nie zapomnisz, bo będzie dokładnie to samo, jak zaczniesz pracować, tylko kiedy będziesz wracał też znów będzie ciemno. Reglamentacja światła słonecznego i pamiętaj o suplementacji witaminy D.
@agronomista Dla ludzi taki styl życia jest szkodliwy. Cóż, za młodu też dostawałam tran i tyle. Jak pierwszy raz przebadałam poziom witaminy D, to lekarz się za głowę złapał, że chyba z jaskini jakiejś wyszłam. Nigdy nie jest za późno na uzupełnienie.
spokojnie tej zimy będzie dobre przypomnienie. bez prądu, bez gazu, bez węgla i najbiedniejsi bez jedzenia bo po podwyżkach prądu i gazu dla firm wszystko pójdzie o 30%(albo i więcej) do góry
Zatęsknisz jeszcze za tymi chwilami. Teraz budowa się tak samo, tylko musisz pewnie wstać do roboty a i jakieś nowe problemy na głowie. Nagle zdajesz sobie sprawę, ze rata kredytu i kulejące zdrowie jest o wiele gorsze niż tamte zimne poranki przed szkoła. Już wkrótce rządzący zafundują Ci nowe problemy.
Fajna była ta szkoła ale co ja tam wiem.
nie zapomnisz, bo będzie dokładnie to samo, jak zaczniesz pracować, tylko kiedy będziesz wracał też znów będzie ciemno. Reglamentacja światła słonecznego i pamiętaj o suplementacji witaminy D.
@Rhanai Dla dzieci taki styl życia był bardziej szkodliwy. Jak ja chodziłem do szkoły, to kto tam słyszał o jakiejkolwiek suplementacji?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2022 o 7:06
@agronomista Dla ludzi taki styl życia jest szkodliwy. Cóż, za młodu też dostawałam tran i tyle. Jak pierwszy raz przebadałam poziom witaminy D, to lekarz się za głowę złapał, że chyba z jaskini jakiejś wyszłam. Nigdy nie jest za późno na uzupełnienie.
@Rhanai
Ja już mam tak. Wstaję jak jest zimno, bo spółdzielnia oszczędza na ogrzewaniu. Jeszcze nie włączone, ostatnie piętro i ziąb.
Taki tryb nie zapewniło mi życie, bo pracuję zdalnie i nie wracam po ciemku, tylko rząd, który w.... ceny w kosmos.
Niektórzy decydują się na zawód nauczyciela aby móc to przeżywać jeszcze długo.
Mnie to ominęło. Szkołę miałem zaraz za blokiem, więc wstawałem o 7:30, a do szkoły wychodziłem o 7:55 i jeszcze byłem przed czasem ;-)
spokojnie tej zimy będzie dobre przypomnienie. bez prądu, bez gazu, bez węgla i najbiedniejsi bez jedzenia bo po podwyżkach prądu i gazu dla firm wszystko pójdzie o 30%(albo i więcej) do góry
Też nigdy tego nie zapomnę, najgorszy okres w życiu...
Zatęsknisz jeszcze za tymi chwilami. Teraz budowa się tak samo, tylko musisz pewnie wstać do roboty a i jakieś nowe problemy na głowie. Nagle zdajesz sobie sprawę, ze rata kredytu i kulejące zdrowie jest o wiele gorsze niż tamte zimne poranki przed szkoła. Już wkrótce rządzący zafundują Ci nowe problemy.
Fajna była ta szkoła ale co ja tam wiem.
Dlatego właśnie nienawidzę tej wstrętnej, obrzydliwej jesieni, która ciągnie się miesiącami.
Do pracy chodzę tak samo.