Powiedz mi czy jest "sens" dawania pieniędzy ulicznemu grajkowi? Czy jest sens płacenie za bilet do filharmonii albo kina, skoro ten sam materiał możesz za darmo ściągnąć z neta?
Jednak spójrzmy szerzej. Jeśli jesteś dobrym człowiekiem, karmisz głodnych i odziewasz nagich, to szanuję Cię bez względu na Twój światopogląd. Bowiem czynisz to, co uważam za dobro. Możesz być katolikiem, protestantem, buddystą lub ateistą, nie przeszkadza mi to w co wierzysz. Natomiast jeśli wyznajesz jakąś wiarę, poza uczynkami wykonujesz też jakieś rytuały lub też obrzędy. Możesz, ale nie musisz za nie płacić. Nie wszyscy chodzący do kościoła dają na tacę. Nie ma takiego przymusu, choć dla osoby dorosłej zrozumiałe jest, że budynek kościelny sam się nie oświetli, nie ogrzeje ani nie wyremontuje. Że ksiądz odprawiający msze też musi coś jeść (choć niekoniecznie musi jeździć Bentleyem - tramwaj albo rower są równie skuteczne) i w coś się ubrać. Wierzący decyduje czy chce dać coś na tacę. Dawanie na tacę nie czyni człowieka dobrym.
p.s.
Znam księdza, który osobom ubogim udziela sakramentów za darmo. Ale chrzty i śluby odprawia w bocznej, nieukwieconej kaplicy, bez świeczek i organisty. Jeśli komuś to wystarczy i chce zaoszczędzić, ma do tego prawo. Czyli można być katolikiem całkiem za darmo. Tylko niewielu ludzi chce być uznanych za biedaków.
To nieprawda. Każdy katolik jest zobowiązany łożyć na utrzymanie KK, w miarę własnych finansowych możliwości. Ten OBOWIĄZEK jest wprost określony w Kodeksie Prawa Kanonicznego.
Mało tego; biskup diecezjalny ma prawo nakładać podatki.
@FanFiction
Nie wiem czy kpisz, czy informujesz. Być może arcybiskup czy papież ma prawo do takiego wezwania, nie zagłębiałem się.
Nie byłoby to takie złe. Scenariusz, że miliony katolików odpowiada na wezwanie papieża, by przyłączyć się do ukraińskiej legii cudzoziemskiej... fajny, choć nierealny.
@JanuszTorun
To też jest opisane w Kodeksie Prawa Kanonicznego. Kościół Katolicki ma swoje sądy, opierające się na prawie kanonicznym i rozpatrującym m.in. takie sprawy.
Kary? Typowo kościelne. Nie zagłębiałem się, czym zagrożona jest odmowa wykonania tego obowiązku. Najwyższa kara, która może dotyczyć świeckiego to zapewne ekskomunika. Choć prędzej spodziewałbym się zakazu uczestniczenia w Eucharystii.
Typowy tekst lewaka, który nikomu nic nie dał, ale interesuje się co inni robią ze swoimi pieniędzmi. I nikogo nie interesuje, co zrobisz ze swoimi, jak ci rodzice dadzą kieszonkowe. Taki krokodyl, wielka morda do żarcia, małe łapki do roboty.
Jeśli chodzę do kościoła albo zboru, deszcz na mnie nie kapie, jest ciepło i czysto, to nie widzę powodu dlaczego mam to mieć za darmo.
Jeśli jesteś osobą wierzącą i praktykującą jak najbardziej powinieneś utrzymywać miejsce kultu, z którego korzystasz. Jeśli nie korzystasz, nie płać.
Powiedz mi czy jest "sens" dawania pieniędzy ulicznemu grajkowi? Czy jest sens płacenie za bilet do filharmonii albo kina, skoro ten sam materiał możesz za darmo ściągnąć z neta?
Jednak spójrzmy szerzej. Jeśli jesteś dobrym człowiekiem, karmisz głodnych i odziewasz nagich, to szanuję Cię bez względu na Twój światopogląd. Bowiem czynisz to, co uważam za dobro. Możesz być katolikiem, protestantem, buddystą lub ateistą, nie przeszkadza mi to w co wierzysz. Natomiast jeśli wyznajesz jakąś wiarę, poza uczynkami wykonujesz też jakieś rytuały lub też obrzędy. Możesz, ale nie musisz za nie płacić. Nie wszyscy chodzący do kościoła dają na tacę. Nie ma takiego przymusu, choć dla osoby dorosłej zrozumiałe jest, że budynek kościelny sam się nie oświetli, nie ogrzeje ani nie wyremontuje. Że ksiądz odprawiający msze też musi coś jeść (choć niekoniecznie musi jeździć Bentleyem - tramwaj albo rower są równie skuteczne) i w coś się ubrać. Wierzący decyduje czy chce dać coś na tacę. Dawanie na tacę nie czyni człowieka dobrym.
p.s.
Znam księdza, który osobom ubogim udziela sakramentów za darmo. Ale chrzty i śluby odprawia w bocznej, nieukwieconej kaplicy, bez świeczek i organisty. Jeśli komuś to wystarczy i chce zaoszczędzić, ma do tego prawo. Czyli można być katolikiem całkiem za darmo. Tylko niewielu ludzi chce być uznanych za biedaków.
To nieprawda. Każdy katolik jest zobowiązany łożyć na utrzymanie KK, w miarę własnych finansowych możliwości. Ten OBOWIĄZEK jest wprost określony w Kodeksie Prawa Kanonicznego.
Mało tego; biskup diecezjalny ma prawo nakładać podatki.
@Laufer
Taa a zwierzchnik biskupa ogłosić krucjatę....
@Laufer -- A w jaki sposób Kościół egzekwuje ten obowiązek?
Co się dzieje z kimś, kto nie wrzuci na tacę?
@FanFiction
Nie wiem czy kpisz, czy informujesz. Być może arcybiskup czy papież ma prawo do takiego wezwania, nie zagłębiałem się.
Nie byłoby to takie złe. Scenariusz, że miliony katolików odpowiada na wezwanie papieża, by przyłączyć się do ukraińskiej legii cudzoziemskiej... fajny, choć nierealny.
@JanuszTorun
To też jest opisane w Kodeksie Prawa Kanonicznego. Kościół Katolicki ma swoje sądy, opierające się na prawie kanonicznym i rozpatrującym m.in. takie sprawy.
Kary? Typowo kościelne. Nie zagłębiałem się, czym zagrożona jest odmowa wykonania tego obowiązku. Najwyższa kara, która może dotyczyć świeckiego to zapewne ekskomunika. Choć prędzej spodziewałbym się zakazu uczestniczenia w Eucharystii.
Typowy tekst lewaka, który nikomu nic nie dał, ale interesuje się co inni robią ze swoimi pieniędzmi. I nikogo nie interesuje, co zrobisz ze swoimi, jak ci rodzice dadzą kieszonkowe. Taki krokodyl, wielka morda do żarcia, małe łapki do roboty.
@werther "Taki krokodyl, wielka morda do żarcia, małe łapki do roboty."
Świetna definicja księdza. Doskonała biskupa...