I potem pingwiny tworzą parę na całe życie...
Ale gdy ona wysiaduje jaja, on idzie łowić ryby dla siebie i żony.
Wracając rozgląda się na boki i jak zobaczy jakąś inną samotną pingwinkę, to chętnie się z nią zabawi.
Tymczasem jego pani czeka....i żeby to czekanie urozmaicić, zabawia się z mijającymi ją samcami.
Związek nierozerwalny na całe życie, ale skok w bok przy każdej okazji.
Całkiem jak po ślubie kościelnym...
A tutaj wybranka ma od razu dwa bąbelki
Taaa a małe pingwinki na boku z pingwinem listonoszem już zrobiła pingwinica wcześniej.
I potem pingwiny tworzą parę na całe życie...
Ale gdy ona wysiaduje jaja, on idzie łowić ryby dla siebie i żony.
Wracając rozgląda się na boki i jak zobaczy jakąś inną samotną pingwinkę, to chętnie się z nią zabawi.
Tymczasem jego pani czeka....i żeby to czekanie urozmaicić, zabawia się z mijającymi ją samcami.
Związek nierozerwalny na całe życie, ale skok w bok przy każdej okazji.
Całkiem jak po ślubie kościelnym...
Karyna juz ma dwa latorosla, Sebix zbliza sie z kameniem, zeby zadbac o przekazanie wlasnych genow.