Jako dziecko miałam dwie babcie: jedną "od kina", która wpadała i wypadała, drugą - u której często spędzałam czas w czasie wakacji, uczyła mnie szyć sukienki dla lalek, czy robić lemoniadę. Z czasem relacje pozostały takie same - tą babcią, która opiekowała się mną, sama się opiekowałam - robiłam jej generalne porządki, pomagałam w kuchni, robiłam zakupy. Tą, która była od kina czasem zabiorę do kina, na warsztaty, czasem wpadam na kawę z ciastem, kupuję "zabawki" (na przykład model do złożenia), a potem wracam do domu.
Jakoś te relacje stały się lustrzanym odbiciem tych, które stworzyły się kiedy byłam mała.
W sumie dopiero teraz to do mnie dotarło.
Moja babcia ma 96 lat i już ledwo chodzi ale też jest ok
@b45o Zycze duzo zdrowia dla Twojej babci!:)
Jako dziecko miałam dwie babcie: jedną "od kina", która wpadała i wypadała, drugą - u której często spędzałam czas w czasie wakacji, uczyła mnie szyć sukienki dla lalek, czy robić lemoniadę. Z czasem relacje pozostały takie same - tą babcią, która opiekowała się mną, sama się opiekowałam - robiłam jej generalne porządki, pomagałam w kuchni, robiłam zakupy. Tą, która była od kina czasem zabiorę do kina, na warsztaty, czasem wpadam na kawę z ciastem, kupuję "zabawki" (na przykład model do złożenia), a potem wracam do domu.
Jakoś te relacje stały się lustrzanym odbiciem tych, które stworzyły się kiedy byłam mała.
W sumie dopiero teraz to do mnie dotarło.
Twoja babcia jest zmyślona, a twoja mama jest Polką.