No co się stało, Polska, tutaj za wszystko płacisz, refill jest nie tylko dodatkowo płaty, ale i jak widać na zdjęciu limitowany, tak samo z kawą, zamawiasz kawę w restauracji i dostajesz jedną, za dolewkę trzeba płacić :)
Jeszcze lepiej trzeba płacić nawet za zwykłą wodę i uwaga... nawet za skorzystanie z toalety :D
Jeszcze trochę i restauracjach będziemy płacić za oddychanie powietrzem z lokalu :D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 lipca 2022 o 14:22
dolewki są "normalne" tylko w stanach, ale za picie tamtej kawy i napojów z fontanny zresztą też to oni dopłacać powinni klientom, więc wcale mnie to nie ciągnie...
@Tescior nie tylko w stanach, to jest dość popularne na świecie, z tym, że np. we Francji kilka lat temu zakazali dolewek słodkich napojów, ale inne napoje bez problemu dostaniesz, za wodę tez nie zapłacisz.
Ale ok, takie pepsi czy słabe kawy niech będą płatne, bo to nic zdrowego, a przez to zmniejszy się spożycie, ale płacić za wodę czy toaletę?
I jeszcze co do marudzenia, co mam przynieść swoje i dlaczego uważasz, że nie mogę czegoś krytykować i wyrażać swojego zdania? Ty się w życiu na wszystko godzisz czy Ci się podoba czy nie że dziwi Cię krytyka?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 lipca 2022 o 16:40
@Xar No jasne, ale tak samo ktoś musi w markecie umyć podłogę, a nie pobiera się opłat za wejście.
Nie powinno się pobierać opłat za takie podstawowe potrzeby, toaleta w restauracji, w markecie, jakimś centrum handlowym czy w urzędzie, to nie jest ich główne źródło utrzymania, koszt sprzątaczki toalety będzie znikomy przy kosztach sprzątania całego obiektu, więc konieczność sprzątania nie jest żadnym usprawiedliwieniem.
Ja kiedyś się tak zdziwiłem w zoo, chyba we Wrocławiu, zapłaciłem za bilet, wszedłem, a tam jeszcze płatne toalety. Zapewne jeździsz gdzieś chociaż na wakacje, przecież darmowe toalety to standard, tylko w Polsce się za to płaci i to jeszcze mimo opłaconego biletu :)
No chociaż w sumie to nie tylko w tym kraju, bo Polska, Białoruś, Ukraina, Rosja to w sumie ogólnie ten kierunek gdzie się płaci dosłownie za wszystko.
Pewnie janusze podchodziły z butelkami po "Ludwiku".
@elefun Po "Ludwiku"? Nie doceniasz bezczelności ludzi XD Może podchodzili z bańkami 5 litrowymi po wodzie
@Shruikan465 raczej tymi do dystrybutorów mających ok 20l pojemnosci
@krys89 Też bym się nie zdziwił :D
W kanki lali, a co?
No co się stało, Polska, tutaj za wszystko płacisz, refill jest nie tylko dodatkowo płaty, ale i jak widać na zdjęciu limitowany, tak samo z kawą, zamawiasz kawę w restauracji i dostajesz jedną, za dolewkę trzeba płacić :)
Jeszcze lepiej trzeba płacić nawet za zwykłą wodę i uwaga... nawet za skorzystanie z toalety :D
Jeszcze trochę i restauracjach będziemy płacić za oddychanie powietrzem z lokalu :D
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 lipca 2022 o 14:22
@voot1 zamiast marudzić przynieś swoje
dolewki są "normalne" tylko w stanach, ale za picie tamtej kawy i napojów z fontanny zresztą też to oni dopłacać powinni klientom, więc wcale mnie to nie ciągnie...
@Tescior nie tylko w stanach, to jest dość popularne na świecie, z tym, że np. we Francji kilka lat temu zakazali dolewek słodkich napojów, ale inne napoje bez problemu dostaniesz, za wodę tez nie zapłacisz.
Ale ok, takie pepsi czy słabe kawy niech będą płatne, bo to nic zdrowego, a przez to zmniejszy się spożycie, ale płacić za wodę czy toaletę?
I jeszcze co do marudzenia, co mam przynieść swoje i dlaczego uważasz, że nie mogę czegoś krytykować i wyrażać swojego zdania? Ty się w życiu na wszystko godzisz czy Ci się podoba czy nie że dziwi Cię krytyka?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 lipca 2022 o 16:40
@voot1 ktos ta toalete musi posprzatac etc. no nie?
@Xar No jasne, ale tak samo ktoś musi w markecie umyć podłogę, a nie pobiera się opłat za wejście.
Nie powinno się pobierać opłat za takie podstawowe potrzeby, toaleta w restauracji, w markecie, jakimś centrum handlowym czy w urzędzie, to nie jest ich główne źródło utrzymania, koszt sprzątaczki toalety będzie znikomy przy kosztach sprzątania całego obiektu, więc konieczność sprzątania nie jest żadnym usprawiedliwieniem.
Ja kiedyś się tak zdziwiłem w zoo, chyba we Wrocławiu, zapłaciłem za bilet, wszedłem, a tam jeszcze płatne toalety. Zapewne jeździsz gdzieś chociaż na wakacje, przecież darmowe toalety to standard, tylko w Polsce się za to płaci i to jeszcze mimo opłaconego biletu :)
No chociaż w sumie to nie tylko w tym kraju, bo Polska, Białoruś, Ukraina, Rosja to w sumie ogólnie ten kierunek gdzie się płaci dosłownie za wszystko.
Miałem dwóch kumpli którzy szli na nielimitowaną dolewkę. Pili do oporu i ten który się pierwszy porzygał płacił za całość.
Cebula mode się tam zdarzyła, może nawet przynieśli własne wiadro albo baniak na wodę
pewnie McDonald's podłączył wąż ogrodowy...