@Duergh W UK czternastolatek zabawiał się rzucaniem jajkami w samochody na drodze.
Trafił w przednią szybę jakiejś kobity, szarpnęła kierownicą odruchowo, w wypadku zginęła.
Ponieważ to nie był to pierwszy taki jego wybryk, ostrzegano go czym się to może skończyć - sądzili go jak dorosłego, za spowodowanie śmierci. Poszedł do pierdla.
@Massai Równie dobrze możesz powiedzieć że są przypadki że rzucono granatem w samochód i też kierowca zmarł, więc jajko jest równie niebezpieczne co granat...
To że możesz zginąć przez pośliźniecie się w łazience nie oznacza że łazienka jest tak samo niebezpiecznym miejscem co Chersoń bo w obu miejscach możesz zginać. Albo że praca jako kierowca jest równie niebezpieczna co praca jako żołnierz. Bo w jednej i drugiej możesz zginąć.
Bardzo wątpię, żeby jakikolwiek kierowca na niespodziewaną niebezpieczną sytuację zareagował skręceniem w lewo. Chyba tylko debil, który jest autorem tego tekstu. Sądzę, że normalny kierowca raczej odruchowo by przyhamował, włącznie z całkowitym zatrzymaniem pojazdu, do chwili ustalenia, czy dalsza jazda jest bezpieczna. W każdym razie ja bym tak zrobił.
@JanuszTorun A po pierwsze primo - do przewozu osób z kręgów władzy zatrudnia się chyba kierowców z odpowiednimi umiejętnościami i szkoli się ich na wypadek takich sytuacji?
Znaczy - w sensownym kraju. Bo sądząc po akcji Szydło-seicento...
@JanuszTorun przypominam, że w chwili tego strasznego zamachu samochód jechał z prędkością 50km/h w terenie zabudowanym - a przynajmniej tak powinien jechać. Jedyne realne zagrożenie polegało na sfajdaniu się prezesa na tylnym siedzeniu. Te wszystkie rozważania o "reakcji kierowcy" to jakieś kompletne zidiocenie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
5 sierpnia 2022 o 21:59
Normalnie Jarosława trzeba kanonizować jeszcze za życia. Do kogo się jeszcze porówna? Może do ukamieniowanego św. Szczepana. Może wyznawcy pisu zrobili by jakąś zrzutkę na dobrego psychiatry dla swojego śmiesznego, tchórzliwego prezesika?
Popiełuszko wiedział, na jakie ryzyko się pisze. W przypadku zwycięstwa miał zostać co najmniej biskupem, jednak okazało się, że wpieprzanie się w politykę przelało czarę i zajęły się nim służby. KK w tym przypadku był wygrany dwukrotnie: albo by zwyciężył tę partię, albo miałby męczennika.
Służby mogły to inaczej rozegrać: wrzucić człowieka do kopalni i spowodować jego "zniknięcie", a ksiądz nauczyłby się, co to jest ciężka praca.
'Biedny człowieku, mówisz: „Po mnie potop!" i pociągasz jedynie za łańcuch rezerwuaru.'
Myśli nieuczesane
Stanisław Jerzy Lec
Odjaaaaazd.
Skoro prezes skończy jak Popiełuszko, to jest dla nas i Ojczyzny jakaś nadzieja...
Jajka są równie niebezpieczne co kamienie? Wydaje mi się że osoby skazane na ukamienowanie by się z tym nie zgodziły ale co ja tam wiem...
@Duergh W UK czternastolatek zabawiał się rzucaniem jajkami w samochody na drodze.
Trafił w przednią szybę jakiejś kobity, szarpnęła kierownicą odruchowo, w wypadku zginęła.
Ponieważ to nie był to pierwszy taki jego wybryk, ostrzegano go czym się to może skończyć - sądzili go jak dorosłego, za spowodowanie śmierci. Poszedł do pierdla.
@Massai Równie dobrze możesz powiedzieć że są przypadki że rzucono granatem w samochód i też kierowca zmarł, więc jajko jest równie niebezpieczne co granat...
To że możesz zginąć przez pośliźniecie się w łazience nie oznacza że łazienka jest tak samo niebezpiecznym miejscem co Chersoń bo w obu miejscach możesz zginać. Albo że praca jako kierowca jest równie niebezpieczna co praca jako żołnierz. Bo w jednej i drugiej możesz zginąć.
Bardzo wątpię, żeby jakikolwiek kierowca na niespodziewaną niebezpieczną sytuację zareagował skręceniem w lewo. Chyba tylko debil, który jest autorem tego tekstu. Sądzę, że normalny kierowca raczej odruchowo by przyhamował, włącznie z całkowitym zatrzymaniem pojazdu, do chwili ustalenia, czy dalsza jazda jest bezpieczna. W każdym razie ja bym tak zrobił.
@JanuszTorun A po pierwsze primo - do przewozu osób z kręgów władzy zatrudnia się chyba kierowców z odpowiednimi umiejętnościami i szkoli się ich na wypadek takich sytuacji?
Znaczy - w sensownym kraju. Bo sądząc po akcji Szydło-seicento...
@JanuszTorun przypominam, że w chwili tego strasznego zamachu samochód jechał z prędkością 50km/h w terenie zabudowanym - a przynajmniej tak powinien jechać. Jedyne realne zagrożenie polegało na sfajdaniu się prezesa na tylnym siedzeniu. Te wszystkie rozważania o "reakcji kierowcy" to jakieś kompletne zidiocenie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2022 o 21:59
Normalnie Jarosława trzeba kanonizować jeszcze za życia. Do kogo się jeszcze porówna? Może do ukamieniowanego św. Szczepana. Może wyznawcy pisu zrobili by jakąś zrzutkę na dobrego psychiatry dla swojego śmiesznego, tchórzliwego prezesika?
Popiełuszko wiedział, na jakie ryzyko się pisze. W przypadku zwycięstwa miał zostać co najmniej biskupem, jednak okazało się, że wpieprzanie się w politykę przelało czarę i zajęły się nim służby. KK w tym przypadku był wygrany dwukrotnie: albo by zwyciężył tę partię, albo miałby męczennika.
Służby mogły to inaczej rozegrać: wrzucić człowieka do kopalni i spowodować jego "zniknięcie", a ksiądz nauczyłby się, co to jest ciężka praca.
czyli muszą go jeszcze wywieźć w bagażniku byli ubecy...będzie swietym, ale to przeżyjemy...
Jest termin ukamienowanie. Ale chyba Kaczyński będzie pierwszym ujajowanym.