Jak to jest kuwa możliwe. Pytałem kolegę maszynistę i mówi że pociąg hamuje na dystansie 2km, jak awaryjnie to kilkaset metrów. Jak ten facet niby wyhamował pociąg?
@Qrvishon Troche poleciał ten twój kolega o tych 2km - zalezy od ładunku, profilu linii i prędkości na danym szlaku/linii. Obstawiam że przejazd był niestrzeżony/pociąg jechał na jakimś ograniczeniu prędkości np 20km/h z powodu uszkodzonego SSP lub po prostu maszynista zauważył wcześniej gościa na torach i zaczął hamować wcześniej. Też jestem maszynistą i szlak np Leszczyny-Szczygłowice też jest 30km/h z powodu szkód górniczych - przed wjazdem do Leszczyn gdyby nie SOK'iści to każdy skład byłby opędzlowany z węgla - wiec dla nas nic nadzwyczajnego.
@Qrvishon , nastepny. Co z wami? Zakładacie, nie wiadomo na jakiej podstawie, że gość zatrzymywał pociąg jadący z dużą prędkością. Jak niby mialby to zrobic? Machajac na poboczu? A może ustawił co 300m na dystansie 2 km, tablice z napisem "hamuj, przeszkoda!"? Przecież pociągi towarowe nie od razu startują do swojej maksymalnej prędkości? Człowieku, taki pociag rozpędza się kilkanaście kilometrów. Często przetacza się powoli przez odcinki o ograniczonej prędkości.
Polska glosujaca na PiS ktorej to sie wszystko nalezy...
Swoja droga ciekawe jak to wygladalo skoro droga hamowania takiego skladu to potrafi byc kilka km...
@Xar, skąd wiesz jak szybko jechał ten towarowy? W dzieciństwie często podjeżdżaliśmy towarowymi bo zwykle wlokły się może 15km/h.
Jeśli to ten skład z węglem ze zdjęcia to w swoje wsi będzie bohaterem niczym Janosik :-)
witamy w pisowskim kur*idołku.
No co? Z sylwestra wracał...
Jak to jest kuwa możliwe. Pytałem kolegę maszynistę i mówi że pociąg hamuje na dystansie 2km, jak awaryjnie to kilkaset metrów. Jak ten facet niby wyhamował pociąg?
@Qrvishon Maratończyk albo pociąg jechał ze średnią polską prędkością równą 30 km/h.
@Qrvishon Troche poleciał ten twój kolega o tych 2km - zalezy od ładunku, profilu linii i prędkości na danym szlaku/linii. Obstawiam że przejazd był niestrzeżony/pociąg jechał na jakimś ograniczeniu prędkości np 20km/h z powodu uszkodzonego SSP lub po prostu maszynista zauważył wcześniej gościa na torach i zaczął hamować wcześniej. Też jestem maszynistą i szlak np Leszczyny-Szczygłowice też jest 30km/h z powodu szkód górniczych - przed wjazdem do Leszczyn gdyby nie SOK'iści to każdy skład byłby opędzlowany z węgla - wiec dla nas nic nadzwyczajnego.
@Qrvishon , nastepny. Co z wami? Zakładacie, nie wiadomo na jakiej podstawie, że gość zatrzymywał pociąg jadący z dużą prędkością. Jak niby mialby to zrobic? Machajac na poboczu? A może ustawił co 300m na dystansie 2 km, tablice z napisem "hamuj, przeszkoda!"? Przecież pociągi towarowe nie od razu startują do swojej maksymalnej prędkości? Człowieku, taki pociag rozpędza się kilkanaście kilometrów. Często przetacza się powoli przez odcinki o ograniczonej prędkości.