Ze zjawiskiem obojętnego przechodnia mamy do czynienia, gdy ludzie nie poczuwają się do niesienia pomocy poszkodowanemu, choć w pobliżu jest sporo osób. I zamiast podjąć działania, zajmują się swoimi sprawami, licząc na to, że szybko uda im się wymigać od odpowiedzialności. Dlatego jeśli w zatłoczonym miejscu coś ci się stanie i nie zwrócisz się do konkretnej osoby, może nie znaleźć się nikt, kto pośpieszy na ratunek. W takich momentach należy wskazać na jednego z przechodniów i stanowczo poprosić go o pomoc
Taka plakietka bardzo łatwo może się odczepić. A poza tym obsługa lotniska otwiera zagubione bagaże, by ustalić, do kogo należą. Przywieszka z namiarami bardzo się wtedy przydaje
To bardzo przykre, kiedy nasi bliscy muszą jechać do szpitala, ale w takiej sytuacji trzeba też zadbać o siebie. Gdy targają nami emocje, lepiej nie pędzić od razu za karetką. Wówczas nie myśli się o niczym innym, przez co nie zwraca się uwagi na otoczenie i łatwo zignorować przepisy ruchu drogowego. Dlatego przed wyruszeniem do szpitala warto moment odczekać
Jeśli kiedykolwiek znajdziesz się w sytuacji, gdy ktoś będzie próbował odblokować twój telefon, posługując się Face ID, zapytaj Siri, do kogo należy urządzenie („Hey Siri, whose phone is this?”). A smartfon pozostanie niedostępny, dopóki nie wstuka się hasła
Nigdy nie wiadomo, czy faktycznie zgłoszono zaginięcie tej osoby i do kogo należy numer podany na plakacie. Niewykluczone, że dodzwonisz się do kogoś, kto chce ją skrzywdzić. Dla bezpieczeństwa najlepiej poinformować o tym policję
Niewiele osób wpada na ten pomysł od razu po przeprowadzce, ale prawda jest taka, że nigdy nie wiadomo, kto ma klucze do twojego nowego lokum. Dla własnego bezpieczeństwa warto szybko zająć się zmianą zamków
Telefon pozwoli ci wyraźniej zobaczyć wszystko wokół bez okularów, ponieważ obiektyw aparatu dobrze wyostrza obraz. W ten sposób zaoszczędzisz czas na poszukiwaniach
Przechodząc przez ulicę lepiej rozglądnąć się w prawo i lewo, ale co ja tam wiem... Zresztą reszta tych "tipow" jest tak samo przydatna...
@JestemRolnik serio?
Mam przejście dla pieszych na zakręcie. Prócz rozglądania zawsze zapalam latarkę bo przejscie nie oświetlone a tak może ktoś mnie lepiej zobaczy. Co nie zmienia faktu ze zawsze sie trzeba rozgladnac, ale to oczywistość
"Hej Ty, dzwoń na 112" a ten rozkazujący nie może? no chyba że przystępuje do udzielenia pierwszej pomocy..
@Pasqdnik82 chyba nigdy nie miałeś kursów na pierwszą pomoc.
To podstawa. Sami ogarniamy poszkodowanego i wydajemy polecenia do konkretnej osoby.
Oszczędność czasu. Dzięki tym kilku minutom można uratować komuś życie. Tak, kilka minut będzie trwac rozmowa. Trzeva podac co sie stalo, oceniony stan poszkodowanego, gdzie jestesmy, wiek na oko tej osoby, swoje imie nazwisko, telefon z którego dzwonimy i co tam jeszcze będą pytac. Więc super jak jest ktoś kto może za osobę udzielającą pomocy, to zrobić
Wymiana zamków i dane na lodówce samotnej mamy - tak zrobiłam.
Skojarzenie do butow w samolocie: czesto jeżdżę rowerem i nauczylam się, żeby torebke, plecak, zakupy mieć tak zapięte, zeby w razie potrącenia rzecy się nie rozsypały na ulicę.
Nie wiem dla kogo jest ta wskazówka z telefonem jako sposób szukania swoich okularów, ale dla mnie przy -8d (dość duża wada) jestem w stanie znależć okulary bez telefonu po prostu szukając wzrokiem. Przedmioty są dla mnie wciąż widoczne, ale bez szczegółów i jedynie po prostu poznaję dany przedmiot po wielkości i kolorze. Z kolei na telefonie? No nie wiem. Przy -8d już musiałbym mieć telefon około 5cm przed twarzą, żebym widział szczegóły, a zwłaszcza, że na takim małym ekranie wszystko jest pomniejszone. Takie szukanie jest dość niewygodne i niepraktyczne. Dla kogoś kto ma + dioptrii to na pewno nie będzie przydatne, bo lepiej widzi z dalszego dystansu niż z bliższego, więc telefon bez okularów kompletnie odpada. Jak ktoś przy +8d mógłby cokolwiek widzieć na ekranie w zasięgu ręki nie wspominając o tym, że wszystko na ekranie jest pomniejszone (to ma znaczenie, bo dalekowidzący tak samo postrzegają przedmioty, wielkość ta sama, tylko ostrość inna w zależności od odległości)? A ktoś kto ma mniejszą wadę z całą pewnością poradzi sobie bez telefonu, a ktoś kto ma większą wadę raczej i tak nie ma użytku z telefonu. Wiem, że w telewizji ludzie z okularami często niby nic nie widzą, ale to tylko telewizja, a w telewizji masz najczęściej po prostu aktorów, a reżyser i dyrektor raczej często nie wiedzą jak to faktycznie wygląda. My wciąż widzimy i rozpoznajemy przedmioty do przynajmniej -+8d i w domu gdzie pokoje raczej nie są ogromne, no może pomijając przedmioty wielkości 5zł i mniej, bo te na pewno już wtapiają się w tło i widzielibyśmy je tylko z lepszego dystansu.
Chciałem przetestować ten sposób na znaleziony telefon. Niestety nie ważne, czy mówiłem do niego po polsku, czy angielski, to mnie całkowicie olał. Chyba właściciel tego LG wyłączył Siri w swoim telefonie. No i teraz ma problem, bo nie pomogę w znalezieniu...
@manutd9 - xd
Na żadnym Europejskim lotnisku nie spotkałem się z przewieszkami na jakimś sznureczku. Torba zostaje oklejona, zazwyczaj na rączce bagażu.
Co do zdejmowania butów...Jedziesz na lotnisko, czasem krócej,czasem kilka godzin. Stoisz w kolejce do nadania bagażu, potem do odprawy. Potem czekasz na samolot. Możesz mieć i opóźnienie czy przesiadkę. Wyborny bukiet musi panować jak zdejmiesz buty. To jest bardzo nie w porządku i to nie ze względów bezpieczeństwa tylko higienicznych.
A przechodząc w nocy przez jezdnię to masz mieć na sobie przynajmniej odblask,a najlepiej kamizelkę