@Traehflow Niczym niektóre durne laski z instagrama czy innego gówna - zdjęcie twarzy z odległości 10 cm od obiektywu i podpis "takie tam brzydkie" albo "ale brzydko wyszłam" a pod obrazkiem co najmniej kilka komentarzy w stylu "super wyszłaś", "śliczne" itp. jak to niewiele ludziom potrzeba aby się dowartościować.
@LowcaStulejarzy, kobiety, to odrębny rodzaj. Nie raz byłem świadkiem, jak któraś zpaskudziła się, najczęściej nieszczególnie trafioną fryzurą, ale wszystkie jej przyjaciółki i znajome rozpływały się w zachwytach jak cudownie teraz wygląda.
Uważam, że to celowe działanie. Chodzi o to, że kobietom niezwykle silnie zależy na pochwałach i zachwytach nad nimi. Chwalenie innych jest u nich po prostu lokowaniem kapitału. Jak same coś tam sobie zepsują na głowie, to żeby nie popaść w czarną rozpacz potrzebują grona pochlebczyń. Ja zawsze chwalę ciebie, to ty też zawsze chwal mnie. Ot, takie kółko wzajemnej adoracji, które jest kobietom niezwykle potrzebne dla zdrowia psychicznego.
Nie raz żonie mówiłem ( a zna mnie, i wie, że jestem szczery) że coś tam nowego w stroju, czy wyglądzie wcale jej nie służy. Zawsze słyszę tą samą odpowiedź: " Wszystkim się podobało".
Najlepsze jest to, że po kilku, najpóźniej po kilkunastu dniach rezygnuje dyskretnie z nowości.
Ale to jeszcze nic, bo o wiele ciekawsze jest to, że po takim wycofaniu się żadna z wcześniej zachwyconych przyjaciółek nigdy nie powiedziała: "Dlaczego to zmieniłaś, przecież tak cudownie w tym ci było?". Nigdy. Żadna.
jak na tort nieprofesjonalny - wyszedł super.
@rafik54321 jako profesjonalny też wygląda super :)
Takie rzeczy sa wysoce osobiste a wystawianie ich na forum publiczne z adnotacja “proszę nie śmiejcie się” jest dla mnie niezrozumiałe.
@Traehflow Niczym niektóre durne laski z instagrama czy innego gówna - zdjęcie twarzy z odległości 10 cm od obiektywu i podpis "takie tam brzydkie" albo "ale brzydko wyszłam" a pod obrazkiem co najmniej kilka komentarzy w stylu "super wyszłaś", "śliczne" itp. jak to niewiele ludziom potrzeba aby się dowartościować.
@LowcaStulejarzy, kobiety, to odrębny rodzaj. Nie raz byłem świadkiem, jak któraś zpaskudziła się, najczęściej nieszczególnie trafioną fryzurą, ale wszystkie jej przyjaciółki i znajome rozpływały się w zachwytach jak cudownie teraz wygląda.
Uważam, że to celowe działanie. Chodzi o to, że kobietom niezwykle silnie zależy na pochwałach i zachwytach nad nimi. Chwalenie innych jest u nich po prostu lokowaniem kapitału. Jak same coś tam sobie zepsują na głowie, to żeby nie popaść w czarną rozpacz potrzebują grona pochlebczyń. Ja zawsze chwalę ciebie, to ty też zawsze chwal mnie. Ot, takie kółko wzajemnej adoracji, które jest kobietom niezwykle potrzebne dla zdrowia psychicznego.
Nie raz żonie mówiłem ( a zna mnie, i wie, że jestem szczery) że coś tam nowego w stroju, czy wyglądzie wcale jej nie służy. Zawsze słyszę tą samą odpowiedź: " Wszystkim się podobało".
Najlepsze jest to, że po kilku, najpóźniej po kilkunastu dniach rezygnuje dyskretnie z nowości.
Ale to jeszcze nic, bo o wiele ciekawsze jest to, że po takim wycofaniu się żadna z wcześniej zachwyconych przyjaciółek nigdy nie powiedziała: "Dlaczego to zmieniłaś, przecież tak cudownie w tym ci było?". Nigdy. Żadna.
Tort z bulbasaurem jest super!
Elegancki!! Ja bym nie umiał takiego zrobić,