@KatzenKratzen
Zwiększy się sprzedaż alkoholu, bo na wszelki wypadek będą kupowali 120% tego, co kupiliby wcześniej na raty (w dzień i do dopicia w nocy:)
@fil79
To też już kiedyś było :) Nazywało się "meta" :))) Niektórzy na tym niezłe majątki zbili :) Niestety, natura nie znosi próżni i jak się zakazuje działalności legalnej to trzeba się liczyć z tym, że na jej miejscu pojawia się nielegalna.
@fil79 -- Mam dwie tezy, dlaczego tak jest.
1. To jednak urzędnicy. Mam wątpliwości, czy potrafią czegokolwiek się uczyć.
2. To właśnie ci urzędnicy będą potem sprzedawać w godzinach nocnych po wyższej cenie.
@JanuszTorun
A to drugie miałoby nawet jakiś sens z ekonomicznego punktu widzenia :) Tyle, że nie zarobi na tym miasto i państwo (podatki) ale sam sprzedający.
W moim rodzinnym mieście też to wprowadzili... Szybko zamiast siedzieć i pić piwo kupione raz po raz, siedzieli i braku kolejne z skrzynki na piwo... Wycie po nocy i tak było... Albo zaraz po 6 rano.
Mając tego świadomość wystarczy zrobić sobie zapasik przed 22
@KatzenKratzen
Zwiększy się sprzedaż alkoholu, bo na wszelki wypadek będą kupowali 120% tego, co kupiliby wcześniej na raty (w dzień i do dopicia w nocy:)
@KatzenKratzen I tak i nie. Jak mawia stare powiedzenie: ile byś nie kupił, to i tak okaże się za mało.
@Ashardon
@ MichalSFS
Obaj macie rację :)
@KatzenKratzen znajdą się tacy co swoim zapasikiem będą handlować. Albo zapas robić/pędzić samemu. Legalne sklepy stracą
@fil79
To też już kiedyś było :) Nazywało się "meta" :))) Niektórzy na tym niezłe majątki zbili :) Niestety, natura nie znosi próżni i jak się zakazuje działalności legalnej to trzeba się liczyć z tym, że na jej miejscu pojawia się nielegalna.
@KatzenKratzen to wiem, że było. Smutne jest to, że urzędnicy nie potrafią się uczyć na błędach.
@KatzenKratzen albo skoczyć do sąsiedniej wioski...
@fil79 -- Mam dwie tezy, dlaczego tak jest.
1. To jednak urzędnicy. Mam wątpliwości, czy potrafią czegokolwiek się uczyć.
2. To właśnie ci urzędnicy będą potem sprzedawać w godzinach nocnych po wyższej cenie.
@JanuszTorun
A to drugie miałoby nawet jakiś sens z ekonomicznego punktu widzenia :) Tyle, że nie zarobi na tym miasto i państwo (podatki) ale sam sprzedający.
Co się dziwicie, komuna wraca, to w tym zakresie również.
No to teraz dopiero się zaczną awantury.
Już to widzę: Pani jak to mi pani nie sprzedasz! Pełnoletni jestem! pieniądze mam! Dawaj te wina stara...
Będą awantury o brak alkoholu :-) A poważnie, po prostu powstaną meliny.
W moim rodzinnym mieście też to wprowadzili... Szybko zamiast siedzieć i pić piwo kupione raz po raz, siedzieli i braku kolejne z skrzynki na piwo... Wycie po nocy i tak było... Albo zaraz po 6 rano.