A teraz przypomnijmy sobie ile miliardow zrabowal PiSi rzad pod przykrywka kosztow emisji CO2 ktore mialy isc w energetyke odnawialna a poszla chvj wie na co...
A teraz zaje*bia nie wiadomo jakie zyski ktore beda pochodzic z naszych portfeli i kto dostanie dofinansowanie - nieroby i koscioly, kurva mac!
@Xar
A co się stało z 1 bilionem PLN, "zaoszczędzonym" przez PiS (o czym mówił prezes na spotkaniu). To jest dopiero potężna kwota, ponad dwuletni dochód narodowy Polski. I gdzie są te pieniądze, ktoś o nich słychał?
Przy tej kwocie to te miliardy z emisji CO2 to drobne na waciki! A i tak ich nie ma!
No niestety autorze zmartwię Cię bo zła jest tutaj właśnie UE. A działa to tak:
- sprzedawca energii to nie to samo co producent energii (producentem jest tutaj np PGE GiEK Elektrownia Bełchatów, a sprzedawcą np PGE Obrót - to dwie różne spółki)
- sprzedawca energii kupuję energię nie bezpośrednio od producenta, a na Towarowej Giełdzie Energii
- cena 1MWh na Towarowej Giełdzie Energii ustalana jest na podstawie ceny 1MWh wyprodukowanej przez najdroższą w danym monnecie jednostkę produkującą prąd. W dzisiejszych realiach są to elektrownie gazowe, w których koszt wyprodukowania 1MWh jest najdroższy z uwagi na kosmicznie drogi gaz. I teraz nie jest ważne, że elektrownia węglowa produkuje prąd taniej, bo węgiel jest tańszy. Taka elektrownia sprzedaje energię po takiej cenie po jakiej sprzedają ją elektrownie gazowe.I po takiej cenie kupuje ją sprzedawca czyli PGE, Tauron i innej wszelkiej maści spółki sprzedające prąd do odbiorców końcowych czyli nas. I teraz, taki mechanizm zależności cen energii od de facto cen gazu to jest wymysł Unii Europejskiej. Jakiś czas temu mieli pomysł aby rozdzielić ceny energii z różnych źródeł od cen gazu ale pomysł przepadł na rzecz "danin" od nadmiarowych zysków tych spółek, które przez drogi gaz zarabiają więcej na różnicy kosztu produkcji prądu, a ceną po jakiej sprzedają energię na Giełdzie. Pewnie było to nie w smak krajom, których energetyka oparta jest energetyce gazowej.
I tak oto mając w Polsce większość elektrowni węglowych płacisz tak jakbyś miał same gazowe. Ot i cała tajemnica.
@Mrooffka nie do końca EU ,nie mamy OZE i nie jest to wina EU ale mamy koryto plus no i zmiany klimatu
prąd w pierwszej kolejności jest dostarczany przez najtańsze elektrownie. "Obecnie w Polsce są to kolejno: odnawialne źródła energii (OZE), jednostki zasilane węglem brunatnym i kamiennym, a na końcu – najdroższe w zestawieniu – jednostki gazowe. Najdroższe źródła są włączane do systemu zależnie od wielkości aktualnego zapotrzebowana na energię elektryczną i warunków atmosferycznych, które mają wpływ na poziom produkcji energii z OZE" - wyjaśniają eksperci.
To oznacza, że im większe jest zapotrzebowanie na energię i im mniejsza jest produkcja z OZE, tym więcej coraz droższych jednostek wchodzi do systemu, co ma bezpośredni wpływ na cenę.
Polski Komitet Energii Elektrycznej tłumaczy, że ceny energii na Towarowej Giełdzie Energii (TGE) – zgodnie z zasadą ceny krańcowej – wyznaczają obecnie jednostki gazowe lub węglowe. "W konsekwencji agresywnej polityki Rosji na europejskim rynku energetycznym oraz militarnej na Ukrainie, rynek został zdestabilizowany, co przyczyniło się do radykalnych wzrostów cen energii również w na polskiej TGE - podano.
Dodatkowo na pogłębienie destabilizacji europejskiego rynku wpłynęła niska podaż energii wytwarzanej w jednostkach o najniższych kosztach produkcji w państwach europejskich. Wpływ na to miało m.in.:
ograniczona produkcja z elektrowni wodnych w związku ze spowodowanymi suszą słabymi warunkami hydrologicznymi;
wyłączenia znaczącej części bloków elektrowni atomowych we Francji w związku z pracami remontowymi – dostępna mniej niż połowa mocy zainstalowanej;
wyłączenie znaczącej części bloków elektrowni atomowych w Niemczech w związku z planem rezygnacji z energetyki jądrowej;
okresowo niższa wietrzność, redukująca produkcję farm wiatrowych.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 października 2022 o 15:31
węgiel dla elektrowni za 1500 zł/tona *w portach europejskich) to nie to samo co 300 zł z polskich kopalni. Pis radośnie spalił cały węgiel zgromadzony na hałdach a energię sprzedał za granice aby "zarobić". Teraz kupują za granica drogi węgiel aby wyprodukować prąd dla Polski.
Dlatego że zamknięto polskie kopalnie, które są zmuszone sprzedawać węgiel elektrownią za 300zł, bo i tak taniej było sprowadzać ruski węgiel, dzięki czemu dziś nie jesteśmy w stanie wydobyć odpowiedniej ilości dla zaspokojenia własnych potrzeb. A spółki energetyczne zamiast sprzedawać prąd po cenie produkcji sprzedają po cenach rynku UE, na którym prąd jest drogi ze względu na dość małe wiatry w okresie letnim, zamykanie elektrowni atomowych w Niemczech i ze względu na cenę gazu, który Niemcy uznały za ekologiczny(!) więc z niego pozyskiwali ogrom energii elektrycznej
Jestem w 100% przeciw PiS. Ale to jest wlasnie w przewazajacej mierze wina UE i chorej polityki lewactwa i zielonych. W Niemczech prad zdrozal od 300 do 600%. Podobnie z gazem. W ch#j podatkow wprowadzili (i to na poziomie UE) dla "ochrony klimatu". PiS w pelni zalicza sie donlewactwa, ale uwierzy, ze jest nawet cos gorszego niz PiS.
@Greglem zasadniczo chodzi o skok cen na ogolnoswiatowym rynku wynikajacy z embarga - to faktycznie kwesita Unii. Ale ze w Polsce wegiel kupowany jest przez elektrownie po mniej-wiecej stalych cenach a pozniej rachunki za prad rosna X razy PRZY WIELOKROTNYCH ZYSKACH SPOLEK ENERGETYCZNYCH to robienia w balona tak samo jak z cenami na Orlenie i zwalanie na wszystkich w okolo
Kasa @ next_1 kasa. To tak samo jak z paliwami, ale jak napiszesz że państwowe spółki osiągają rekordowe zyski, to sypią się minusy.
A teraz przypomnijmy sobie ile miliardow zrabowal PiSi rzad pod przykrywka kosztow emisji CO2 ktore mialy isc w energetyke odnawialna a poszla chvj wie na co...
A teraz zaje*bia nie wiadomo jakie zyski ktore beda pochodzic z naszych portfeli i kto dostanie dofinansowanie - nieroby i koscioly, kurva mac!
@Xar Nie na chvj wie na co. Poszły na program 500+ 14, 15, 16, 17 emerytura i na sztandarowy program PIS. Rodzina (pisowska) na swoim.
@Xar
A co się stało z 1 bilionem PLN, "zaoszczędzonym" przez PiS (o czym mówił prezes na spotkaniu). To jest dopiero potężna kwota, ponad dwuletni dochód narodowy Polski. I gdzie są te pieniądze, ktoś o nich słychał?
Przy tej kwocie to te miliardy z emisji CO2 to drobne na waciki! A i tak ich nie ma!
@Xar a ja przypominam o bandzie debili którzy nie widzą różnicy między PO i mafią pisowską i załatwiają nam 3 kadencję pis-u
No niestety autorze zmartwię Cię bo zła jest tutaj właśnie UE. A działa to tak:
- sprzedawca energii to nie to samo co producent energii (producentem jest tutaj np PGE GiEK Elektrownia Bełchatów, a sprzedawcą np PGE Obrót - to dwie różne spółki)
- sprzedawca energii kupuję energię nie bezpośrednio od producenta, a na Towarowej Giełdzie Energii
- cena 1MWh na Towarowej Giełdzie Energii ustalana jest na podstawie ceny 1MWh wyprodukowanej przez najdroższą w danym monnecie jednostkę produkującą prąd. W dzisiejszych realiach są to elektrownie gazowe, w których koszt wyprodukowania 1MWh jest najdroższy z uwagi na kosmicznie drogi gaz. I teraz nie jest ważne, że elektrownia węglowa produkuje prąd taniej, bo węgiel jest tańszy. Taka elektrownia sprzedaje energię po takiej cenie po jakiej sprzedają ją elektrownie gazowe.I po takiej cenie kupuje ją sprzedawca czyli PGE, Tauron i innej wszelkiej maści spółki sprzedające prąd do odbiorców końcowych czyli nas. I teraz, taki mechanizm zależności cen energii od de facto cen gazu to jest wymysł Unii Europejskiej. Jakiś czas temu mieli pomysł aby rozdzielić ceny energii z różnych źródeł od cen gazu ale pomysł przepadł na rzecz "danin" od nadmiarowych zysków tych spółek, które przez drogi gaz zarabiają więcej na różnicy kosztu produkcji prądu, a ceną po jakiej sprzedają energię na Giełdzie. Pewnie było to nie w smak krajom, których energetyka oparta jest energetyce gazowej.
I tak oto mając w Polsce większość elektrowni węglowych płacisz tak jakbyś miał same gazowe. Ot i cała tajemnica.
@Mrooffka nie do końca EU ,nie mamy OZE i nie jest to wina EU ale mamy koryto plus no i zmiany klimatu
prąd w pierwszej kolejności jest dostarczany przez najtańsze elektrownie. "Obecnie w Polsce są to kolejno: odnawialne źródła energii (OZE), jednostki zasilane węglem brunatnym i kamiennym, a na końcu – najdroższe w zestawieniu – jednostki gazowe. Najdroższe źródła są włączane do systemu zależnie od wielkości aktualnego zapotrzebowana na energię elektryczną i warunków atmosferycznych, które mają wpływ na poziom produkcji energii z OZE" - wyjaśniają eksperci.
To oznacza, że im większe jest zapotrzebowanie na energię i im mniejsza jest produkcja z OZE, tym więcej coraz droższych jednostek wchodzi do systemu, co ma bezpośredni wpływ na cenę.
Polski Komitet Energii Elektrycznej tłumaczy, że ceny energii na Towarowej Giełdzie Energii (TGE) – zgodnie z zasadą ceny krańcowej – wyznaczają obecnie jednostki gazowe lub węglowe. "W konsekwencji agresywnej polityki Rosji na europejskim rynku energetycznym oraz militarnej na Ukrainie, rynek został zdestabilizowany, co przyczyniło się do radykalnych wzrostów cen energii również w na polskiej TGE - podano.
Dodatkowo na pogłębienie destabilizacji europejskiego rynku wpłynęła niska podaż energii wytwarzanej w jednostkach o najniższych kosztach produkcji w państwach europejskich. Wpływ na to miało m.in.:
ograniczona produkcja z elektrowni wodnych w związku ze spowodowanymi suszą słabymi warunkami hydrologicznymi;
wyłączenia znaczącej części bloków elektrowni atomowych we Francji w związku z pracami remontowymi – dostępna mniej niż połowa mocy zainstalowanej;
wyłączenie znaczącej części bloków elektrowni atomowych w Niemczech w związku z planem rezygnacji z energetyki jądrowej;
okresowo niższa wietrzność, redukująca produkcję farm wiatrowych.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2022 o 15:31
węgiel dla elektrowni za 1500 zł/tona *w portach europejskich) to nie to samo co 300 zł z polskich kopalni. Pis radośnie spalił cały węgiel zgromadzony na hałdach a energię sprzedał za granice aby "zarobić". Teraz kupują za granica drogi węgiel aby wyprodukować prąd dla Polski.
Dlatego że zamknięto polskie kopalnie, które są zmuszone sprzedawać węgiel elektrownią za 300zł, bo i tak taniej było sprowadzać ruski węgiel, dzięki czemu dziś nie jesteśmy w stanie wydobyć odpowiedniej ilości dla zaspokojenia własnych potrzeb. A spółki energetyczne zamiast sprzedawać prąd po cenie produkcji sprzedają po cenach rynku UE, na którym prąd jest drogi ze względu na dość małe wiatry w okresie letnim, zamykanie elektrowni atomowych w Niemczech i ze względu na cenę gazu, który Niemcy uznały za ekologiczny(!) więc z niego pozyskiwali ogrom energii elektrycznej
Jestem w 100% przeciw PiS. Ale to jest wlasnie w przewazajacej mierze wina UE i chorej polityki lewactwa i zielonych. W Niemczech prad zdrozal od 300 do 600%. Podobnie z gazem. W ch#j podatkow wprowadzili (i to na poziomie UE) dla "ochrony klimatu". PiS w pelni zalicza sie donlewactwa, ale uwierzy, ze jest nawet cos gorszego niz PiS.
@Greglem zasadniczo chodzi o skok cen na ogolnoswiatowym rynku wynikajacy z embarga - to faktycznie kwesita Unii. Ale ze w Polsce wegiel kupowany jest przez elektrownie po mniej-wiecej stalych cenach a pozniej rachunki za prad rosna X razy PRZY WIELOKROTNYCH ZYSKACH SPOLEK ENERGETYCZNYCH to robienia w balona tak samo jak z cenami na Orlenie i zwalanie na wszystkich w okolo