@Tniusia1 Jestem pewna, że dzieci złapali ojcowie, ale skoro zwracasz uwagę na zachowanie facetów, nie rodziców, to warto zauważyć, że ten pierwszy genów bohatera to nie ma ;)
Jakos zadnej agresji tutaj nie widac, tylko czarna panike. Brawo OP, jestes nastepnym matol...m. "Inteligenci" sie pod takim postami nakrecaja, a potem leca z lapami do ludzi z... takimi psami, a potem sie skarza, ze "agresywny pies" :D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 września 2022 o 16:35
@JitterCreeper rozumiem że jak w twoim kierunku leci jakiś pies, którego nie znasz i nie wiesz czego chce to stoisz i czekasz.... właściwie to na co? :D
Ostatnio widziałem podobnego psa, ale właściciel jeszcze gorszy - bo tu mamy dorosłego faceta, który albo był głupi i świadomie spuścił psa, albo przez przypadek mu uciekł.
A to co ja widziałem - drobna kobietka wzrostu 1.60m, co by nawet nie mogła utrzymać takiego psa (był większy), ma sobie go fajnie na smyczy BEZ KAGAŃCA.
Jakby psu się ktoś nie spodobał, człowiek czy inny pies, to nawet nie byłoby ratunku. Czemu ludzie biorą zwierzęta, nad którymi nie potrafią zapanować...
Reakcja może i prawidłowa, bo dzieciaki pozabierali. Nie znają psa i nie wiedzą czego się spodziewać. Jednak można wywnioskować, że psiak raczej nie miał złych zamiarów. Merda ogonkiem, co jest oznaką przyjaźni. W pełni rozumiem zachowanie mężczyzn, ale wydaje mi się, że cała ta akcja to samego psa wystraszyła bardziej (bo ten miał zdziwko dlaczego wszyscy uciekają) niż zgromadzonych. Oczywiście mogę się mylić, ale widzę, że nie ma tu agresji ze strony czworonoga. Jest tylko "ucieczka" (i prawidłowo) przed nieznanym.
Żartów nie ma z takim psem. Chwyci dzieciaka za pysk i szrama do końca życia. Właściciel powinien dostać srogi wpi**ol.
Plus dla facetów że pierwsze co to złapali dzieci. Prawidłowo.
@Tniusia1 zwłaszcza ten pierwszy, który przeskoczył dziecko... zareagował najszybciej, ale i najgorzej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 września 2022 o 0:22
@VaniaVirgo tak, ale dwóch pozostałych zabrało dzieci. Nie wiemy kto był kim dla nich. Czy uciekł tatuś czy koglega. Ogólnie jednak plus.
@VaniaVirgo inna rzecz że jakby pies był agresywny toby małemu nogi odgryzł jak nic.... na bezmyślność właściciela brak słów
@Tniusia1 Jestem pewna, że dzieci złapali ojcowie, ale skoro zwracasz uwagę na zachowanie facetów, nie rodziców, to warto zauważyć, że ten pierwszy genów bohatera to nie ma ;)
@VaniaVirgo ok, w sumie racja. Ale tempo ma niezłe :)
@Tniusia1 Tempo i szybkie interpretowanie tego co widzi. Przeskoczył dziecko, nie staranował.
murzyn się przytomnie zasłonił dzieciakiem :D
Jakos zadnej agresji tutaj nie widac, tylko czarna panike. Brawo OP, jestes nastepnym matol...m. "Inteligenci" sie pod takim postami nakrecaja, a potem leca z lapami do ludzi z... takimi psami, a potem sie skarza, ze "agresywny pies" :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 września 2022 o 16:35
@JitterCreeper rozumiem że jak w twoim kierunku leci jakiś pies, którego nie znasz i nie wiesz czego chce to stoisz i czekasz.... właściwie to na co? :D
@WhiteD az zadziala selekcja naturalna ;)
Powinni właścicielowi spuścić wpierd*l a psa uśpić jeśli choćby zadrasnął dziecko.
@krickin raczej nie wygląda jakby był agresywny. A swoją drogą jak by coś się stało to powinno się uśpić właściciela
Pies zobaczył wszyscy uciekają to i ja pakuje się do chałupy
Ostatnio widziałem podobnego psa, ale właściciel jeszcze gorszy - bo tu mamy dorosłego faceta, który albo był głupi i świadomie spuścił psa, albo przez przypadek mu uciekł.
A to co ja widziałem - drobna kobietka wzrostu 1.60m, co by nawet nie mogła utrzymać takiego psa (był większy), ma sobie go fajnie na smyczy BEZ KAGAŃCA.
Jakby psu się ktoś nie spodobał, człowiek czy inny pies, to nawet nie byłoby ratunku. Czemu ludzie biorą zwierzęta, nad którymi nie potrafią zapanować...
Pięknie ten murzyn w białej koszulce przeskoczył przez dzieci ratując się pierwszy
white d, rozumiem że parki omijasz szerokim łukiem wszędzie bo to za duże zagrożenia? tam raczej sporo psów które latają
Reakcja może i prawidłowa, bo dzieciaki pozabierali. Nie znają psa i nie wiedzą czego się spodziewać. Jednak można wywnioskować, że psiak raczej nie miał złych zamiarów. Merda ogonkiem, co jest oznaką przyjaźni. W pełni rozumiem zachowanie mężczyzn, ale wydaje mi się, że cała ta akcja to samego psa wystraszyła bardziej (bo ten miał zdziwko dlaczego wszyscy uciekają) niż zgromadzonych. Oczywiście mogę się mylić, ale widzę, że nie ma tu agresji ze strony czworonoga. Jest tylko "ucieczka" (i prawidłowo) przed nieznanym.