@bartoszewiczkrzysztof Tez się potrafiłam zaczytać. Najśmieszniejsza sytuacja była, kiedy czytałam sobie książkę i sprawdziłam godzinę, była 23:00. Postanowiłam poczytać jeszcze godzinkę. Miałam dziwne wrażenie, że w pokoju zrobiło się jakby jaśniej, ale popatrzyłam na zegarek 23:15 więc o co chodzi? Popatrzyłam za okno, a widzę świt. :D Zegarek się popsuł, a ja nie czułam, że spędziłam nad książką całą noc.
Przez lata nie mogłam spać, więc czytałam, a potem książka umiała tak mnie pochłonąć, że nie mogłam zasnąć bo chciałam wiedzieć, co będzie dalej.
Od pewnego czasu mogę spać i o czas na czytanie jakoś tak trudniej...
No fajnie. A ja chciałbym zapytać o coś zgoła innego, powiedzmy, że mamy taki sam demot tylko mamy czarno-białe zdjęcie dziecka przy telewizorze i podpis:
Byłem dzieckiem, które zarywało noce oglądając filmy.
A pójdźmy dalej, mamy taki sam demot, tylko mamy czarno-białe zdjęcie dziecka przy komputerze i podpis:
Byłem dzieckiem, które zarywało noce grając w gry.
I jaki to ma wydźwięk w porównaniu do tego co jest wyżej?
A ja nie mogłem spać grając po nocach na multiplayer z Azjatami, a po za tym jak się autorom książek nie podoba ani polski czytelnik ani jego liczebność to polecam pisać dla zagranicy jak Stanisław Lem, a dla polskiego czytelnika wydawać przy okazji na wyższym poziomie. Korzystając z talentu i okazji pograć na multi, bo e-sport uczy myślenia praktycznego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 lipca 2022 o 22:30
Chodź, zostań statystycznym Polakiem razem ze mną!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2022 o 17:22
Mi to zostało i nadal zarywam noce bo czytam ;)
@ewilq83 Też tak mam XD. Nie wiem dlaczego, ale fabuła zawsze jest najbardziej interesująca, o czwartej nad ranem :-)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lipca 2022 o 21:34
@bartoszewiczkrzysztof autor tak wyliczył, że o czwartej nad ranem masz być na najciekawszej stronie ;)
@bartoszewiczkrzysztof Tez się potrafiłam zaczytać. Najśmieszniejsza sytuacja była, kiedy czytałam sobie książkę i sprawdziłam godzinę, była 23:00. Postanowiłam poczytać jeszcze godzinkę. Miałam dziwne wrażenie, że w pokoju zrobiło się jakby jaśniej, ale popatrzyłam na zegarek 23:15 więc o co chodzi? Popatrzyłam za okno, a widzę świt. :D Zegarek się popsuł, a ja nie czułam, że spędziłam nad książką całą noc.
Przez lata nie mogłam spać, więc czytałam, a potem książka umiała tak mnie pochłonąć, że nie mogłam zasnąć bo chciałam wiedzieć, co będzie dalej.
Od pewnego czasu mogę spać i o czas na czytanie jakoś tak trudniej...
No fajnie. A ja chciałbym zapytać o coś zgoła innego, powiedzmy, że mamy taki sam demot tylko mamy czarno-białe zdjęcie dziecka przy telewizorze i podpis:
Byłem dzieckiem, które zarywało noce oglądając filmy.
A pójdźmy dalej, mamy taki sam demot, tylko mamy czarno-białe zdjęcie dziecka przy komputerze i podpis:
Byłem dzieckiem, które zarywało noce grając w gry.
I jaki to ma wydźwięk w porównaniu do tego co jest wyżej?
A ja nie mogłem spać grając po nocach na multiplayer z Azjatami, a po za tym jak się autorom książek nie podoba ani polski czytelnik ani jego liczebność to polecam pisać dla zagranicy jak Stanisław Lem, a dla polskiego czytelnika wydawać przy okazji na wyższym poziomie. Korzystając z talentu i okazji pograć na multi, bo e-sport uczy myślenia praktycznego.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 lipca 2022 o 22:30