Wygląda na to że jestem mniej niż połową kobiety. Wypijam tygodniowo góra 3 piwa, mocne alkohole pijam okazjonalnie (ostatni raz pod koniec lipca), wino chyba najbliższe rzeczywistości bo wypijam miesięcznie około butelkę
Nie wypilem w tym roku nawet połowy z tego co ten statystyczny facet. Jakoś nie uważam, żebym martwił się tym że zaniżam statystykę. Przyjemnie mi z tym.
Dokładnie 366g, ktos wyrabia najwidoczniej za mnie bo ja nie pije nic :)
@Assasinsninja nie piję nic? To pijesz czy nie ? :)
@Assasinsninja No witam to ja XD
Wstyd się przyznać ale piję jak kobieta! Muszę się poprawić!
@yarro_B też jestem pod kreską ktoś za mnie cały limit wyrabia
W tym konkretnym kontekście jest mi tak daleko do statystycznego Polaka jak to tylko jest możliwe.
Etniczny etanolożłop.
https://i.imgflip.com/6yh2ny.jpg
Wygląda na to że jestem mniej niż połową kobiety. Wypijam tygodniowo góra 3 piwa, mocne alkohole pijam okazjonalnie (ostatni raz pod koniec lipca), wino chyba najbliższe rzeczywistości bo wypijam miesięcznie około butelkę
Ja wypijam tyle, co kobieta nie przez tydzień, ale przez rok
Ja wypijam miesięcznie około: 80 piw, 5l wódki i 6l wina. Proporcje zmieniają się wraz humorem, dniem, nastrojem. Jestem alkoholikiem wysokofunkcyjnym.... Żadna to zaleta... uprzedzając komentarze...
Nie wypilem w tym roku nawet połowy z tego co ten statystyczny facet. Jakoś nie uważam, żebym martwił się tym że zaniżam statystykę. Przyjemnie mi z tym.
Wygląda na to, że nie jestem statystyczną kobietą z czego bardzo się cieszę:)
dwa piwa rocznie, tyle średnio się dokładam.
Oj dalekooo daleko. Tyle to ja wypijam dziennie ;)
Ja ostatnio wypiłem czteropaka piwa. Piłem po sztuce na tydzień.. Zerówkę :)