Ubrania ze sklepu online prezentowane bez modelki mogą ostatecznie okazać się kompletnym rozczarowaniem, kiedy przymierzymy je na żywo. Nie wiedząc, jak dana rzecz będzie układać się na naszej sylwetce, możemy być zawiedzeni różnymi detalami, których nie było widać wcześniej. Na przykład niektóre wiązania paski na bluzkach, wyglądające świetnie na zdjęciach, w rzeczywistości mogą optycznie powiększać brzuch, a zachwycające falbanki czasami przypominają przestarzałe ozdoby. Dodatkowo, często okazuje się, że rękawy, nie wiadomo czemu, mają inną długość, niż się spodziewaliśmy
Modelki, które prezentują ubrania w ekscentrycznych i trudnych do zrozumienia pozach, najwyraźniej mają coś do ukrycia. Choć eksponowane w tych pozach elementy garderoby często wzbudzają w nas silne pragnienie, aby natychmiast je nabyć, ostatecznie ryzykujemy zakup czegoś, co całkowicie różni się od naszych wyobrażeń
To raczej mało prawdopodobne, że strój, który stworzony został z myślą o wysokich dziewczynach, będzie pasował na te o niższym wzroście i pełniejszych kształtach. Aby uniknąć rozczarowania podczas przymierzania rzeczy ze sklepu internetowego, warto zwrócić uwagę nie tylko na wzrost, ale też rodzaj sylwetki modelki i jej typ urody — coś, co idealnie pasuje do jednej osoby, może wyglądać zupełnie inaczej na kimś o innej sylwetce
Zdjęcie modelki, która swoją ręką przykrywa część stroju, może wiele zdradzić na temat jakości prezentowanych ubrań. Dłonie zasłaniające dekolt albo talię mogą być próbą zamaskowania nieudanego wycięcia przy szyi, marszczenia się tkaniny przy rozciąganiu albo problematycznego kroju
Sprzedawcy prowadzący niskobudżetowe sklepy internetowe nie bez powodu wykorzystują do zdjęć luksusowe wnętrza i z upodobaniem stosują Photoshopa — dzięki temu mogą optycznie zmienić nawet produkty najniższej jakości w takie, które ładnie się prezentują, przynajmniej na ich stronie.
Odwracając naszą uwagę ciekawymi detalami wnętrza, doświadczeni sprzedawcy wzmagają nasze zainteresowanie zdjęciem, na którym ukazany jest element garderoby. Tak oto produkt słabej jakości ląduje u nas
Źle przycięte zdjęcia są nie tylko źródłem naszej dezorientacji, ale też pomagają sprzedawcy ukryć przed nami staromodny krój i wzór danej rzeczy. Kostium pokazany na takich zdjęciach tylko powyżej linii talii lub bioder może w rzeczywistości mieć przykrótkie spodnie albo niemodny krój
Czasami wybory stylistów ze sklepów internetowych mogą być bardzo mylące — na nudny i mało charakterystyczny wzór jednej rzeczy nakładają drugą z printem i w jaskrawym kolorze. W takim przypadku zaczyna nam się podobać nie tyle część garderoby, którą chcemy kupić, co stylizacja jako całość. Odtworzenie tego wyglądu będzie możliwe tylko, jeżeli kupimy cały zestaw ubrań ze zdjęcia
Kupuj tylko z modelką na zdjęciu, ale nie kupuj z modelką jak ma inną sylwetkę. Ile kupujących ma taką samą sylwetkę jak modelka?
A i tak najwięcej "oszustw" nie polega na tym, że na zdjęciu ułożenie jest korzystniejsze, a zwyczajnie wysyłają coś zupełnie innego, w ogóle nie podobnego do tego co na zdjęciu.
Zdjęcie vs rzeczywistość :D
może autor miał na myśli że w samą sukienkę nie włożysz a w modelkę już tak
Co za beznadziejny bełkot!
Jeśli na każdym zdjęciu jest inna modelka, tzn. że zdjęcia są od „producenta” i dostać można wszystko ale nie to co jest na zdjęciu. Jeśli na zdjęciach jest kilka dziewczyn tzn. że sklep wyłożył kupę kasy na sesję, swoją firmę traktuje poważnie, a ciuchy które dziewczyny mają na sobie to ubrania które są w tym sklepie.
Plus sprawdzasz opinię o sklepie w google czy fb i masz 90% szans że zakup będzie udany.
Chciałam tylko powiedzieć ze Pani w żółtej sukience wygląda dużo lepiej niż modelka