Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P piotrKrokodyl
+5 / 7

@Cammax widzę że nie zmieniłaś pigułek. Wciąż w twoich demotach jest manipulacja, szerzenie nienawiści do konkretnych osób, zbiór kłamliwych epitetów, których większość nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2022 o 15:51

avatar BOFH
-3 / 5

@piotrKrokodyl
Gdzie te kłamstwa i manipulacja?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
-1 / 1

@piotrKrokodyl a co tu niby nie znajduje potwierdzenia? To że Trump powiedział, że Ukraina powinna się poddać i nie prowokować Rosji? To, że Trump by prędzej pomógł Putinowi? To że Trump był przyjacielem PISowców, a Biden już nie jest? Czy może to, że na Podkarpaciu byłaby panika, gdyby armia Putina doszla pod granicę polsko-ukraińską?

Jedyne do czego się faktycznie można tu przyczepić to wymienienie Putina jako przyjaciela PIS. Ale to tylko dlatego, ze twardych dowodów na to nie ma i jest spora szansa, że PISowcy działają na jego korzyść (chcą np. Zniszczyć UE, zrywają relacje z zachodnimi krajami) z czystej głupoty i nienawiści, głównie do Niemiec. Bo na agentów to PISowcy są za głupi.
Nie zmienia to jednak faktu, że w kontekście wojny większość rzeczy zrobili źle. Nadal utrzymują relacje z politykami będącymi jawnymi przyjaciółmi Putina i to nie tylko w sensie gospodarczym. Przypisują sobie zasługi zwykłych ludzi. Zezwalaja na kult Bandery, co w połączeniu z tym, że nasi naziole też legalnie głoszą swoje poglądy może doprowadzić do walk etnicznych. Nadal nie odnowili też relacji z krajami UE. Nie zrobili praktycznie nic, by uniezależnić się od gazu i węgla z Rosji, a jak coś tam zaczęli robić, to już za późno. Gdyby nie wojna, to nadal byśmy nawet n8e myśleli o innych dostawcach gazu. No i nie robią też nic, by chociaż w minimalnym stopniu odejść od węgla.

No i doprowadzili kraj do ruiny gospodarczej. a wojna była tylko naszym gwoździem do trumny.

Mieliśmy okazję zrehabilitować się w oczach świata, ale jej nie wykorzystaliśmy. dla demokratycznych krajów niewiele się różnimy od Węgier i Białorusi. Poglądy rządzących tymi krajami są takie same jak poglądy PIS. Ale PISowcy nie potrafią kierować się interesem, jak wspomniane kraje, czy nawet zachodnia Europa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotrKrokodyl
+1 / 1

@Cammax
"To, że Trump by prędzej pomógł Putinowi?" - kłamstwo
fakt że ciągle psioczysz na "przyjaciół Putina" ale nigdy w tym zestawieniu nie zawarłaś Niemiec, Austrii czy Francji - manipulacja z twojej strony
"Gdyby rządził Trump to już dawno byśmy graniczyli z Rosją na podkarpaciu" - farmazony. Trump za swojej kadencji dodał nowe sankcje na Rosję, blokował NS2 bez którego wojny prawdopodobnie by nie było; cisnął wielokrotnie Niemcy za to że uzależniają całą Europe od rosyjskiego gazu (gdy wspomniał o tym na forum ONZ to niemieccy delegaci śmiali się z tego co mówi); to on zaczął nieoficjalnie dozbrajać Ukrainę - bez jego podpisu żadna broń z USA do Ukrainy by nie trafiła. Natomiast jedną z pierwszych decyzji Bidena było zniesienie sankcji na firmy od NS2 bo "ten gazociąg i tak zostanie skończony".
Opozycja pomaga Ukrainie, a PiS nie - kolejne kłamstwo. Nie wiem w jaki sposób opozycja pomaga, ale wiem jak pomaga rząd i ludzie, o czym Ci już pare razy pisałem.
"postawią nas w jednym szergu z Putinem" - o rany... kolejny farmazon.
Mógłbym Ci napisać prace doktorską o tym jak bardzo wyolbrzymiasz (w kontekście strony politycznej której nie lubisz), manipulujesz, kłamiesz, ale tego nie zrobię bo się nie lubię powtarzać (już któryś raz z kolei). Dokładnie taki sam demot można by skleić w drugą stronę, zamieniając Trumpa na Bidena, Orbana na Scholza, a PiS na PO.



Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
-2 / 2

@piotrKrokodyl Trump był germanofobem, tak samo jak PIS. Do Rosji miał co najmniej neutralny stosunek. Biden jest bardziej proeuropejski. Dlatego jedną z pierwszych jego decyzji była odnowa relacji z Niemcami i ochłodzenie relacji z Polską. Gdyby nie wojna, to śmiało mogłabym napisać "zerwanie", a nie "ochłodzenie" i byłoby to w pełni poprawne stwierdzenie.

Jednak mimo wszystko to Francja, Niemcy, Biden są lepiej postrzegani niż Orban, PIS i Trump, również w kontekście wojny. Bo Francuzi i Niemcy z Rosją utrzymuja jedynie handlowe relacje. Orban to jawny przyjaciel Putina. Trump też. Na PISowców twardych dowodów nie ma. Poza tym, że są antyeuropejscy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotrKrokodyl
0 / 2

@Cammax
nie no, z tobą nie da się normalnie dyskutować... cały czas w kółko pier*olisz to samo. Przejrzyj historie naszych dyskusji i przeczytaj kilka razy to co ci wielokrotnie pisałem, tym razem ze zrozumieniem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
-1 / 1

@piotrKrokodyl za dużo TVPIS. Tam tylko Niemcy źli, Francuzi źli, Austriacy źli, wszyscy z krajów północnych tez, w ogóle cała wojna to ich wina i Tuska, a za to PIS, Trump i Orban są święci. Zanim z kogoś zrobi się agenta Putina, to trzeba najpierw swoje szeregi przejrzeć. Krytykowanie kogoś za prorosyjskość, gdy samemu jest się przyjacielem Putina to hipokryzja.

Niemcy z Rosją utrzymują jedynie handlowe relacje i kupują gaz, Macron to w imię i interesu dogada się z każdym, o ile nie ma on skrajnie prawicowych poglądów, PO utrzymywała w miarę poprawne stosunki z każdym, kraje skandynawskie (może oprócz Finlandii) mają z Rosją dobre relacje.

My za to w obliczu wojny jesteśmy sami. Nie mamy żadnego sojusznika. Nawet Węgry wolą Putina, a wszyscy z zachodniej i północnej Europy są neutralni. Stawanie po czyjejś stronie im się nie opłaca. Poprą Ukrainę, to będą embarga, Rosja zakręci gaz itd. Poprą Rosję, to strzelą wizerunkowego samobója. A Europy południowej to nawet za bardzo nie dotyczy, bo daleko od nich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotrKrokodyl
-1 / 1

@Cammax
"za dużo TVPIS" - wielokrotnie Ci pisałem że nie oglądam TVPiS. Nie oglądam też TVNu. Obecnie są to dwie szczujnie.
"Tam tylko Niemcy źli, Francuzi źli, Austriacy źli, wszyscy z krajów północnych tez, w ogóle cała wojna to ich wina i Tuska" - czyśbyś oglądała TVP że wiesz o czym mówią :) ?
"za to PIS, Trump i Orban są święci" - pewnie nie wiesz, że ostatnio coraz częściej politycy pisu krytykują postawę Węgier wobec wojny. Tu np wypowiedź morawieckiego:
https://wiadomosci.wp.pl/zdecydowane-slowa-morawieckiego-to-zaboli-orbana-6795760932940768a

"Krytykowanie kogoś za prorosyjskość, gdy samemu jest się przyjacielem Putina to hipokryzja" - to się zgadza. Tylko nie wiem kogo masz na myśli. Czy masz na myśli że pis jest prorosyjski? - bo pis nie jest prorosyjski i nigdy nie był. A jak jest to wymień mi elementy tej prorosyjskości (tylko uważaj, bo się okaże cała Europa jest prorosyjska). Czy może masz na myśli np. Niemcy którzy niby prorosyjscy nie są, a obwiniają wszystkich kogo nie lubią o wspieranie Putina. Przypomnijmy, że Niemcy utrudniają transport broni na Ukrainę jak tylko mogą np
https://www.dw.com/pl/dlaczego-niemcy-odmawiaj%C4%85-dostaw-broni-na-ukrain%C4%99-my%C5%9Bl-trudna-do-zniesienia/a-60502393
. Nie bez powodu Ukraina odmówiła przyjazdu do Kijowa prezydentowi Niemiec. Prawie połowa Niemców uważa, że Ukraina powinna odpuścić i zrzec się części terytorium
https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art36656121-sondaz-prawie-polowa-niemcow-uwaza-ze-ukraina-powinna-byc-gotowa-do-ustepstw-terytorialnych
Kolejny przykład to np. list naukowców i artystów:
https://tvn24.pl/swiat/niemcy-naukowcy-i-artysci-apeluja-o-zawieszenie-broni-w-ukrainie-i-negocjacje-ambasador-ukrainy-w-niemczech-idzcie-do-diabla-5769987
Następnie Niemcy i potem UE krytykowały Litwę za blokadę tranzytu do obwodu Kaliningradzkiego.
Niemcy jako pierwsze złamały nałożone na Rosje sankcje w postaci płacenia za gaz w rublach.
Niemcy po 2014 mimo sankcji sprzedawały Rosji broń. M.in. z tej broni giną dziś Ukraińcy.
Niemcy nie tylko handlują z Rosją. Byli Niemieccy politycy w tym byli kanclerze przecież siedzą w zarządzie gazpromu.
Jeśli ktoś więc krytykuje Niemcy za prorosyjskość to ma do tego święte prawo bo to jest fakt.

"kraje skandynawskie (może oprócz Finlandii) mają z Rosją dobre relacje" - zapomniałaś o Szwecji. Po tym jak ogłosili, że wchodzą do NATO to Putin się zirytował i zaczął im grozić.

"My za to w obliczu wojny jesteśmy sami" - nie jesteśmy sami. Chyba że według Ciebie NATO nic nie znaczy?

"Nawet Węgry wolą Putina" - tak tu się zgadzam. W sumie jest to po prostu stwierdzenie faktu
"a wszyscy z zachodniej i północnej Europy są neutralni..." - no to źle o nich świadczy. Kto nie jest w tym konflikcie po stronie Ukrainy to nie jest dużo lepszy od takich Węgier. Bo jak można być neutralnym w sytuacji gdy jakiś kraj bez powodu atakuje drugi. To tak jak sąsiad który widzi że mąż alkoholik znęca się nad rodziną, ale ma to gdzieś.

"Stawanie po czyjejś stronie im się nie opłaca. Poprą Ukrainę, to będą embarga, Rosja zakręci gaz itd." - gdyby nie NS1, NS2 i uzależnienie się od gazu rosyjskiego nie doszłoby do takiej sytuacji. Sami sobie winni. I nie uwierzysz, ale taki jeden były prezydent USA m.in. z tego powodu bardzo krytykował Niemcy. Przypomnisz jak się nazywał?


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
0 / 0

@piotrKrokodyl nie trzeba oglądać. Z demotów mozna się dowiedzieć, co tam mówią, bo gdy powiedzą coś bardzo absurdalnego, kłamliwego, pełnego nienawiści, to cały portal o tym trąbi. Trzeba oglądać TVPIS, by wiedzieć, że nazwisko Tusk pada tam kilkanaście razy na wydanie, ciągle puszczają "fur Deutschland" zupełnie bez kontekstu itd. No właśnie. Stąd wiem, co leci w TVPIS.
To muszę przyznać, że jestem w szoku. Trochę przejrzeli na oczy. Szkoda tylko, że tak późno.

W zasadzie to wszystkich. Na upartego każdemu można udowodnić prorosyjskość. Przykładowo: w interesie Rosji jest: niepopieranie sankcji na nich (Niemcy, Węgry, Macron), to że nie potępi się wprost Putina (znowu Węgry, kraje neutralne- Szwajcaria i Szwecja, a nawet papież), podzielona Europa (największe zasługi w rozbijaniu jedności UE miało PIS i partia Orbana, no i niektórzy niemieccy politycy, którzy chyba nie rozumieją, że Polska to nie tylko PIS).
Niemcy, podobnie jak każdy bogaty kraj kierują się swoim interesem. W ich interesie są dobre relacje z silnymi i bogatymi krajami. USA jest na tyle silna, że im się opłaci osłabić inne bogate i silne kraje. Pozostali politycy wcale nie lepsi, bo też nie pomagają z czystej intencji, tylko po to, by media pokazały, że pomagają, co moze przełoży się na sondaże. Tak samo politycy robią jak są jakieś katastrofy naturalne.

Tyle że z którym kraje NATO my mamy dobre relacje? Podobnie z UE. Węgry coraz bardziej popierają Rosję, a nie nas.

W sumie racja. Ale chyba nikt nie powie, że takie Niemcy, Francja, Dania, Szwecja, Norwegia są po czyjejś stronie.

Trump to krytykował Niemców tylko dlatego, że był antyniemiecki. Tak jak PIS. Innymi słowami: co by Niemcy nie nie zrobili- byłoby źle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem