Najwidoczniej słowo "pomysłowa" nie pochodzi od czasownika "pomyśleć". Półka ma widoczne otwory przeznaczone do mocowania przy pomocy wkrętów, zamiast tego została przyklejona. Odpadła i znów została przyklejona. Ciekawe jak długo powisi. Zwłaszcza że pomysłowa pani mogła użyć np. kleju biurowego.
Na wszelki wypadek lepiej nie usuwać tych konserw.
@sfzgkkp "Pomysłowi inaczej." pomysłowy to był Dobromir, ci są po prostu zdrowo walnięci.
A przez "cukrzyków" już od miesiąca, jak nie lepiej, nie słodzę kawy i herbaty. Skoro nie ma cukru w "osiedlowych" marketach to latać po mieście i szukać mi się nie chce. Lenistwo popłaca :)
@raviK Zamiast biegać do Żabki albo innego osiedlaka po jedną puszkę, jak złapie akurat rządza na rybę i przepłacać x2, można wyhaczyć dobrą promkę i kupić zapas. Te puszki mają co najmniej 3-letnie terminy przydatności, a co to jest 14 puszek w skali 3 lat, jak ktoś lubi takie ryby?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 sierpnia 2022 o 9:03
@sfzgkkp po kiego tak szybko/ łatwo oceniać. Jak byłem młody to rodzice często kupowali 20-30 opakowań tego typu ryb - i w mniej niż miesiąc wszystkie były zjedzone (spora rodzina, zwyczajowo jedzenie tego w piątek). Poza tym - co komu przeszkadza taki zapas, jeśli ma gdzie przechowywać?
@raviK nadal, mając dom to nie są duże ilości :P. Poza tym - jak 20kg cukru jak worki mają po 50kg (mniejsze po 25)? 20 rolek papieru to też nie jest dużo (pewnie w tym momencie mam sporo więcej w domu).
Co zaś to butelek wody, to w obecnej chwili każdemu polecam mieć ze 20l wody na osobę w domu (jak coś walnie w elektrowni to najlepiej będzie w domu przeczekać aż chmura przejdzie - a wtedy taki zapas wody może się przydać)
@raviK nie piszę ani o obecnych czasach ani o mojej sytuacji obecnej :P. Jak byłem młody to faktycznie jakiś większy sklep był ze 30km od nas (większy = z realnie niższymi cenami).
Jakby była zaradna, to pewnie poszłaby z piwem do sąsiada i by miała przymocowane na kołki rozporowe :-) A że jest pomysłowa, to tylko będzie wymieniać te puszki, w których termin przydatności się kończy XD
@bartoszewiczkrzysztof : w którejś łazience stwierdziłem, że nie będę wiercił kolejnych otworów w świeżo położonych płytkach, bo moja wymyśliła, że półeczka powinna być jednak 10cm w lewo (czy prawo).
Przykleiłem więc (są porządne kleje które utrzymają spokojnie spory ciężar), ale... Następnego dnia po pracy zastałem półeczkę na podłodze, bo na nic było tłumaczenie, że ten klej musi solidnie związać co najmniej dwie doby :) a nie 12h. Trzeba było sprawdzić jak wyglądają na niej świeczki i buteleczki z perfumami.
Już chyba wszystko zostało powiedziane, ale nadal nie widze tu żadnej pomysłowości.
Zeby klej związał, trzeba jakoś przytrzymać półeczkę, dlatego trzeba coś podłożyć. Normalna kolejność działania. Czyżby ChPD była określana tylko na podstawie ilości rybnych konserw w szafkach ?^^
Jenga remontowa
Najwidoczniej słowo "pomysłowa" nie pochodzi od czasownika "pomyśleć". Półka ma widoczne otwory przeznaczone do mocowania przy pomocy wkrętów, zamiast tego została przyklejona. Odpadła i znów została przyklejona. Ciekawe jak długo powisi. Zwłaszcza że pomysłowa pani mogła użyć np. kleju biurowego.
Na wszelki wypadek lepiej nie usuwać tych konserw.
@Banasik przyklej coś co ma być przykręcone i się chwal pomysłowością :)
a swoją drogą: na cholerę komuś zapas 14 puszek tuńczyka czy innego szprota?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 sierpnia 2022 o 13:49
@raviK
Jeśli chodzo o zapas 14 puszek:
To są ci sami, którzy na początku COVIDA wykupili cały papier toaletowy, a niedawno cukier.
Pomysłowi inaczej.
@sfzgkkp "Pomysłowi inaczej." pomysłowy to był Dobromir, ci są po prostu zdrowo walnięci.
A przez "cukrzyków" już od miesiąca, jak nie lepiej, nie słodzę kawy i herbaty. Skoro nie ma cukru w "osiedlowych" marketach to latać po mieście i szukać mi się nie chce. Lenistwo popłaca :)
"...nie słodzę kawy i herbaty."
Na zdrowie Ci wyjdzie, @raviK.
@raviK Zamiast biegać do Żabki albo innego osiedlaka po jedną puszkę, jak złapie akurat rządza na rybę i przepłacać x2, można wyhaczyć dobrą promkę i kupić zapas. Te puszki mają co najmniej 3-letnie terminy przydatności, a co to jest 14 puszek w skali 3 lat, jak ktoś lubi takie ryby?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 sierpnia 2022 o 9:03
@sfzgkkp po kiego tak szybko/ łatwo oceniać. Jak byłem młody to rodzice często kupowali 20-30 opakowań tego typu ryb - i w mniej niż miesiąc wszystkie były zjedzone (spora rodzina, zwyczajowo jedzenie tego w piątek). Poza tym - co komu przeszkadza taki zapas, jeśli ma gdzie przechowywać?
@Barelik otóż to! jeśli :)
20 puszek ryby, 20kg cukru, 20 opakowań makaronu, 20 rolek papieru, 20 butelek wody.... itd itd, taki mały osiedlowy sklepik w domu :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 sierpnia 2022 o 23:04
@raviK nadal, mając dom to nie są duże ilości :P. Poza tym - jak 20kg cukru jak worki mają po 50kg (mniejsze po 25)? 20 rolek papieru to też nie jest dużo (pewnie w tym momencie mam sporo więcej w domu).
Co zaś to butelek wody, to w obecnej chwili każdemu polecam mieć ze 20l wody na osobę w domu (jak coś walnie w elektrowni to najlepiej będzie w domu przeczekać aż chmura przejdzie - a wtedy taki zapas wody może się przydać)
@Barelik ty to jakiś prepers jesteś, czy jak? nikt NORMALNY nie robi takich zakupów, no chyba że mieszka w bieszczadach i do sklepu 50km
@raviK nie piszę ani o obecnych czasach ani o mojej sytuacji obecnej :P. Jak byłem młody to faktycznie jakiś większy sklep był ze 30km od nas (większy = z realnie niższymi cenami).
Jakby była zaradna, to pewnie poszłaby z piwem do sąsiada i by miała przymocowane na kołki rozporowe :-) A że jest pomysłowa, to tylko będzie wymieniać te puszki, w których termin przydatności się kończy XD
@bartoszewiczkrzysztof : w którejś łazience stwierdziłem, że nie będę wiercił kolejnych otworów w świeżo położonych płytkach, bo moja wymyśliła, że półeczka powinna być jednak 10cm w lewo (czy prawo).
Przykleiłem więc (są porządne kleje które utrzymają spokojnie spory ciężar), ale... Następnego dnia po pracy zastałem półeczkę na podłodze, bo na nic było tłumaczenie, że ten klej musi solidnie związać co najmniej dwie doby :) a nie 12h. Trzeba było sprawdzić jak wyglądają na niej świeczki i buteleczki z perfumami.
Ja do takich celów używam książki. Przynajmniej do czegoś się przydają.
Już chyba wszystko zostało powiedziane, ale nadal nie widze tu żadnej pomysłowości.
Zeby klej związał, trzeba jakoś przytrzymać półeczkę, dlatego trzeba coś podłożyć. Normalna kolejność działania. Czyżby ChPD była określana tylko na podstawie ilości rybnych konserw w szafkach ?^^
@arimedes żeby klej dobrze związał, to trzeba by jeszcze coś oprzeć o tę półkę (żeby półka dociskała do ściany).
"Odpadła półka, więc postanowiłam sprawdzić, czy umywalka też odpadnie"
Bo wiertło widiowe(nadaje się do szkła i ceramiki), dwa kołki i wkręty to za dużo... No i oczywiście wiertarka.