Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A aniechcemisie
+49 / 49

Nie, nieprawda że "Większość z nas pracuje zdalnie". Zdalnie pracują wciąż średnio nieliczni "szczęśliwcy" (bo ma to swoje zady i walety). Zdalnie można wykonać pewne prace opierające się na przepływie informacji. I tyle. Nie zbudujesz zdalnie domu, nie ostrzyżesz zdalnie klienta, nie ustawisz każdemu pracownikowi w domu kawałka taśmy produkcyjnej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aniechcemisie
+8 / 10

@ottakijeden To jest zupełnie inna sprawa - wiele rzeczy nagle okazało się możliwe bez fizycznej możliwości.
A co do przewidywania przyszłości... byłbym ostrożny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
+8 / 8

@ottakijeden -- Pierwszy krok może mamy za sobą. Ale...
@aniechcemisie podważa konkretnie stwierdzenie,
że WIĘKSZOŚĆ pracuje zdalnie, co faktycznie nie jest prawdą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 sierpnia 2022 o 14:50

O ottakijeden
0 / 2

@JanuszTorun Ale ja tej kwasti nie neguje. Po prostu wspomnialem o duzej zmianie. Wiekszosc nie pracuje to fakt. Ja tylko odpowiedzialem ze zdalnie mozna wybudowac dom ( przymajniej jakies etapy sie da), ostrzyc tez (sa juz automaty do tego), tak samo jak automaty do pobierania krwi. Na chwile obecna tylko tasmociagu nie idzie wstawic do domu (tam gdzie automatyzacja jeszcze wymaga czlowieka). To ze nie jest to popularne, nie zmienia faktu ze sie da.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kali2
+14 / 22

weźcie sobie te słuchawki wsadźcie w tyłek - przewodowych nie trzeba ładować i mają lepszą jakość dźwięku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+5 / 5

@Kali2 Zależy jakie słuchawki. Ja noszę takie duże i ładować musze raz na tydzień a jakość dźwięku jest przyzwoita

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Beluga1000
+1 / 1

@Kali2 wolę raz na jakiś czas podładować, niż za każdym razem męczyć się z ciągnącymi się kablami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Beluga1000
0 / 0

No tak, bo przecież przez 2022 nie było bezprzewodowych słuchawek, jasne XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dinus84
+27 / 27

Najbardziej rozbawił mnie ten tekst o bardziej naturalnym wyglądzie w mediach społecznościowych. No niezły dowcip

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szteker
+5 / 5

@Dinus84 podobnie jak z chodzeniem do wypożyczalni. Zgodziłbym się, gdyby to chodziło o lata 90 XX wieku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+8 / 10

To są jakieś pierdoły, a gdzie te wielkie zmiany w świecie?
- drony pod strzechy,
- pojazdy elektryczne, które po dekadach prób wreszcie stały się użyteczne a nie tylko eksperymentalne,
- upowszechnienie video bardzo wysokich rozdzielczości, przez co seriale "telewizyjne" muszą budżetami i rozmachem dorównywać superprodukcjom,
- emancypacja mniejszości seksualnych (plus, oczywiście, reakcja konserwy),
- triumf post-prawdy, post-oświecenie,
- kryzys demokracji, triumf populizmu.

Tyle widzę w moim otoczeniu, tak na szybko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H humman
0 / 2

@daclaw A gdzie widzisz ten rozmach i jakość na platformach typu Netflix, robią masę zapchaj-dziur po kosztach żeby tylko było zawsze coś nowego, rozdzielczość to tylko narzędzie i wiele nie zmieniła
Co innego gry AAA które wymagawią bez porównania więcej pieniędzy, ludzi i czasu niż np 15 lat temu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jojo87
+1 / 1

Akurat sam wolę słuchawki kablowe. 1. Nie muszę pamiętać o ich ładowaniu. 2. Używam ich przed snem (a często z nimi zasypiam...) to rano nie muszę ich szukać. A rozplątywanie? Akurat trafiły mi się takie, które w ogóle(!) się nie plączą. Serio. W ogóle, nic a nic. Specjalnie nie podaję modelu/producenta, żeby nie było, że to jakaś ukryta reklama. W każdym razie podejrzewam, że chodzi o materiał z jakiego jest zrobiona otoczka kabla.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+6 / 6

Co się zmieniło przez ostanie 20 lat?

-Ludzie są o 20 lat starsi...

no shit sherloc... Choćbym siedział tydzień na kiblu to bym takiego gówna nie wymyslił

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kojot_pedziwiatr
+6 / 6

"Coraz więcej dzieci woli gadżety zamiast tradycyjnych zabawek". Co za bzdura. Rodzice wybierają łatwe rozwiązanie aby zyskać odrobinę spokoju, krzywdząc rozwój sensoryczny swoich dzieci. Uzależniają je od smartfonów tak wcześnie, jak tylko te potrafią utrzymać urządzenie. Dorośli bywają uzależnieni, a co dopiero mówić o dzieciach, których rozwój został przeprogramowany na płaski ekran. Efekty zauważymy za kilka lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar U99
0 / 0

Ekranowe wcielenie Wróżki Chrzestnej z Kopciuszka również uległo zmianie. A kiedyś (1996r.) szokował film "Romeo i Julia" rolą Merkucia ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Trutututumajtkizdrutu
0 / 0

Mi najbardziej brakuje wypozyczalni z filmami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem