie co tydzień na zmianę obcinać i przyszywać siusi@ka. A może wygodniej sobie na jakieś magnesiki zamocować? Np. wychodzisz z domu, otwierasz szafkę - wybierasz jakiegoś z pudełka - > klik i załatwione. Po co od razu do kliniki biegać za każdym razem gdy coś się odwidzi? ;))))
Ale że zmieni płeć i nie będzie automatycznie spokrewniony? Kurczę co za czasy... to już nie można się wyprowadzić od ojca... zerwać kontakty i zmienić nawet nazwisko by nie nazywał się Xavier Musk?
Ten jego syn juz dawno rozwazal operacje i mial stac sie trans-kobieta, ale pozniej Elon powiedzial (i to zupelnie nieswiadomie, ze moze kogos urazic), ze te wszystkie zaimki na Twitterze, ktorych nalezy uzywac zeby zaadresowac wypowiedz do osob niebinarnych- to istne szlenstwo. Cos w ten desen powiedzial, ja tutaj nie widze tresci homofobicznych, po prostu mozna sie pomylic (wtedy to dopiero bedzie "powod" do kolejnego skandalu). Ale jego syn ponoc uznal to za homofobiczna wypowiedz i odtad chce sie od niego odciac, zmieniajac nazwisko.
Ja bym sprawdził na miejscu Muska, czy rzeczywiście to jest jego biologiczne dziecko bo coś mi tu śmierdzi. No chyba, że geny matki zdominowały tego gnojka
Czyli powinien dostać odmowę, bo fakt że nie chce znać ojca, z tych czy innych powodów, nie oznacza że taka operacja jest uzasadniona. To tylko pokazuje jak głupi to musi być chłopak.
Aż dziw że Muska taki ulep wyszedł :/ .
@rafik54321 właściwie to nie ma znaczenia wobec faktu, że spokrewniony będzie już do końca życia, z penisem lub bez.
@gittarra nie pierwszy nie ostatni, pamiętam wywiad z dzieckiem premiera (nie naszego) w którym płonął jak to się buntuje, wobec systemu, że nie mógł się nawet dogadać z rodzicami, więc aby kontrastować system, wyprowadził się od rodziców (nie mogąc się dogadać) do mieszkania kupionego przez rodziców xD
@rafik54321 Ten demotywator wprowadza w błąd. Zmiana płci nie ma nic wspólnego z ojcem. Mógłby przecież dalej nosić nazwisko Musk, prawda? Zmienia nazwisko, NIE PŁEĆ, na Wilson, żeby nie być kojarzonym z ojcem.
@maggdalena18 Vivien i Jenna to żeńskie imiona :/ . A mówimy tu o synu. Mógł zmienić imię na John, Robert, Thomas, whiliam, itd. więc nie jestem przekonany że zmienia tylko nazwisko. Bo wtedy by dobrał jakieś męskie imię.
@rafik54321 Zmienia imiona na żeńskie, bo zmienia płeć, ale to nie ma związku z ojcem. Zmiana nazwiska ma. Serio tego nie ogarniasz? Gdyby zmieniał płeć i dane na Vivien Musk, to nie odcinałby się od ojca, prawda?
@maggdalena18 artykuł tak tego nie formułuje. A ciężko mi uwierzyć w zwykły zbieg okoliczności, że akurat przy wyprowadzce od ojca i ucięciu kontaktów, akurat zapragnęło mu się być kobietą :/ . No jest to tak naciągane że szok.
Gdyby np najpierw się wyprowadził, a po np roku zmienił płeć - spoko. Jednak na raz?
Jak już, to prędzej by miało sens, że najpierw chciał zmienić płeć, co nie spotkało się z aprobatą ojca i dlatego chciał zmienić nazwisko. Wtedy to by się jakoś trzymało kupy.
@rafik54321 Dla mnie to po prostu logiczne.
I zapewne pieniądze na serię przyszłych operacji plastycznych zarobi na jakiejś farmie, zbierając warzywa lub owoce...
Życiowe rozterki celebrytów są nie do ogarnięcia przez mój plebejski rozumek. W sumie, ma kasę to może sobie co tydzień na zmianę obcinać i przyszywać siusi@ka. A może wygodniej sobie na jakieś magnesiki zamocować? Np. wychodzisz z domu, otwierasz szafkę - wybierasz jakiegoś z pudełka - > klik i załatwione. Po co od razu do kliniki biegać za każdym razem gdy coś się odwidzi? ;))))
Ale że zmieni płeć i nie będzie automatycznie spokrewniony? Kurczę co za czasy... to już nie można się wyprowadzić od ojca... zerwać kontakty i zmienić nawet nazwisko by nie nazywał się Xavier Musk?
Ten jego syn juz dawno rozwazal operacje i mial stac sie trans-kobieta, ale pozniej Elon powiedzial (i to zupelnie nieswiadomie, ze moze kogos urazic), ze te wszystkie zaimki na Twitterze, ktorych nalezy uzywac zeby zaadresowac wypowiedz do osob niebinarnych- to istne szlenstwo. Cos w ten desen powiedzial, ja tutaj nie widze tresci homofobicznych, po prostu mozna sie pomylic (wtedy to dopiero bedzie "powod" do kolejnego skandalu). Ale jego syn ponoc uznal to za homofobiczna wypowiedz i odtad chce sie od niego odciac, zmieniajac nazwisko.
Kiedyś mówiono "na złość babci odmrożę sobie uszy". Dzisiaj jest "na złość tacie, utnę sobie fiuta".
elon powinien go w zamian wydziedziczyć
Czego to ludzie nie zrobią dla chwilowego rozgłosu...
A już myślałem, że to Xavier Wiśniewski....
Ja bym sprawdził na miejscu Muska, czy rzeczywiście to jest jego biologiczne dziecko bo coś mi tu śmierdzi. No chyba, że geny matki zdominowały tego gnojka