Kilka tysięcy za pogrzeb... Moi znajomi dali 300 zł i ksiądz nic nie powiedział.
Oczywiście, że znajdzie się dziad, który chce co łaska nie mniej niż...
Wydaje mi się jednak, że wielu tutaj właśnie chce wierzyć, że wszyscy księża tak robią, a gdy znajdzie się inny, który tak nie robi, pojawia się narracja, że to jeden na milion. Zatykają uszy i nie chcą uwierzyć, że Kościół działa inaczej, niż sobie to narysowali.
@Zoarix a skąd wiesz, że to nie twój argument to nie wyjątek od reguły?
Może sobie wymyśliłeś fałszywy obraz kościoła, co prawdopodobne, bo myślenie magiczne i życzeniowe są sobie bliskie.
Ja podałem konkret i własne doświadczenie, Ty tylko lustrzaną sytuację :)
W odróżnieniu od wielu tutaj intelektualistów antykościelnych mam stałą styczność z Kościołem, księżmi, wiernymi. Inni o Kościele wiedzą tyle, co przeczytają w internecie lub widzą świątynie przez okno samochodu. Mam więc przesłanki ku temu, by uważać się za bardziej zorientowanego.
@Zoarix Tylko widzisz Ty wiesz cos z drugiej reki, a u mnie ktos bliski zmarl i bylam z inna bliska osoba u ksiedza, bo chciano pogrzeb katolicki. ja jestem ateistka. Nie bylo zadnego co łaska. Byly konkretne sumy za pogrzeb, za grob itd itd, mimo ze grob byl wczesniej juz wykupiony. To bylo ok 6 lat temu i razem wyszlo troche mniej niz 3 tys. Razem z grabarzem itd, oczywiscie nie wliczajac firmy pogrzebowej. To nie bylo Twoje doswiadczenie, a znajomych, a ja Ci mowie jak u mnie bylo, bo bylam tego swiadkiem. To jest zwyczajna, zlodziejska mafia. Trzepia kase na tragediach ludzkich.
@Zoarix skoro to uznajesz za dowód to w czym gorsze jest moje doświadczenie. Mało tego dziennikarze śledczy zrobili zestawienie z którego wynika, że ceny są dosyć wysokie. A pan Jezus powiedział "darmo dostaliście, darmo dawajcie" i "nie troszczcie się zbytnio o dzień jutrzejszy..."
Skoro jesteś zaangażowany emocjonalnie to właśnie rośnie prawdopodobieństwo, że oceniasz stronniczo.
Ja też mam ciągłą styczność, poza tym czytam książki o JPIi, o Biblii. Porównuję skandale pedofilskie z całego świata.
Dobrze, że czytasz i zbierasz informacje. Mam tylko nadzieję, że nie są one jednostronne. Też nie byłbym obiektywny czytając tylko Gościa Niedzielnego.
Twoje doświadczenie nie jest gorsze, o ile zbierasz je u źródła, a nie tylko z neta.
Co do cen... najbardziej o dawaniu "darmo" mówią ci, którzy są poza Kościołem, a przychodzą tylko po pogrzeby, śluby lub o ironio chrzty. Nie widzę żadnego powodu, dla którego ci ludzie mieliby czerpać z tego, co złożył ktoś inny.
Może zaskoczę, ale pierwotna wspólnota chrześcijan pomagała tylko swoim - obcy nie mieli wstępu. Spotykali się z miłosierdziem dopiero wtedy, gdy potrzeby wspólnoty już były zapewnione.
To dzisiaj jest jakaś lewa tendencja ludzi, którzy są okazjonalnie w świątyni, do roszczenia sobie nie wiadomo czego. Gdy ja przychodziłem prosić o coś, nierzadko ksiądz odmawiał przyjmowania ofiary, bo znał moją sytuację.
Czy oceniam emocjonalnie? Może tak. Dużo wycierpiałem od osób, które oceniały moją wiarę i przynależność do Kościoła, a same milczały, kiedy mi działa się krzywda. Stąd czasem faktycznie drażnią mnie osoby, które mówią o Kościele, z doświadczenia niewiele o nim wiedząc, a które zachowują się tak, jakby z całym episkopatem znali się na "ty".
@Maja123456
Co z drugiej ręki? Przecież napisałem, że jestem w Kościele, to informacje mam z pierwszej ręki, a najczęściej to ja jestem pierwszą ręką.
Koszty cmentarne mają cennik. Każdy zakład pogrzebowy Ci to powie. Jeżeli była stawka za samą Mszę, to faktycznie przykra sprawa.
Czy mafia? Chłopak idzie do seminarium, modli się, zostaje księdzem i nagle staje się mafiozem xD
Tak to nie działa. W takim razie cały świat jest mafią.
Gdy jest stawka, zawsze działa zawiadomienie do kurii. Ja znam taką sytuację z zeszłej zimy, gdzie episkopat wydał decyzję, że kolędy mają być tylko na zaproszenie z inicjatywy wiernych. Jeden proboszcz natomiast ogłosił, że kolędy będą normalnie.
Wystarczył jeden donos do kurii i na następnych ogłoszeniach już było sprostowanie.
Tak jak pisałem wyżej, ja spotkałem się z taką sytuację, gdzie nie raz ode mnie księża nie wzięli ofiary. Tylko ze mną różnica jest taka, że mnie księża znali i znają, a jak przychodzą randomowe osoby, które widać, że nie mają nic wspólnego z Kościołem, to na co oni liczą?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 sierpnia 2022 o 8:23
@Zoarix Ja postapilabym inaczej, ale tak jak pisalam, byl to pogrzeb bliskiej osoby, ktora chciala pogrzeb katolicki.
No niestety to jest mafia. Mlodzi ksieza sa na uslugach starszych, a starsi w wiekszosci nie sa moralni, deliaktnie mowiac. Co wiecej, maja uklady z rzadem, z wladza, a to sa znamiona mafii, dzialanosci przestepczej, majacej swoja siedzibe w watykanie, bo chyba nie powiesz, ze bogactwa watykanu sa z niesienia slowa bozego?
No oczywiście, jeszcze do tego mityczny wojenny ołtarzyk, które to rzekomo jest w posiadaniu wojska. Zgadnijcie kto mógł otrzymać pieniądze za ten wojskowy mobilny ołtarz?
Kilka tysięcy za pogrzeb... Moi znajomi dali 300 zł i ksiądz nic nie powiedział.
Oczywiście, że znajdzie się dziad, który chce co łaska nie mniej niż...
Wydaje mi się jednak, że wielu tutaj właśnie chce wierzyć, że wszyscy księża tak robią, a gdy znajdzie się inny, który tak nie robi, pojawia się narracja, że to jeden na milion. Zatykają uszy i nie chcą uwierzyć, że Kościół działa inaczej, niż sobie to narysowali.
@Zoarix a skąd wiesz, że to nie twój argument to nie wyjątek od reguły?
Może sobie wymyśliłeś fałszywy obraz kościoła, co prawdopodobne, bo myślenie magiczne i życzeniowe są sobie bliskie.
@okiem_inteligenta
Ja podałem konkret i własne doświadczenie, Ty tylko lustrzaną sytuację :)
W odróżnieniu od wielu tutaj intelektualistów antykościelnych mam stałą styczność z Kościołem, księżmi, wiernymi. Inni o Kościele wiedzą tyle, co przeczytają w internecie lub widzą świątynie przez okno samochodu. Mam więc przesłanki ku temu, by uważać się za bardziej zorientowanego.
@Zoarix Tylko widzisz Ty wiesz cos z drugiej reki, a u mnie ktos bliski zmarl i bylam z inna bliska osoba u ksiedza, bo chciano pogrzeb katolicki. ja jestem ateistka. Nie bylo zadnego co łaska. Byly konkretne sumy za pogrzeb, za grob itd itd, mimo ze grob byl wczesniej juz wykupiony. To bylo ok 6 lat temu i razem wyszlo troche mniej niz 3 tys. Razem z grabarzem itd, oczywiscie nie wliczajac firmy pogrzebowej. To nie bylo Twoje doswiadczenie, a znajomych, a ja Ci mowie jak u mnie bylo, bo bylam tego swiadkiem. To jest zwyczajna, zlodziejska mafia. Trzepia kase na tragediach ludzkich.
@Zoarix skoro to uznajesz za dowód to w czym gorsze jest moje doświadczenie. Mało tego dziennikarze śledczy zrobili zestawienie z którego wynika, że ceny są dosyć wysokie. A pan Jezus powiedział "darmo dostaliście, darmo dawajcie" i "nie troszczcie się zbytnio o dzień jutrzejszy..."
Skoro jesteś zaangażowany emocjonalnie to właśnie rośnie prawdopodobieństwo, że oceniasz stronniczo.
Ja też mam ciągłą styczność, poza tym czytam książki o JPIi, o Biblii. Porównuję skandale pedofilskie z całego świata.
@okiem_inteligenta
Dobrze, że czytasz i zbierasz informacje. Mam tylko nadzieję, że nie są one jednostronne. Też nie byłbym obiektywny czytając tylko Gościa Niedzielnego.
Twoje doświadczenie nie jest gorsze, o ile zbierasz je u źródła, a nie tylko z neta.
Co do cen... najbardziej o dawaniu "darmo" mówią ci, którzy są poza Kościołem, a przychodzą tylko po pogrzeby, śluby lub o ironio chrzty. Nie widzę żadnego powodu, dla którego ci ludzie mieliby czerpać z tego, co złożył ktoś inny.
Może zaskoczę, ale pierwotna wspólnota chrześcijan pomagała tylko swoim - obcy nie mieli wstępu. Spotykali się z miłosierdziem dopiero wtedy, gdy potrzeby wspólnoty już były zapewnione.
To dzisiaj jest jakaś lewa tendencja ludzi, którzy są okazjonalnie w świątyni, do roszczenia sobie nie wiadomo czego. Gdy ja przychodziłem prosić o coś, nierzadko ksiądz odmawiał przyjmowania ofiary, bo znał moją sytuację.
Czy oceniam emocjonalnie? Może tak. Dużo wycierpiałem od osób, które oceniały moją wiarę i przynależność do Kościoła, a same milczały, kiedy mi działa się krzywda. Stąd czasem faktycznie drażnią mnie osoby, które mówią o Kościele, z doświadczenia niewiele o nim wiedząc, a które zachowują się tak, jakby z całym episkopatem znali się na "ty".
@Maja123456
Co z drugiej ręki? Przecież napisałem, że jestem w Kościele, to informacje mam z pierwszej ręki, a najczęściej to ja jestem pierwszą ręką.
Koszty cmentarne mają cennik. Każdy zakład pogrzebowy Ci to powie. Jeżeli była stawka za samą Mszę, to faktycznie przykra sprawa.
Czy mafia? Chłopak idzie do seminarium, modli się, zostaje księdzem i nagle staje się mafiozem xD
Tak to nie działa. W takim razie cały świat jest mafią.
Gdy jest stawka, zawsze działa zawiadomienie do kurii. Ja znam taką sytuację z zeszłej zimy, gdzie episkopat wydał decyzję, że kolędy mają być tylko na zaproszenie z inicjatywy wiernych. Jeden proboszcz natomiast ogłosił, że kolędy będą normalnie.
Wystarczył jeden donos do kurii i na następnych ogłoszeniach już było sprostowanie.
Tak jak pisałem wyżej, ja spotkałem się z taką sytuację, gdzie nie raz ode mnie księża nie wzięli ofiary. Tylko ze mną różnica jest taka, że mnie księża znali i znają, a jak przychodzą randomowe osoby, które widać, że nie mają nic wspólnego z Kościołem, to na co oni liczą?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 sierpnia 2022 o 8:23
@Zoarix Ja postapilabym inaczej, ale tak jak pisalam, byl to pogrzeb bliskiej osoby, ktora chciala pogrzeb katolicki.
No niestety to jest mafia. Mlodzi ksieza sa na uslugach starszych, a starsi w wiekszosci nie sa moralni, deliaktnie mowiac. Co wiecej, maja uklady z rzadem, z wladza, a to sa znamiona mafii, dzialanosci przestepczej, majacej swoja siedzibe w watykanie, bo chyba nie powiesz, ze bogactwa watykanu sa z niesienia slowa bozego?
@Maja123456
Myślisz, że ci wszyscy księża dają kasę na Watykan? ;D
Oraz, że czarodziej żydowski i muzułmański również przytulił kilka tysięcy za samą obecność.
No oczywiście, jeszcze do tego mityczny wojenny ołtarzyk, które to rzekomo jest w posiadaniu wojska. Zgadnijcie kto mógł otrzymać pieniądze za ten wojskowy mobilny ołtarz?
https://demotywatory.pl/4856342/Historia-znow-zatacza-krag
A przykazanie "nie zabijaj"?
Zdaje się, że ono obowiązuje tylko w wybranych sytuacjach i wobec wybranych osób.
@joseluisdiez Ale to stary testament czyli adresowane do Żydów...
No po to się prowadzi biznes by osiągać zyski. Cóż w tym dziwnego.
Żaden fenomen, tylko normalna sprawa - jak od wieków w tej religii.