A ja jako fan Wiedźmina mam głęboko gdzieś tę profanację, którą zaserwował Netflix. Najlepsze są książki, potem gry, a Netflix powinien zaprzestać dalszej produkcji i się już nie kompromitować. Już Żebrowski był lepszy w serialu sprzed lat. Fajnie grał. Gumowego smoka można pominąć, budżet nie był duży, a i klimat dużo lepszy w rodzimej produkcji sprzed lat.
Czyli 4 - ostatni sezon... w sumie to dobrze, patrząc na 2 sezon, a skoro Henry jako fan postanowił odejść, to 3 sezon będzie "pyszny" a czytając słowa producenta, który mówił, że scenarzyści nie cierpią książek.... no cóż, no cóż, no cóż...
I to jest prawdziwy demotywator. Cavill pasował do tej roli.
A ja jako fan Wiedźmina mam głęboko gdzieś tę profanację, którą zaserwował Netflix. Najlepsze są książki, potem gry, a Netflix powinien zaprzestać dalszej produkcji i się już nie kompromitować. Już Żebrowski był lepszy w serialu sprzed lat. Fajnie grał. Gumowego smoka można pominąć, budżet nie był duży, a i klimat dużo lepszy w rodzimej produkcji sprzed lat.
To ktoś to netfliksowe gów** ogląda?
Czyli 4 - ostatni sezon... w sumie to dobrze, patrząc na 2 sezon, a skoro Henry jako fan postanowił odejść, to 3 sezon będzie "pyszny" a czytając słowa producenta, który mówił, że scenarzyści nie cierpią książek.... no cóż, no cóż, no cóż...
No, czyli jeszcze jeden sezon i zamkną ten chłam.
I tym sposobem Netflix podkopuje dno.