Iść po nowego zanim jeszcze stary zdechł... To jakby mieć umierającego męża i wziąć ślub z kolejnym zanim jeszcze pierwszy umarł. Dodatkowo chwalić się tym w sieci.
Dawno, dawno temu, jakieś 40 lat, Pietrzak śpiewał utwór, którego refren brzmiał: muszę przeżyć jeszcze paru skur....synów. Widać taka zawziętość to nie tylko cecha człowieka
Cudowne uzdrowienie! Widać, że kot był wierzącym, w końcu u ateistów takie przypadki nie występują. Tylko, kogo beatyfikować? Jakieś sugestie, @Rydzykant ?
@Laufer
Wola życia. Różne czynniki mogą ją wywołać. Przykładowo zdarza się, że ciężko chore kobiety znajdują w sobie siłę i energię aby przetrwać, bo muszą opiekować się swoimi dziećmi. Czy takie kobiety powinny być beatyfikowane? Pewnie tak. Są one "świętymi dnia codziennego". Nikt nie "wynosi ich na ołtarze" jednak zasługują na szacunek. Jak widzisz wola życia może być generowana czynnikami pozytywnymi lub negatywnymi. W przypadku tego kota wygrała zadziorność i upór. Jak widać, dobrze przysłużyły mu się te cechy.
A teraz się powygłupiam, aby sprawić ci przyjemność i się "ośmieszyć"
"Jak powszechnie wiadomo, kot to dzieło diabła, szatański pomiot i współpracownik czarownicy. Skoro ten kot został cudownie uzdrowiony, zapewne dokonał tego Władca Ciemności. W takim razie kot powinien zostać maledictikowany w czasie Czarnej Mszy."
Jesteś zadowolony? Wymyśliłem to specjalnie dla ciebie, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie potraktowałby tego poważnie.
Iść po nowego zanim jeszcze stary zdechł... To jakby mieć umierającego męża i wziąć ślub z kolejnym zanim jeszcze pierwszy umarł. Dodatkowo chwalić się tym w sieci.
Hahahhaha pogrzebali kota za życia.
To nie kocia wola życia, tylko kocia wredność, pazerność i egocentryzm xD
Dawno, dawno temu, jakieś 40 lat, Pietrzak śpiewał utwór, którego refren brzmiał: muszę przeżyć jeszcze paru skur....synów. Widać taka zawziętość to nie tylko cecha człowieka
Cudowne uzdrowienie! Widać, że kot był wierzącym, w końcu u ateistów takie przypadki nie występują. Tylko, kogo beatyfikować? Jakieś sugestie, @Rydzykant ?
@Laufer
Wola życia. Różne czynniki mogą ją wywołać. Przykładowo zdarza się, że ciężko chore kobiety znajdują w sobie siłę i energię aby przetrwać, bo muszą opiekować się swoimi dziećmi. Czy takie kobiety powinny być beatyfikowane? Pewnie tak. Są one "świętymi dnia codziennego". Nikt nie "wynosi ich na ołtarze" jednak zasługują na szacunek. Jak widzisz wola życia może być generowana czynnikami pozytywnymi lub negatywnymi. W przypadku tego kota wygrała zadziorność i upór. Jak widać, dobrze przysłużyły mu się te cechy.
A teraz się powygłupiam, aby sprawić ci przyjemność i się "ośmieszyć"
"Jak powszechnie wiadomo, kot to dzieło diabła, szatański pomiot i współpracownik czarownicy. Skoro ten kot został cudownie uzdrowiony, zapewne dokonał tego Władca Ciemności. W takim razie kot powinien zostać maledictikowany w czasie Czarnej Mszy."
Jesteś zadowolony? Wymyśliłem to specjalnie dla ciebie, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie potraktowałby tego poważnie.