Ten fartuch, to było coś okropnego. Pomijam, że uwalony często każdą substancją znaną ludzkości, wiadomo miał chronić ubrania przed ubrudzeniem, ale często widywano w nim kobiety, które akurat nic szczególnego nie robiły i zakładały, bo u starych bab stał niezbędnym elementem stroju, jak chusta na głowie. Ja pamietam, że poza tym, że były brudne, to jeszcze bardzo brzydkie. Brało mnie obrzydzenie i choć kiedy zostały po babci stare, to choć uprane, gołą ręką bym ich nie dotknęła. Dobrze, że mama ich nie nosiła.
@Evengeline29 A mnie fartuch zwsze będzie mi przypominał moją babcię. Mimo, że moja mama też nie nosiła fartucha. to łza mi sięw oku kręci, jak przypomnę sobie babcię w fartuchu. Makaron domowej roboty, kopytka, ciasta, kluski łyżką kładzione. Nawet gdy nic nie było do roboty, babcia prawie zawsze była w fartuchu. Zawsze miała coś do zrobienia. Odkurzyć,zetrzeć z blatu, wytrzeć kurze, Chętnie bym się przytulił do mojej babci, nawet w brudnym fartuchu. Niestety nie jest mi to już dane.
Znam przypadek, gdzie był używany do cedzenia mleka
Co to za wypociny i kogo to obchodzi?
Będzie coś o bamboszach?
@daclaw Ty sam jesteś bambosz.
@daclaw Ty sam jesteś bambosz
Ten fartuch, to było coś okropnego. Pomijam, że uwalony często każdą substancją znaną ludzkości, wiadomo miał chronić ubrania przed ubrudzeniem, ale często widywano w nim kobiety, które akurat nic szczególnego nie robiły i zakładały, bo u starych bab stał niezbędnym elementem stroju, jak chusta na głowie. Ja pamietam, że poza tym, że były brudne, to jeszcze bardzo brzydkie. Brało mnie obrzydzenie i choć kiedy zostały po babci stare, to choć uprane, gołą ręką bym ich nie dotknęła. Dobrze, że mama ich nie nosiła.
@Evengeline29 A mnie fartuch zwsze będzie mi przypominał moją babcię. Mimo, że moja mama też nie nosiła fartucha. to łza mi sięw oku kręci, jak przypomnę sobie babcię w fartuchu. Makaron domowej roboty, kopytka, ciasta, kluski łyżką kładzione. Nawet gdy nic nie było do roboty, babcia prawie zawsze była w fartuchu. Zawsze miała coś do zrobienia. Odkurzyć,zetrzeć z blatu, wytrzeć kurze, Chętnie bym się przytulił do mojej babci, nawet w brudnym fartuchu. Niestety nie jest mi to już dane.
Ja noszę w pracy ale krótka wersję do bioder , nie dam rady bez niego pracować .