Oczekiwania wypisane wobec kobiet da się spełnić.
Oczekiwań wobec mężczyzn spełnić się nie da XD...
Od kobiet oczekujemy aby wyglądały schludnie. A nie idealnie. O dzieci się dba, będąc Z NIMI a nie obok nich. A praca to już jest obok tego wszystkiego.
Znowu od facetów wymaga się umiejętności jasnowidzenia - TO dopiero nierealne, wręcz przeciwstawne oczekiwania.
@Tibr Osobiście mam zupełnie odmienne poglądy na temat związków i to co w democie jest skrajnie głupie.
Chodzi tylko o to, że kobiety narzekają jak mają źle, podczas kiedy faceci nie mają wcale lżej, a nierzadko wręcz mają jeszcze gorzej i to jest akurat fakt :/
@rafik54321 zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;) Kto ma gorzej można debaty toczyć i się licytować. Co jest gorsze urodzić dziecko czy kamienie cewką moczową xD
@Tibr Nie mówię że faceci mają w pytę gorzej. Raczej oscyluje to gdzieś w okolicach równości, co nie zmienia faktu że w niektórych przypadkach faceci mają ciężej. W innych, być może lżej.
Jednakże, jest jedna wartość z którą kłócić się nie da. Jest to liczba samobójców. Aż 80% samobójców to mężczyźni. Skądś ta wartość wynika.
@rafik54321 Male dzieci, zwykle czesto choruja, zatem trzeba na nie brac chorobowe, a pracodawcy bardzo tego nie lubia, takze szach mat. Jak kobieta bedzie brala za czesto chorobowe na dziecko, to znajdzie powod zeby ja zwolnic. Takie sa realia posiadania dziecka i pracowania dwoch rodzicow. Oczekiwania wobec kobiet sa nierealne. Nie da sie byc wypoczeta, zadbana, miec zadbane, zaopiekowane dzieci i byc swiena w swojej pracy. Nie da sie. Zawsze na jakims polu sie zawali.
Jakiś mężczyzna spacerujący w Kalifornii po plaży znalazł lampę. Po potarciu wyskoczył zdenerwowany Dżin i mówi:
- OK, OK. Uwolniłeś mnie z lampy, bla, bla... Ale to już czwarty raz w tym miesiącu! Mam już tego powyżej uszu! Zapomnij o 3 życzeniach - daję ci jedno!
- No dobra. Zawsze chciałem pojechać na Hawaje, ale bardzo boję się latać. Czy nie mógłbyś wybudować mostu aż do Hawajów, żebym mógł sobie pojechać samochodem?
- To niemożliwe - zaśmiał się Dżin. - Pomyśl logicznie! Przecież konstrukcja nie sięgnie dna Pacyfiku! Ile to materiału, betonu, stali... NIE! Wymyśl coś innego.
- OK. Słuchaj. Byłem żonaty już 4 razy. Ale wszystkie odeszły, twierdząc, że o nie nie dbam, że jestem nieczuły, niewrażliwy. A w takim razie zrób tak, żebym rozumiał kobiety. Wiedział co czują, co myślą, dlaczego płaczą. Żebym wiedział, czego naprawdę chcą, pragną. Żebym wiedział i potrafił zrobić by były zawsze szczęśliwe.
- Eee.... To chcesz ten most z dwoma czy czterema pasami ruchu?
Ok, ale kto 'my'? I jakie kobiety? Ja na przykład nie mam takich wymagań i nie czuję, żeby mój partner stawiał takie wymagania przede mną.
Nikt nikogo łańcuchem do siebie nie przywiązuje. A takie wymysły można snuć w nieskończoność...
A co kiedy facet nie chce mięć dzieci. To chyba wiele z tych oczekiwań wobec kobiet odpada.
Ponadto uważam, że kobiety mają zdecydowanie lżej w życiu, samotny facet, znajduje sobie jakieś hobby, gra w gry, jeździ na rowerze, na ryby, wpada w pracoholizm. Samotna kobieta zakłada tindera i w 15 minut ego zaczyna rosnąć do niebotycznych rozmiarów...
nikt od kobiet takich bzdur nie oczekuje, same sobie nawymyslaly ze beda robic wszystko a potem narzekaja na facetow, stworzyly swiat w ktorym teraz 2 partnerow musi harowac zeby sie utrzymac...
Oczekiwania wypisane wobec kobiet da się spełnić.
Oczekiwań wobec mężczyzn spełnić się nie da XD...
Od kobiet oczekujemy aby wyglądały schludnie. A nie idealnie. O dzieci się dba, będąc Z NIMI a nie obok nich. A praca to już jest obok tego wszystkiego.
Znowu od facetów wymaga się umiejętności jasnowidzenia - TO dopiero nierealne, wręcz przeciwstawne oczekiwania.
@rafik54321 gdybyś naprawdę kochał to byś wiedział xD
A tak serio to z obu stron istnieją skrajności, a chodzi o to by być dla siebie wsparciem, pomagać sobie ;)
@Tibr Osobiście mam zupełnie odmienne poglądy na temat związków i to co w democie jest skrajnie głupie.
Chodzi tylko o to, że kobiety narzekają jak mają źle, podczas kiedy faceci nie mają wcale lżej, a nierzadko wręcz mają jeszcze gorzej i to jest akurat fakt :/
@rafik54321 zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;) Kto ma gorzej można debaty toczyć i się licytować. Co jest gorsze urodzić dziecko czy kamienie cewką moczową xD
@Tibr Nie mówię że faceci mają w pytę gorzej. Raczej oscyluje to gdzieś w okolicach równości, co nie zmienia faktu że w niektórych przypadkach faceci mają ciężej. W innych, być może lżej.
Jednakże, jest jedna wartość z którą kłócić się nie da. Jest to liczba samobójców. Aż 80% samobójców to mężczyźni. Skądś ta wartość wynika.
@rafik54321 jesteśmy bardziej skuteczni.
@rafik54321 Male dzieci, zwykle czesto choruja, zatem trzeba na nie brac chorobowe, a pracodawcy bardzo tego nie lubia, takze szach mat. Jak kobieta bedzie brala za czesto chorobowe na dziecko, to znajdzie powod zeby ja zwolnic. Takie sa realia posiadania dziecka i pracowania dwoch rodzicow. Oczekiwania wobec kobiet sa nierealne. Nie da sie byc wypoczeta, zadbana, miec zadbane, zaopiekowane dzieci i byc swiena w swojej pracy. Nie da sie. Zawsze na jakims polu sie zawali.
Jakiś mężczyzna spacerujący w Kalifornii po plaży znalazł lampę. Po potarciu wyskoczył zdenerwowany Dżin i mówi:
- OK, OK. Uwolniłeś mnie z lampy, bla, bla... Ale to już czwarty raz w tym miesiącu! Mam już tego powyżej uszu! Zapomnij o 3 życzeniach - daję ci jedno!
- No dobra. Zawsze chciałem pojechać na Hawaje, ale bardzo boję się latać. Czy nie mógłbyś wybudować mostu aż do Hawajów, żebym mógł sobie pojechać samochodem?
- To niemożliwe - zaśmiał się Dżin. - Pomyśl logicznie! Przecież konstrukcja nie sięgnie dna Pacyfiku! Ile to materiału, betonu, stali... NIE! Wymyśl coś innego.
- OK. Słuchaj. Byłem żonaty już 4 razy. Ale wszystkie odeszły, twierdząc, że o nie nie dbam, że jestem nieczuły, niewrażliwy. A w takim razie zrób tak, żebym rozumiał kobiety. Wiedział co czują, co myślą, dlaczego płaczą. Żebym wiedział, czego naprawdę chcą, pragną. Żebym wiedział i potrafił zrobić by były zawsze szczęśliwe.
- Eee.... To chcesz ten most z dwoma czy czterema pasami ruchu?
Ok, ale kto 'my'? I jakie kobiety? Ja na przykład nie mam takich wymagań i nie czuję, żeby mój partner stawiał takie wymagania przede mną.
Nikt nikogo łańcuchem do siebie nie przywiązuje. A takie wymysły można snuć w nieskończoność...
A co kiedy facet nie chce mięć dzieci. To chyba wiele z tych oczekiwań wobec kobiet odpada.
Ponadto uważam, że kobiety mają zdecydowanie lżej w życiu, samotny facet, znajduje sobie jakieś hobby, gra w gry, jeździ na rowerze, na ryby, wpada w pracoholizm. Samotna kobieta zakłada tindera i w 15 minut ego zaczyna rosnąć do niebotycznych rozmiarów...
nikt od kobiet takich bzdur nie oczekuje, same sobie nawymyslaly ze beda robic wszystko a potem narzekaja na facetow, stworzyly swiat w ktorym teraz 2 partnerow musi harowac zeby sie utrzymac...