Zanim odmienił dopadli go ghostbusters.ale lecą na tej bajce od 2000 lat......najgorsze jest to że część ludzi wymyśliła wiele rzeczy ratujących życie itd.ale większa część nie posunęła się do przodu nawet o krok w tym czasie,na kolanach dymają do Częstochowy,wychwalają jakieś bóstwa,ale nawet na maść na stawy nie mają kasy bo zanieśli Dyrektorowi.To pokolenie musi niestety wymrzeć żeby coś się zmieniło.Ale jak widzimy Jarek z drugiej strony hoduje elektorat 500+ który zastąpi tych idiotów.Tylko jak dlugo będzie na to kasa i kiedy ludzie którzy na to pracują powiedzą DOŚĆ.Chyba tylko głód zmusi ludzi do wyjścia na ulice
@kurnutus "Tajemnice starości – religijne życie seniorów" poczytaj z tym że " "wiara" przychodzi z wiekiem" nie znaczy że ludzie dopiero z wiekiem "dojrzali do wiary" tylko że pierwotny lęk przed śmiercią potrzebuje jakiegoś ukojenia, wytłumaczenia, zrozumienia a to wszystko pomijając kler daje "wiara" i nie jest to regułą tylko 75-90%
@lingerer w takim razie dotyczy to tylko tej bezrozumnej części społeczeństwa, która całe życie odrzuca naukę i boi się zrozumieć, że życie nie ma "wyższego" (niż biologiczny) sensu
@kurnutus "dotyczy to tylko tej bezrozumnej części społeczeństwa"
załatwię ci wolontariat w hospicjum potem porozmawiamy
„Gdy rozum śpi, budzą się demony” Francisco José de Goya",
a na starość rozum zasypia
@lingerer dziękuję, postoję, w hospicjum też więcej daje plaster z morfiną (patrz nauka, postep, medycyna) niż żałosne zawodzenie do niewidzialnych istot tudzież modlitwy
@kurnutus " więcej daje plaster z morfiną" masz racje, tylko na początku zapytałeś "wiara" przychodzi z wiekiem - że co proszę?" więc ci odpowiedziałem dlaczego tak uważam.
A wracając do "plastra" czy nauki, i postępu w medycynie to powiedz to stojącym nad grobem. Vide: wiara przychodzi z wiekiem
@lingerer sam powiedz - stojącym nad grobem małego dziecka: "Bóg tak chciał" *facepalm*
Nie zauważyłeś jeszcze, że czas życia się wydłuża a dla tych, którzy dbają o zdrowie, również często jego jakość? I to nie jest bynajmniej kwestia jakichś modłów.
Wiek nie ma tu nic do rzeczy. Ograniczeni ludzie wolą wierzyć, że coś ma dla nich plan, coś steruje ich życiem, bo boją się wziąć odpowiedzialność za siebie i swoje życie. Dużo łatwiej powiedzieć "wola boska!" niż "ale dałem ciała!". Nie wiem, dlaczego komuś miałoby się na starość odmienić i nagle miałby zacząć wierzyć w bajki, które całe życie uważał za nieistotne albo... bajki właśnie.
@kurnutus ty nadal nie rozumiesz, nie jest istotne czy Bóg istnieje czy nie, to tylko psychika ludzka, i nie chodzi o to że teraz życie ma lepszy standard niż kiedyś i że jest dłuższe.
Kiedyś czytałem takie opracowanie gdzie twierdzono że w mózgu znajduje się obszar odpowiedzialny za "wiarę" lecz tylko od człowieka zależy czy zajmie on dominującą pozycję i jakim stopniu, wystąpiło w tym opracowaniu zamiennie do "wiary" "sumienie"
"Wiek nie ma tu nic do rzeczy. Ograniczeni ludzie wolą wierzyć, że coś ma dla nich plan"
obrażasz nazywając "ograniczonymi" a to ty chyba taki jesteś skoro nie potrafisz zrozumieć że nie chodzi o żaden plan, tylko nadzieje że to nie jest koniec absolutny.
A wracając do hospicjum tam właśnie mógł byś zobaczyć że nie ma żadnego planu są tylko ludzie
Jeszcze oblicze:
jedna ziemia, dwie ziemie, czy ziemie...
Zanim odmienił dopadli go ghostbusters.ale lecą na tej bajce od 2000 lat......najgorsze jest to że część ludzi wymyśliła wiele rzeczy ratujących życie itd.ale większa część nie posunęła się do przodu nawet o krok w tym czasie,na kolanach dymają do Częstochowy,wychwalają jakieś bóstwa,ale nawet na maść na stawy nie mają kasy bo zanieśli Dyrektorowi.To pokolenie musi niestety wymrzeć żeby coś się zmieniło.Ale jak widzimy Jarek z drugiej strony hoduje elektorat 500+ który zastąpi tych idiotów.Tylko jak dlugo będzie na to kasa i kiedy ludzie którzy na to pracują powiedzą DOŚĆ.Chyba tylko głód zmusi ludzi do wyjścia na ulice
@Adamja1 "To pokolenie musi niestety wymrzeć" niby racja tylko, człowiek (psychika) jest tak skonstruowany że "wiara" przychodzi z wiekiem.
@lingerer mam wielu starszych znajomych którzy byli bardzo wierzący a teraz całkowicie się od tego odwrócili,obyś nie miał racji:)czas pokaże.
@lingerer chodzi mi oczywiście o samą instytucje kk i kleru
@lingerer " "wiara" przychodzi z wiekiem" - że co proszę? skąd taki pomysł?
@Adamja1 zabrzmiało inaczej że chodzi o "wiernych"
@kurnutus "Tajemnice starości – religijne życie seniorów" poczytaj z tym że " "wiara" przychodzi z wiekiem" nie znaczy że ludzie dopiero z wiekiem "dojrzali do wiary" tylko że pierwotny lęk przed śmiercią potrzebuje jakiegoś ukojenia, wytłumaczenia, zrozumienia a to wszystko pomijając kler daje "wiara" i nie jest to regułą tylko 75-90%
@lingerer w takim razie dotyczy to tylko tej bezrozumnej części społeczeństwa, która całe życie odrzuca naukę i boi się zrozumieć, że życie nie ma "wyższego" (niż biologiczny) sensu
@kurnutus "dotyczy to tylko tej bezrozumnej części społeczeństwa"
załatwię ci wolontariat w hospicjum potem porozmawiamy
„Gdy rozum śpi, budzą się demony” Francisco José de Goya",
a na starość rozum zasypia
@lingerer dziękuję, postoję, w hospicjum też więcej daje plaster z morfiną (patrz nauka, postep, medycyna) niż żałosne zawodzenie do niewidzialnych istot tudzież modlitwy
@kurnutus " więcej daje plaster z morfiną" masz racje, tylko na początku zapytałeś "wiara" przychodzi z wiekiem - że co proszę?" więc ci odpowiedziałem dlaczego tak uważam.
A wracając do "plastra" czy nauki, i postępu w medycynie to powiedz to stojącym nad grobem. Vide: wiara przychodzi z wiekiem
@lingerer sam powiedz - stojącym nad grobem małego dziecka: "Bóg tak chciał" *facepalm*
Nie zauważyłeś jeszcze, że czas życia się wydłuża a dla tych, którzy dbają o zdrowie, również często jego jakość? I to nie jest bynajmniej kwestia jakichś modłów.
Wiek nie ma tu nic do rzeczy. Ograniczeni ludzie wolą wierzyć, że coś ma dla nich plan, coś steruje ich życiem, bo boją się wziąć odpowiedzialność za siebie i swoje życie. Dużo łatwiej powiedzieć "wola boska!" niż "ale dałem ciała!". Nie wiem, dlaczego komuś miałoby się na starość odmienić i nagle miałby zacząć wierzyć w bajki, które całe życie uważał za nieistotne albo... bajki właśnie.
@kurnutus ty nadal nie rozumiesz, nie jest istotne czy Bóg istnieje czy nie, to tylko psychika ludzka, i nie chodzi o to że teraz życie ma lepszy standard niż kiedyś i że jest dłuższe.
Kiedyś czytałem takie opracowanie gdzie twierdzono że w mózgu znajduje się obszar odpowiedzialny za "wiarę" lecz tylko od człowieka zależy czy zajmie on dominującą pozycję i jakim stopniu, wystąpiło w tym opracowaniu zamiennie do "wiary" "sumienie"
"Wiek nie ma tu nic do rzeczy. Ograniczeni ludzie wolą wierzyć, że coś ma dla nich plan"
obrażasz nazywając "ograniczonymi" a to ty chyba taki jesteś skoro nie potrafisz zrozumieć że nie chodzi o żaden plan, tylko nadzieje że to nie jest koniec absolutny.
A wracając do hospicjum tam właśnie mógł byś zobaczyć że nie ma żadnego planu są tylko ludzie
Tak jak Pan Jezus odmieniał.
Tylko że nie "odmieni" a "odnowi"
@sw3 Odnowił?
Jakbyś nie odmieniał co se księża poruchali to se poruchali....A papiesz nawiedzony :ani nie widział ,ani nie słyszał ani ani.ODMIENIAJ DALEJ ...
Primo - nie odmieni, tylko odnowi.
Secundo - dzięki tym slowom i temu czlowiekowi różnej maści idioci mogą realizować się w internecie.