Ciekawe, ale ciężko nazwać "kontrolowaniem" machanie w losowym kierunku w zależności od jakiegoś impulsu elektrycznego (jak zakładam - mogę się mylić, bo źródła brak), który służy do czegoś zupełnie innego.
@kondon Mimo że nieświadomie to dalej można coś kontrolować, bardzo ciekawy eksperyment. Zastanawia mnie czy dało by rade "nauczyć" roślinę aby rosnąc na takim ramieniu sama szukała sobie światła wchodzącego przez jakiś świetlik w pomieszczeniu. Zapewne trzeba by przez pokolenia roślin stworzyć jej nowy specialny gatunek jednak sama teoria jest interesująca.
@Duergh Jeśli samochód jedzie w losowym kierunku, to mówi się o braku kontroli nad nim.
Twoja teoria faktycznie jest interesująca, jednak pewnie potrzeba dużo pracy i czasu, aby do czegoś takiego dojść, a czy efekty dużo dadzą? Wątpliwe, łatwiej to rozwiązać np. czujnikami światła.
Kon-trolluje chyba. To, że to ramię się kręci o niczym nie świadczy. Pomijając to, na ile prawdziwa to informacja, przecież ruchy te nie są reakcją na jakiekolwiek konkretne bodźce.
Czy kontroluje, nie wiem,ale na pewno można sprawdzić urywając listka. Fakt jest taki,że rośliny odczuwają. Kiedyś już naukowcy badali pomidora, ustalili,że pomidor krzyczy kiedy go kroisz, tylko my tych dźwięków nie słyszymy. I tak wegetarianie też zabijają jedząc warzywka.
Kurde
Wlasnie mi przyszlo do glowy, ze roslinki, to nie dosc ze cieplo potrzebuja to i dodatkowy prąd jumią na szabelke jakas..
Bonus
- roslina po podpieciu kilku voltow ozywa a czlowiek pod respiratorem, to warzywo..
Mozna wtedy takie zjesc? - co na to weganie
(Pytam o obojga/u/o podpietych- dla kolegi, tak tylko...)
Ciekawe, ale ciężko nazwać "kontrolowaniem" machanie w losowym kierunku w zależności od jakiegoś impulsu elektrycznego (jak zakładam - mogę się mylić, bo źródła brak), który służy do czegoś zupełnie innego.
@kondon Mimo że nieświadomie to dalej można coś kontrolować, bardzo ciekawy eksperyment. Zastanawia mnie czy dało by rade "nauczyć" roślinę aby rosnąc na takim ramieniu sama szukała sobie światła wchodzącego przez jakiś świetlik w pomieszczeniu. Zapewne trzeba by przez pokolenia roślin stworzyć jej nowy specialny gatunek jednak sama teoria jest interesująca.
@Duergh Jeśli samochód jedzie w losowym kierunku, to mówi się o braku kontroli nad nim.
Twoja teoria faktycznie jest interesująca, jednak pewnie potrzeba dużo pracy i czasu, aby do czegoś takiego dojść, a czy efekty dużo dadzą? Wątpliwe, łatwiej to rozwiązać np. czujnikami światła.
Kon-trolluje chyba. To, że to ramię się kręci o niczym nie świadczy. Pomijając to, na ile prawdziwa to informacja, przecież ruchy te nie są reakcją na jakiekolwiek konkretne bodźce.
Tego jeszcze nie wiemy. Pewna grupa naukowców prowadziła badania na drzewach i doszli do wniosku że drzewa się komunikują.
Czy kontroluje, nie wiem,ale na pewno można sprawdzić urywając listka. Fakt jest taki,że rośliny odczuwają. Kiedyś już naukowcy badali pomidora, ustalili,że pomidor krzyczy kiedy go kroisz, tylko my tych dźwięków nie słyszymy. I tak wegetarianie też zabijają jedząc warzywka.
To akurat jest słabe. Ale podłączyłbym zamiast tego rysik. I by się okazało, że roślinka pisze poematy w mandaryńskim.
Wystarczy prad od tego ramienia wylaczyc i niech roslinka "paczy", jak obrywam listki..
Kurde
Wlasnie mi przyszlo do glowy, ze roslinki, to nie dosc ze cieplo potrzebuja to i dodatkowy prąd jumią na szabelke jakas..
Bonus
- roslina po podpieciu kilku voltow ozywa a czlowiek pod respiratorem, to warzywo..
Mozna wtedy takie zjesc? - co na to weganie
(Pytam o obojga/u/o podpietych- dla kolegi, tak tylko...)