Dobrze, że wzięli z sobą czapki i przytrzymali je przy wyskoku, przydadzą się ;-D . PS przy tak surrealistycznej sytuacji wziął bym swój spadochron i też wyskoczył.
Różnica ciśnień to jest kilka km nad ziemią, ale na takiej wysokości nikt by nie skakał ze spadochronem, więc samolot pewnie leciałby wolno i nisko, gdzie różnicy ciśnień prawie nie ma.
Generalnie rzecz biorąc... idzie się pos....ać xDDDD
@KatzenKratzen
Ja najpierw szukałbym ukrytej kamery.
Pos...ałbym się dopiero później:)
Otworzyłbym na YT tutorial na temat pilotażu.
@perskieoko Jeśli pilot opuszcza kabinę, to skrócony kurs pilotażu jest raczej zbędny :P
Monty Python?
Złapałbym jednego i wziął spadochron :P
Dobrze, że wzięli z sobą czapki i przytrzymali je przy wyskoku, przydadzą się ;-D . PS przy tak surrealistycznej sytuacji wziął bym swój spadochron i też wyskoczył.
Z dzisiejszego samolotu pasażerskiego nikt nie wyskoczy nawet gdyby chciał. Co najwyżej może go wyssać przez dziurę w kadłubie ...
Zacząłbym się zastanawiać, jak przy takiej różnicy ciśnień wypadły drzwi, a nie wyciągnęło ludzi, tym bardziej idącej na luzaku załogi.
Różnica ciśnień to jest kilka km nad ziemią, ale na takiej wysokości nikt by nie skakał ze spadochronem, więc samolot pewnie leciałby wolno i nisko, gdzie różnicy ciśnień prawie nie ma.
Poszedłbym do kabiny. Jako pilot nic mądrzejszego mi do głowy nie przychodzi;-)