Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
-2 / 16

Tylko że jest to wynik w zasadzie nieosiągalny.
Weźmy taką lodówkę. Moc 700W. Takie urządzenia pracują w zasadzie na okrągło. Załóżmy że taka lodówka załącza kompresor na 5 godzin dziennie.
To mamy rocznie 1825 godzin pracy. Mnożymy to przez 700W i wychodzi nam blisko 1300 kWh, z samej lodówki. A niech ktoś ma instalację CO. Tam pompa napiernicza blisko pół roku. Moc 50W. To mamy około 4368 godzin pracy co daje nam zużycie 218,4 kWh. Już z dwóch urządzeń mamy 1500kWh. A gdzie tu pralka o mocy 2000W. Gdzie oświetlenie? Gdzie cała reszta?
W rezultacie prawdopodobnie nawet ktoś mieszkający na kawalerce, sam może się nie łapać na te "pułapy oszczędności".
U nas z piecem gazowym, zużycie prądu miesięczne przebija 300kWh. A teraz pomyśl jak ktoś ma "ekologiczną" pompę ciepła. To już idzie to w kosmos.

Bo nawet jakby ktoś się chciał tak właśnie mocno ograniczać na prądzie to i tak o odwłok to rozbić. Bo skądś ciepłą wodę użytkową się bierze. A ta często jest właśnie podgrzewana prądem. I nawet jeśli ty "zaoszczędzisz" na rachunku za prąd u siebie, to twój dostawca ciepłej wody cię podliczy konkretniej. I bajunia. Pisland zadowolony, obywatel wyru****y i się cieszy że ma "tani prąd".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
+4 / 10

@rafik54321 zamiast dokonywać karkołomnych obliczeń wystarczy spojrzeć na roczne zużycie prądu podawane przez producenta lodówek. Zamiast twoich wydumanych 1300 kWh rocznie mamy 200 kWh. Co jest bliższe prawdy jeśli mam dużą lodówkę i zużycie z całego domu ok 1500 kWh rocznie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-4 / 14

@ubooot a producent lodówki jakie warunki miał kiedy obliczał zużycie roczne? Pusta lodówka wewnątrz, stabilna i niska temperatura poza lodówką. Nieotwierana. To być może zejdzie do tych 200kWh rocznie. Tylko że lodówki się UŻYWA! Otwiera ją, zamyka, kilkanaście razy dziennie. Dodatkowo temperatura pokojowa oznacza że skuteczność lodówki spada. Bo na mrozie -10 to lodówka może się wcale nie załączać XD. Co za oszczędność haha.

Producenci aut deklarują że ich wozy spalają po 3-5l/100km. A potem na drodze wychodzi że to jest 7-9l/100km. Bo nie wspomnieli że na testach wóz miał opony 155, a nie 225, dodatkowo test był "na rolkach" a nie w cyklu miejskim ;) . Plus bez żadnego obciążenia na stałej prędkości.

A dołóż do tego np zwykły piekarnik. 6kW mocy. To godzina pracy takiego piekarnika już ci zjada 6kWh.

To nie są karkołomne obliczenia tylko zwykła logika. 2000kWh, oznacza że musiałbyś zejść poniżej 160kWh miesięcznie. To nie jest dużo.
To tak jakby ci rząd powiedział że będziesz miał gwarancję niskiej ceny benzyny tylko jeśli zużyjesz miesięcznie mniej niż 20l benzyny. No przecież auta palą po 4l/100km powie ci ustawodawca to masz aż 500km zasięgu! A w praktyce to tak z 300km góra XD...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
+5 / 13

@rafik54321 na poparcie swoich wypocin podajesz przykład z innej beczki czyli samochody. Co mają samochody z lodówką? 700W to chyba zużywa ruska lodówka z lat 50-tych bo obecnie takiej nie znajdziesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L life_efil
+4 / 6

@rafik54321 Podłączyłem swoją lodówkę do miernika zużycia energii - odczyt jest bardzo bliski deklaracji producenta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar m11
+1 / 1

@rafik54321 Na moim przykładzie: trzy osoby w mieszkaniu ok 60m2. Ogrzewanie gazowe, kuchenka i piekarnik gazowy. Sprzęt AGD (lodówka, zmywarka, pralka) już ma swoje lata: 10-15, ale w swoim czasie był kupowany z "wyższej półki". Żona pracuje zdalnie - laptop + 2 monitory 26" - minimum 9h/dziennie. Syn dużo czasu spędza przy kompie (stacjonarny): 2-3h/dziennie, ja również się czasem zasiedzę. Oświetlenie wymienione na LED + zredukowane do minimum. Zużycie za okres 01 - 06.2022 (pół roku) - 830kWh. Za drugie półrocze będzie ok 950kWh. Przy oszczędnym gospodarowaniu w 2-3 osoby da się zejść poniżej 2000kWh. Przy większej ilości osób - bez szans.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamilprezes
0 / 0

@rafik54321 piekarnik 6kW? Skąd Ty taki wziąłeś? Ten jednofazowy nie może mieć więcej niż 3,6 kW

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W waclawpl
+1 / 1

@m11 Dokładnie, bez szans. Dodatkowo nieco inaczej wygląda sytuacja w mieszkaniach, a inaczej w domach. U mnie jest tak: dom jednorodzinny, 128 metrów po podłogach więc żadna willa. 5 osób, dwójka małych dzieci więc pralka chodzi czasem co dzień. Standard jak lodówka, pralka, czajnik elektryczny, piekarnik. Dwie osoby pracujące zdalnie, najstarszy chłopak student również zajęcia zdalne. W domu same LEDy, jak klawisz pilnuję żeby gasić światła gdy nikogo nie ma w pokojach, dodatkowo wyrobiony nawyk wyłączania listw z bezpiecznikami na noc. Ścieki pompowane przydomową przepompownią, bo nitka kanalizacyjna biegnie kilkadziesiąt metrów i powyżej poziomu domu. Ogrzewanie gazowe, pompy do cyrkulacji w świeżych standardach, energooszczędne.

Zużycie za cały 2021 rok? Niecałe 6 tysięcy kWh. Może jeśli się mocno zepniemy, to przytniemy zużycie o jakieś 500-600 kWh, ale szczerze mówiąc to nie ma powoli na czym. Tak czy siak, na dobicie do przysługującego nam limitu 2,6 tysiąca? Nie ma szans :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
+14 / 14

No nieźle. Ja już mam w tym roku zużyte ponad 2tys. kWh a nie używam tego prądu jakoś dużo.
Normalny dom, 4 osoby, całe oświetlenie w ledach, sprzęt rtv raczej w miarę nowy i mało prądożerny, to samo z agd (jedynie lodówka i piekarnik, bo płyta jest gazowa), żadnej klimatyzacji itp. Jedyne co to pracuję z domu więc mój komputer stacjonarny chodzi praktycznie 24/7.
Nie wiem co bym musiał zrobić, żeby zejść do 2tys. kWh rocznie. Chyba zrezygnować z lodówki i czajnika elektrycznego. No i skończyć z pracą z domu ale wtedy więcej wydam na dojazdy niż oszczędzę na prądzie...
A stałą cenę do końca obecnej umowy (jeszcze ok. 2 lata) wykupiłem już sobie sam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tjneprzezpoufne
+3 / 3

@Vinyard Komputer stacjonarny bardzo dużo prądu ciągnie, laptop mniej ciągnie ale też ma swoje wady.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W waclawpl
0 / 0

@tjneprzezpoufne Bez obciążenia, nie są to wcale jakieś wielkie ilości. Ale szacuje się, że stacjonarny komputer obciążony 8 godzin dziennie i kolejne 2-3 w spoczynku, zjada rocznie około 700 kWh. To sporo. Ale jeśli komputer służy do pracy i musi być włączony realizując jakieś zadania? No to ciężko z tego zrezygnować. Sam tak mam, jeden komp chodzi 24/7 i gdy testowałem pobór z miernikiem, wyszło mi średnio 2,2 kWh. Czyli jakieś 800+ rocznie. To boli :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ruskib
+10 / 10

No fajnie. tylko średnie zużycie prądu (podkreślam średnie!) w 4 rodzinnym mieszkaniu (podkreślam mieszkaniu nie domu) wynosi 2500kWh. dla 2 osobowej rodziny to 1500-2000. Czyli znów prawie nikt się nie załapie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartoszewiczkrzysztof
+7 / 7

@ruskib No i o to chodzi w tej ''promocji'' XD Oni dajo, ale to ty stajesz okoniem :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar psiekrwia
+1 / 3

@ruskib trzeba zadać sobie dlaczego próg zużycia został ustalony od gospodarstwa, a nie od domownika? Przecież, Rodzina 2+2 i więcej z budżetem 6000zł/mies., która miała być pod szczególną ochroną, zawsze zużyje więcej energii, niż przykładowy singiel z budżetem 20000zł/mies. który mieszka sam, ma mikro-lodóweczkę na szampana, kuchenki nie używa bo jada na mieście a prąd w przede wszystkim zużywa wypasiony zestaw nagłośnienia, który chodzi 24/7 bo singiel ma pieska, który lubi słuchać radia. Kto w tym przypadku dostanie pomoc od państwa? Im większa rodzina tym bardziej dostanie po tyłku. Taka polityka prorodzinna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kudla1995
+1 / 1

@ruskib tu doskonale wiadomo o co chodzi. O to, żeby główny wyborca PiSu był zadowolony, czyli emeryci. A cała reszta niech jeszcze więcej się na to dokłada. Bo jak oni będą mieć zamrożone, to kto tak naprawdę za to zapłaci...?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ruskib
+3 / 3

PS a zapłacą za te rabaty oczywiście pozostali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ricochet69
+2 / 2

@ruskib To jest przecież podstawa polityki obecnego rządu - kupić sobie jak najwięcej poparcia za pieniądze odebrane tym, którzy ciężko na nie pracują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S skromny
+1 / 1

@Ricochet69 Właściwie każdego rządu, ale przy tym widać to aż nadto.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dox11
+2 / 4

tylko zepsuta lodówka może pobierać 700W

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tjneprzezpoufne
+6 / 6

Moje zużycie prądu (mam taryfę że płacę co dwa miesiące):
listopad 2021 - 130 kWh
styczeń 2022 - 136 kWh
marzec - 174 kWh
maj - 203 kWh (tu miałem złamaną nogę i w domu siedziałem i korzystając z wolnego czasu dużo ciast piekłem)
lipiec - 110 kWh (dużo urlopowych wyjazdów i dużo w domu mnie nie było)
wrzesień - 114 kWh

Co daje w ciągu roku: 867 kWh więc jest to teoretycznie realne.
Ale teraz tak: mieszkam sam, mieszkanie kupowałem jakieś 5 lat temu, wszystkie sprzęty i żarówki starałem się brać jak najbardziej energooszczędne. Niektórzy mogą mieć starzy sprzęt domowy bardziej prądożerny. Tv prawie nie oglądam, komputer, ale też nie dużo.
Kuchenka na prąd, w tamtym czasie mało gotowałem, dużo zamawiałem, ale zmieniam to i zużycie mi pewnie wzrośnie.
W jedną osobę uważam że jest to realne, ale w 2,3,4 osoby jeszcze jak ktoś będzie miał HO albo zdalną szkołę to może być ciężko.



Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hermes_Trismegistos
0 / 0

@tjneprzezpoufne Zazdro. U mnie co 2 m-ce ~400kWh. I to właściwie tylko wina komputera, a właściwie moja bo go włączam. Ech...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar psiekrwia
-1 / 1

@tjneprzezpoufne no właśnie, rozwiązanie państwa promuje gospodarstwa jednoosobowe, im więcej osób w gospodarstwie tym gorzej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tniusia1
0 / 0

@tjneprzezpoufne no i "drobna" różnica, to czy mieszkasz w bloku czy w domu wolnostojącym który musisz cały ogrzać. W domu wolnostojącym ogrzewanym częściowo na prąd, przy 5ciu osobach w domu raczej dobijemy do 4000 niż do dwóch...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tjneprzezpoufne
0 / 0

@psiekrwia W sumie tak, racja. Ale z drugiej strony życie w pojedynkę jest najdroższe. Mieszkając z kimś opłaty by były te same lub nie wiele większe, a dwie pensje zamiast jednej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tjneprzezpoufne
+2 / 2

@Tniusia1 Mieszkam w bloku, ale na ogrzewanie osobno płacę, ale powierzchnia mniejsza jak domek więc tez mniej płacę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tniusia1
0 / 0

@tjneprzezpoufne mieszkasz w bloku, wiecnie tylko mniejsza powierzchnia ale też dookola mieszkania w których też grzeją więc cieplej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ricochet69
+1 / 1

@psiekrwia Pewnie za wzorcowe przyjęli gospodarstwo prezesa ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dziennik
+5 / 5

Wychodzi niecałe 230W poboru non stop.
Raczej wyborcy PISu będą zadowoleni (emeryci)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kontousun1ete
0 / 2

Pracuję na UoP, z domu. Albo firma mi zapłaci za to zużycie, albo będą się ze mną żegnać i pewnie nie tylko ze mną. Będzie trzeba poszukać czegoś na miejscu i chodzić do biura, bo rząd jak zwykle pierdo**ął się w łeb.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+6 / 6

Wszyscy tu o lodówkach. A po co ci lodówka? Zima będzie, za okno se wystawisz :)))

Nie dziękuj :))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tniusia1
+1 / 1

@KatzenKratzen i nie piecz, pieką tylko burżuje ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L ltobias
0 / 2

piekarnik 6kW

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S ssebastianek
0 / 0

Czytaj ze zrozumieniem - to nie jest przejściowy kryzys energetyczny !!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gemini1234
+3 / 3

Pozdrowienia dla posiadaczy aut elektrycznych, którzy na swojej posesji zamontowali ładowarkę do samochodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dreams95
0 / 0

Ciekawe jak to będzie rozliczane jak w moim przypadku xd dom dwurodzinny, u góry mam licznik dwutaryfowy, parter zrobiony w sumie na 2 kawalerki, gdzie w jednej urzęduje babcia czyli 2 liczniki i jeszcze jeden w piwnicy do którego jest podłączony piec i klima xd

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hokek
+3 / 3

2kW to jest nic jak ktoś ma trochę sprzętu.
kuchenka elektryczna (gdzie w nowym budownictwie zwykle nawet nie masz podłączenia do gazu[szczególnie w blokach])?
zmywarka by nie marnować wody?
ogrzewanie typu pompa ciepła by nie smrodzić?
mieszka 10 czy 1 osoba to masz tyle samo prądu zużywać?
pracujesz zdalnie? no cóż peszek

i znowu kolejne przepisy które bonifikują patologię i kombintorów (bo zaraz się okaże, że jak z węglem gospodarstwa domowe zaczną się mnożyć)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Banasik
+2 / 4

Sam pomysł ustalenia jednej wartości dla wszystkich gospodarstw domowych wskazuje na to że za pomysłem stoją debile bez pojęcia o życiu. Jak można wrzucić do jednego worka kawalerkę w bloku w której żyje samotna emerytka i duże mieszkanie w starej kamienicy w którym żyje ośmioosobowa rodzina? Ta druga może żyć mega oszczędnie a i tak nie ma szans zejść ze zużyciem energii do poziomu tej pierwszej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KENJI512
+2 / 2

Socjalizm^^

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fdx
0 / 2

moze powinni zrobic do 4tys kW za 50% ceny 4-6 100% a powyzej 6MW 150%. kto oszczedza placi mniej a kto zuzywa wiecej placi wiecej. podobnie powinny obowiazywac oplaty za wode - kazdemu powinien przyslugiwac jakis darmowy limit i oplaty za zuzycie powyzej przy czym za przekroczenie kolejnego progu oplaty 150% stawki.
Srednie zuzycie pradu w krajach europy waha sie od ok 1000 do 2000 kW na osobe rocznie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S ShadowUser
+1 / 1

@fdx dobrze wincyj socjali! Dowalic okropnemu sasiadowi programiscie, zasłużył na to. A fakt że do WSPÓLNEGO budżetu państwa składa sie 10 razy tyle co ty, ergo dla panstwa jest warty 10 razy więcej, nie ma już żadnego znaczenia. Stwórzmy takie warunki żeby już nie miał wyjścia i uciekł z tego pieknego kraju. To teraz pomyśl kto będzie płacił więcej żebys ty mógł płacić mniej (pomijam ze samo w sobie jest to amoralne) kiedy wszyscy ludzie płacacy większe podatki niz minimalna i okolice stąd uciekną bo wszyscy tylko probują wymyślić jakby tu zrobić żeby płacili jeszcze więcej, jakby sam fakt podatków procentowych nie wystarczał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar saz06
+2 / 2

Uderzą we własny elektorat. Tak się składa, że domy na wsi zużywają nawet dwa razy tyle, co mieszkania w mieście. A na PIS głosują według sondaży w większości ci we wsiach małych miasteczkach.

Dodatkowo całkowicie "zaorają" ledwo powstający rynek pomp ciepła. Przy cenach prądu "komercyjnych" nawet gaz wyjdzie taniej. To samo dotyczy samochodów elektrycznych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2022 o 14:03

S skromny
+2 / 2

Czyli generalnie prąd na kartki. Socjalizm pełną gębą. 'Nie zatrudniamy ekspertów(...)'

Odpowiedz Komentuj obrazkiem