z przykrością stwierdzam z doświadczenia ze w Anglii jest kultura śmiecenia albo przyzwolenia na śmiecenie idzie sobie gość je coś i jeb na chodnik bo zaraz ktoś to im posprząta - nie wiem czy to jest dobre traktować ulicę i chodniki jak restauracje ze nabrudzisz zostawisz resztki i opakowania i odchodzisz (jest tam tygiel wielu kultur i narodów w Londyn np. i są tam sceny jak z stadionu 10 lecia 30 lat temu stare drzwi na cegłach a na im jakiś towar na sprzedaż i tak cała ulica i syfu tyle że slumsy w Nairobi są ładniejsze a 2 dzielnice dalej apartamenty za kilkanaście baniek).
@Nidwer jesli powiesz ze Szkocja to prawie Anglia na ulicy w Edynburgu, kumpla nie zyskasz, jesli powiesz tak w Glasgow lub w innym szkockim miescie, dostaniesz w twarz tzw weryfikatora pogladow, po czym szybko zmienisz zdanie. Szkocja to kraj moze nie do konca niepodlegly, ale w duzym stopniu odrebny od Anglii i wiekszosc Szkotow nie chce byc kojarzona z Anglikami.
@tomkosz Dżizys chodziło mi o to że i jedni i drudzy Anglicy Szkoci Irlandczycy Północy lubią śmiecić i do widać na każdym kroku ulica to wysypisko śmieci albo stolik w restauracji i jest przyzwolenie na to ....
@Nidwer nie lubie takich uogolnien. Mieszkam w UK prawie 20 lat, wiekszosc czasu w Szkocji, choc zaliczylem tez Anglie i Walie. I wszedzie bylo roznie. Przyklad - w Walii okolice Cardiff sa drogie i... czyste. Nie tylko dlatego ze stac ich na sluzby sprzatajace, tam po prostu mieszkaja przede wszystkim ludzie na poziomie, ktorzy dbaja o otoczenie. Za to okolice Swansea to dokladne przeciwienstwo, smieci sa powszechne, moze za wyjatkiem dzielnic willowych i centrum miasta. Jak tu ocenic Walie calosciowo? Nie da sie. Jest roznie, zalezy gdzie. To samo dotyczy wszystkich innych krajow. Uogolnienia sa mylace, krzywdzace i nie maja sensu.
No cóż - dawno, dawno temu, gdy pierwszy raz pojechałam na "Zachód" napompowana propagandą, jak tam jest czysto i tzw. "wyższa kultura" w niedzielę wieczorem doznałam ogromnego rozczarowania - na ulicach był zwyczajny śmietnik nie ustępujący naszemu polskiemu miejskiemu śmietnikowi. W poniedziałek rano było już posprzątane.
Przez te lata u nas zmieniło się wiele, i np. na wsiach porządek i czystość jest porównywalna z tą zachodnią (np. niemiecką czy holenderską), ale tam jest dokładnie to samo. To nie ludzie są tam porządni, tylko mają dobrze działające służby porządkowe.
To nie strajk śmieciarzy. Śmieciarze nadal śmiecą, a to jest strajk służb oczyszczania miasta.
Śmieciarze, to zrobili ten syf widoczny na zdjęciu
Miastowi, wykształceni, kulturalni.
I robić taki syf we własnej przestrzeni?
@mygyry87 w tym okresie miasto jest okupowane przez turystow z calego swiata
@elefun @Mlody1987bydg
Wygląda na to, że ten demot powinien być okraszony tytułem:
„W Edynburgu trwa 11-dniowy festiwal śmieciarzy, a to dopiero drugi dzień".
@mr_maryo W sumie racja.
Hym...czy to ta bardziej biala czesc tego UK ktore tak bardzo chcialo sie odseparowac od reszty Europy?
@Xar - Szkocja akurat nie chciała wychodzić z UE.
Jak widać o wartości niektórych zawodów ludzie dowiadują się dopiero kiedy wykonujący tą pracę zaprzestaną jej.
z przykrością stwierdzam z doświadczenia ze w Anglii jest kultura śmiecenia albo przyzwolenia na śmiecenie idzie sobie gość je coś i jeb na chodnik bo zaraz ktoś to im posprząta - nie wiem czy to jest dobre traktować ulicę i chodniki jak restauracje ze nabrudzisz zostawisz resztki i opakowania i odchodzisz (jest tam tygiel wielu kultur i narodów w Londyn np. i są tam sceny jak z stadionu 10 lecia 30 lat temu stare drzwi na cegłach a na im jakiś towar na sprzedaż i tak cała ulica i syfu tyle że slumsy w Nairobi są ładniejsze a 2 dzielnice dalej apartamenty za kilkanaście baniek).
@Nidwer ok, ale co to ma wspolnego ze stolica Szkocji?
@tomkosz Szkocja to prawie Anglia albo raczej Wielka Brytania tak bardziej nawet niż Śląsk jest Polski ;)
@Nidwer jesli powiesz ze Szkocja to prawie Anglia na ulicy w Edynburgu, kumpla nie zyskasz, jesli powiesz tak w Glasgow lub w innym szkockim miescie, dostaniesz w twarz tzw weryfikatora pogladow, po czym szybko zmienisz zdanie. Szkocja to kraj moze nie do konca niepodlegly, ale w duzym stopniu odrebny od Anglii i wiekszosc Szkotow nie chce byc kojarzona z Anglikami.
@tomkosz Dżizys chodziło mi o to że i jedni i drudzy Anglicy Szkoci Irlandczycy Północy lubią śmiecić i do widać na każdym kroku ulica to wysypisko śmieci albo stolik w restauracji i jest przyzwolenie na to ....
@Nidwer nie lubie takich uogolnien. Mieszkam w UK prawie 20 lat, wiekszosc czasu w Szkocji, choc zaliczylem tez Anglie i Walie. I wszedzie bylo roznie. Przyklad - w Walii okolice Cardiff sa drogie i... czyste. Nie tylko dlatego ze stac ich na sluzby sprzatajace, tam po prostu mieszkaja przede wszystkim ludzie na poziomie, ktorzy dbaja o otoczenie. Za to okolice Swansea to dokladne przeciwienstwo, smieci sa powszechne, moze za wyjatkiem dzielnic willowych i centrum miasta. Jak tu ocenic Walie calosciowo? Nie da sie. Jest roznie, zalezy gdzie. To samo dotyczy wszystkich innych krajow. Uogolnienia sa mylace, krzywdzace i nie maja sensu.
No cóż - dawno, dawno temu, gdy pierwszy raz pojechałam na "Zachód" napompowana propagandą, jak tam jest czysto i tzw. "wyższa kultura" w niedzielę wieczorem doznałam ogromnego rozczarowania - na ulicach był zwyczajny śmietnik nie ustępujący naszemu polskiemu miejskiemu śmietnikowi. W poniedziałek rano było już posprzątane.
Przez te lata u nas zmieniło się wiele, i np. na wsiach porządek i czystość jest porównywalna z tą zachodnią (np. niemiecką czy holenderską), ale tam jest dokładnie to samo. To nie ludzie są tam porządni, tylko mają dobrze działające służby porządkowe.