Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
558 562
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
E elefun
+4 / 8

Teraz pomyślcie, że zgodnie z chorym prawem, sprzedawca musi przyjąć zwrot takiego produktu!!!
Podobnie z bielizną, czy innymi takimi produktami. Nasze prawo jest CHORE! Co więcej mnóstwo osób kombinuje, kupuje i zwraca produkty nawet bez ich otwierania. (Nie napiszę po co, aby nie tworzyły się kolejne patologie). Sprzedawca ponowi gigantyczne koszty pracy swojej i pracowników, koszty opakowań, taśmy (co poszło ostatnio o 100% w górę), do tego koszt przesyłki (tak, tak, SMART NIE JEST ZA DARMO dla sprzedawcy), a gdzie transport, paliwa, ekologia?
Tak trochę dla śmiechu, można powiedzieć, ze w tym przypadku, klient ma ten towar w d..... :)))))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 października 2022 o 16:05

E elefun
+2 / 4

@Jezuita Właśnie na tym polega niewiedza klienta.
Może za zwrot teoretycznie tak, ale zazwyczaj jest to Allegro Smart na Allegro itp w innych portalach.
Prawda jest taka, ze za "darmowe dostawy i zwroty" płaci sprzedawca. Wiesz, że za paczkę darmową Smart DPD sprzedawca płaci nawet 13,99zł? Wiesz, że sprzedawca płaci za każą darmową dostawę do paczkomatu? Zwrot są w tej cenie. Jeśli klient weźmie dostawę płatną i za nią zapłaci, to sprzedawca nada paczkę i sprzedawca zapałaci firmie kurierskiej, a jeśli taki gagatek jak z demota, odeśle korek do d....., to sprzedawca musi ten syf przyjąć i jeszcze zwrócić za przesyłkę do klienta, mimo, że te pieniądze zapłacił kurierowi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+2 / 4

@Jezuita
Nie rozumiesz.
Klient kupił coś u Ciebie za 20 zł, np. korek do d..... .
Dajesz karton z koszem pakowania za 3-4zł. Klient zapłacił za przesyłkę np. 12zł. Te 12 zł przekazujesz kurierowi
Zarabiasz na tym na czysto 2-3zł ze sprzedaży za 20zł
Klient wsadza sobie korek do d.... i twierdzi, ze jest za mały jak na jego otwór w d...., pomimo, że podałeś wymiary korka w ofercie.
Klient odsyła ci korek, upaprany g... em, bez opakowania. Wrzucił do koperty i odesłał pocztą. Mimo, że masz towar do wyrzucenia, to jeszcze jesteś w plecy, ponieważ musisz mu oddać 32zł (20+12) Czy to jest OK?
Wiecie, że sklepy z ciuchami przez to bankrutują? Dżesiczko robią sobie wypożyczalnie ze sklepów i po imprezie odsyłają kiecki, a nawet stringi!
To dlatego często ciuch potrafi kosztować 180zł, zamiast 90zł, bo sklepy mają po 70% zwrotów i muszą to wliczyć w cenę. Tak, wiem, jak zwykle zapłaci ten uczciwy.....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nighthawk7
0 / 0

@Jezuita
Bankructwa, bo wielu ludzi nie potrafi liczyć. Sprzedają "na zero" z myślą, że kiedyś podniosą ceny jak im się aukcje bardziej rozwiną. W międzyczasie zaczyna się fajna sprzedaż, sporo zwrotów, koszta rosną, a zysku nie widać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
+2 / 2

Prawda jest taka, że sprzedaż przez internet wydaje się bardzo atrakcyjną formą zarabiania, a w praktyce jest wiele kwestii, które czynią ją trudną. Tak samo jak w innych sposobach zarabiania, rzadko wszystkie trudności widać z zewnątrz.

Czy to, że ktoś się przeliczył, nie biorąc przy planowaniu biznesu wszystkich jego kosztów, jest czyjąś winą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar grzechotek
0 / 0

@elefun czemu ktoś oddaje nie otwierany produkt ? Przecież to jest bez sensu. Jak coś kupuję to jest mi to potrzebne a nie żeby za chwilę oddać.
Sporo kupuję głównie przez internet. Raz tylko miałem zwrot z winy sprzedającego, pomylił adresy i przyszło mi to co ktoś innym kupił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
0 / 0

@grzechotek
Są ku temu powody. Patola wśród kupujących robi to z pewnych powodów, ale nie chcę tutaj pisać, aby to zjawisko się nie powiększało. Wyślę Ci poprzez wiadomość priv.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A artures12
0 / 0

@elefun Chętnie też poznam ten sekret, bo nie mam żadnego pomysłu.
Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to jakieś zawyżanie ceny produktu na kilka dni przez giga korporacje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
0 / 0

@artures12
Wysłałem w prywatnej wiadomości.
Tutaj nie chcę pisać, ponieważ złapie to jeszcze większa ilość patoli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hubertnnn
+2 / 4

@elefun Pamiętaj że każdy kij ma dwa końce. W Polsce ok 50% zawieranych transakcji to oszustwa. Po to jest prawo pozwalające na zwroty by się przed tymi oszustami bronić.

Ostatnio szukałem taniego uzywanego laptopa, a jak się okazało na ok 100 ofert które przejrzałem gdzie stan byl "używany" (a nie "uszkodzony"), 70 miało gdzieś w opisie drobnym druczkiem wpisane ze jednak on jest uszkodzony.
Ile razy coś kupiłem a potem okazywało się ze jest niekompletne.
Nie mówiąc już o typowych bublach które rozpadają się tydzień po kupieniu.

A to wszystko sprzedawcy robią wiedząc że klient ma prawo zwrotu i że będą wtedy stratni, więc musi być na tyle dużo ludzi których udało się oszukać ze im to się opłaca.
To teraz wyobraź sobie o ile więcej takich oszustów by się pojawiło na rynku gdyby klient nie miał prawa zwrotu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem