Minister Zdrowia na każdej paczce papierosów pisze, że palenie zabija, a ja cały czas spotykam żywych palaczy. Kolejny polityk, który łże jak świnia, obiecuje i nic z tego nie wynika.
Palacz też człowiek. Każdy ma jakieś zboczenia. Niej je uprawia skoro chce lub musi. Ważne tylko aby nie narzucał swoich "aromatów" innym.
"Chcącemu nie dzieje się krzywda"
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 sierpnia 2022 o 10:10
@koszmarek66 Mam sąsiada który pali na balkonie, jakiś metr od mojego okna to się już zalicza do narzucania "aromatów"? Bo ja powiem że większość palaczy to po prostu chamy, nawet jak zwrócisz im uwagę że smrodzą do twojego mieszkania albo w miejscu gdzie jest zakaz (przystanki, perony itp.) to zwykle zwyzywają człowieka jedynie, no i oczywiście rzucają pety wszędzie, jeszcze nie widziałem aby ktoś wyciągnął pudełko po wypaleniu papierosa i schował niedopałek.
Ogólnie to nie rozumiem tych ludzi, idziesz do parku na każdej ławce palacz, idziesz do lasu to na ścieżkach też co chwilę przechodzisz przez chmurę po fajku, człowiek chciałby zaczerpnąć lepszego powietrza w mieście i nie jest w stanie bo palacze.
@raviK @kibishi Zdaje się, że nie spotkaliście się wcześniej z tą paremią. Więc w wolnym tłumaczeniu na nasze: O ile ktoś nie wyrządza krzywdy komuś innemu ma prawo robić to co chce. To sentencja ze Starożytnego Rzymu, którą wprost nie stosuje się z zapisach współczesnego prawa. Niestety. A to czysta asertywność.
Dlatego nie powinno się walczyć z palaczami dlatego bo są palaczami. Można dopiero wtedy kiedy naruszają dobra innych. Owszem ta granica jest często trudna do zdefiniowania ale prawo powinno się wg mnie raczej zająć znajdowaniem takich granic a nie wprowadzaniem bezwzględnych zakazów czy nakazów.
@koszmarek66 Ja się zawsze zastanawiam czy skoro palacz może palić na balkonie przez co śmierdzi mi w mieszkaniu to czy ja w takim razie mogę ze swojego balkonu na jego balkon wylewać różne rzeczy albo wrzucać worki ze śmieciami bo w sumie efekt jest bardzo podobny jedynie stan skupienia substancji inny.
@kibishi : no widzisz: jako obywatel wystąp z inicjatywą ustawodawczą o zakaz sprzedaży papierosów. Nie bedą potrzebne ograniczenia miejsc do palenia itp.
@koszmarek66 : no sorki al chyba twoja interpretacja nie jest prawidłowa, za dużo dopowiadasz"...mówi, że jeśli ktoś dobrowolnie naraża się na szkodę, wiedząc, że ta szkoda może nastąpić, to nie będzie mógł wnieść skargi przeciwko innym stronom"
Nic tam nie ma o szkodzie dla innych jedynie o odpowiedzialności za własną głupotę.
A zamiast wydumanej "paremii" można spokojnie użyć "podsumowania".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 sierpnia 2022 o 10:39
@raviK "wystąp z inicjatywą ustawodawczą o zakaz sprzedaży papierosów" Nie rozumiesz przytoczonej przeze mnie idei, która przetrwała dłużej niż Rzym. Nic nie poradzę.
@kibishi Z Twojej wypowiedzi wynika, że śledzisz palaczy i uwielbiasz ich towarzystwo. Gdzie są te parki, gdzie bywa tylu palaczy? Dziwnym sposobem ich nie spotykam.
Jednakże jeśli chodzi o porozrzucane pety to całkowicie się z Tobą zgadzam - to ta sama kategoria chamstwa, co ludzie wyrzucający śmieci tam, gdzie właśnie stoją i należą do nich rzucający pod nogi opakowania po lodach, butelki po napojach.
@Koksownica wiesz co to uzaleznienie fizyczne? Bo chyba jednak nie...
proba wprowadzenia teo typu zakazu mialaby piekny skutek, ze ci którzy by na taki pomysł wpadli - sami by poszli z dymem. Nawet jesli nie od razu - to na glodzie nikotynowym juz owszem
@Asheera w Szwajcarii czy Filipinach jednak się udało to zrobić. Potrzebna jest silna ręka do ludzi. Jak chce zapalić to wyjdzie w zimie gdzieś daleko na otwarty teren by zapalić. Lub przymusowy odwyk. Bez silnej ręki mamy to co mamy. W Szwajcarii czy gdzie indziej to taki cfaniaczek na drodze szybko się dowiaduje gdzie jego miejsce. Karać i tak długo zaostrzać kary aż naród spokornieje bo innego wyjścia na polaczków niestety nie ma
@Asheera w Szwajcarii czy Filipinach jednak się udało to zrobić. Potrzebna jest silna ręka do ludzi. Jak chce zapalić to wyjdzie w zimie gdzieś daleko na otwarty teren by zapalić. Lub przymusowy odwyk. Bez silnej ręki mamy to co mamy. W Szwajcarii czy gdzie indziej to taki cfaniaczek na drodze szybko się dowiaduje gdzie jego miejsce. Karać i tak długo zaostrzać kary aż naród spokornieje bo innego wyjścia na polaczków niestety nie ma
Minister Zdrowia na każdej paczce papierosów pisze, że palenie zabija, a ja cały czas spotykam żywych palaczy. Kolejny polityk, który łże jak świnia, obiecuje i nic z tego nie wynika.
Najgorzej kiedy idziesz za takim i wypuści dym, którym ty się zaciągniesz przez przypadek, obrzydlistwo...
@acotam43 Przejdź na drugą stronę ulicy.
@Gicio taaa , jak się trafi z zaskoczenia to rzeczywiście pomoże...
@acotam43 Mów za siebie . Dla mnie to byłaby czysta przyjemność.
Precz z preczem!
Palacz też człowiek. Każdy ma jakieś zboczenia. Niej je uprawia skoro chce lub musi. Ważne tylko aby nie narzucał swoich "aromatów" innym.
"Chcącemu nie dzieje się krzywda"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2022 o 10:10
@koszmarek66 "Chcącemu nie dzieje się krzywda" tak? to idż do banku i powiedz że chcesz wypłacić pieniądze z sejfu, chociaż nie masz u nich konta :)
@koszmarek66 Mam sąsiada który pali na balkonie, jakiś metr od mojego okna to się już zalicza do narzucania "aromatów"? Bo ja powiem że większość palaczy to po prostu chamy, nawet jak zwrócisz im uwagę że smrodzą do twojego mieszkania albo w miejscu gdzie jest zakaz (przystanki, perony itp.) to zwykle zwyzywają człowieka jedynie, no i oczywiście rzucają pety wszędzie, jeszcze nie widziałem aby ktoś wyciągnął pudełko po wypaleniu papierosa i schował niedopałek.
Ogólnie to nie rozumiem tych ludzi, idziesz do parku na każdej ławce palacz, idziesz do lasu to na ścieżkach też co chwilę przechodzisz przez chmurę po fajku, człowiek chciałby zaczerpnąć lepszego powietrza w mieście i nie jest w stanie bo palacze.
@raviK @kibishi Zdaje się, że nie spotkaliście się wcześniej z tą paremią. Więc w wolnym tłumaczeniu na nasze: O ile ktoś nie wyrządza krzywdy komuś innemu ma prawo robić to co chce. To sentencja ze Starożytnego Rzymu, którą wprost nie stosuje się z zapisach współczesnego prawa. Niestety. A to czysta asertywność.
Dlatego nie powinno się walczyć z palaczami dlatego bo są palaczami. Można dopiero wtedy kiedy naruszają dobra innych. Owszem ta granica jest często trudna do zdefiniowania ale prawo powinno się wg mnie raczej zająć znajdowaniem takich granic a nie wprowadzaniem bezwzględnych zakazów czy nakazów.
@koszmarek66 Ja się zawsze zastanawiam czy skoro palacz może palić na balkonie przez co śmierdzi mi w mieszkaniu to czy ja w takim razie mogę ze swojego balkonu na jego balkon wylewać różne rzeczy albo wrzucać worki ze śmieciami bo w sumie efekt jest bardzo podobny jedynie stan skupienia substancji inny.
@kibishi : no widzisz: jako obywatel wystąp z inicjatywą ustawodawczą o zakaz sprzedaży papierosów. Nie bedą potrzebne ograniczenia miejsc do palenia itp.
@koszmarek66 : no sorki al chyba twoja interpretacja nie jest prawidłowa, za dużo dopowiadasz"...mówi, że jeśli ktoś dobrowolnie naraża się na szkodę, wiedząc, że ta szkoda może nastąpić, to nie będzie mógł wnieść skargi przeciwko innym stronom"
Nic tam nie ma o szkodzie dla innych jedynie o odpowiedzialności za własną głupotę.
A zamiast wydumanej "paremii" można spokojnie użyć "podsumowania".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2022 o 10:39
@raviK "wystąp z inicjatywą ustawodawczą o zakaz sprzedaży papierosów" Nie rozumiesz przytoczonej przeze mnie idei, która przetrwała dłużej niż Rzym. Nic nie poradzę.
@kibishi Z Twojej wypowiedzi wynika, że śledzisz palaczy i uwielbiasz ich towarzystwo. Gdzie są te parki, gdzie bywa tylu palaczy? Dziwnym sposobem ich nie spotykam.
Jednakże jeśli chodzi o porozrzucane pety to całkowicie się z Tobą zgadzam - to ta sama kategoria chamstwa, co ludzie wyrzucający śmieci tam, gdzie właśnie stoją i należą do nich rzucający pod nogi opakowania po lodach, butelki po napojach.
Spierrrr...dalaj
Przydała by się ustawa o całkowitym zakazie palenia na terenie kraju. Społeczeństwo było by zdrowsze i szczęśliwsze
@Koksownica wiesz co to uzaleznienie fizyczne? Bo chyba jednak nie...
proba wprowadzenia teo typu zakazu mialaby piekny skutek, ze ci którzy by na taki pomysł wpadli - sami by poszli z dymem. Nawet jesli nie od razu - to na glodzie nikotynowym juz owszem
@Asheera w Szwajcarii czy Filipinach jednak się udało to zrobić. Potrzebna jest silna ręka do ludzi. Jak chce zapalić to wyjdzie w zimie gdzieś daleko na otwarty teren by zapalić. Lub przymusowy odwyk. Bez silnej ręki mamy to co mamy. W Szwajcarii czy gdzie indziej to taki cfaniaczek na drodze szybko się dowiaduje gdzie jego miejsce. Karać i tak długo zaostrzać kary aż naród spokornieje bo innego wyjścia na polaczków niestety nie ma
@Asheera w Szwajcarii czy Filipinach jednak się udało to zrobić. Potrzebna jest silna ręka do ludzi. Jak chce zapalić to wyjdzie w zimie gdzieś daleko na otwarty teren by zapalić. Lub przymusowy odwyk. Bez silnej ręki mamy to co mamy. W Szwajcarii czy gdzie indziej to taki cfaniaczek na drodze szybko się dowiaduje gdzie jego miejsce. Karać i tak długo zaostrzać kary aż naród spokornieje bo innego wyjścia na polaczków niestety nie ma