Tam "najładniejszy" zaraz... Ja mam dwa koty. Brytyjczyka i orientalnego. Każdy inny - a każdy ładniejszy od każdego innego na świecie. Paradoks ? Dla kotów to nic niezwykłego.
Po prostu koty zakrzywiają pole czasoprzestrzeniourody i dlatego takie rzeczy są możliwe.
Śliczna, wiadomo, ale czy najpiękniejsza... Ciężko byłoby mi wybrać najładniejszego kota, bo każda rasa jest inna, a w tej rasie są jeszcze różne koty. Nie da się.
Jest ładna, ale widziałem piękniejsze koty, choćby mój kot jest ładniejszy ;) Ale to subiektywna opinia, tak samo jak opinia sędziów na tej wystawie.
Pyszczek zgrabniejszy niż u Disneya! śliczna!
Tam "najładniejszy" zaraz... Ja mam dwa koty. Brytyjczyka i orientalnego. Każdy inny - a każdy ładniejszy od każdego innego na świecie. Paradoks ? Dla kotów to nic niezwykłego.
Po prostu koty zakrzywiają pole czasoprzestrzeniourody i dlatego takie rzeczy są możliwe.
Śliczna, wiadomo, ale czy najpiękniejsza... Ciężko byłoby mi wybrać najładniejszego kota, bo każda rasa jest inna, a w tej rasie są jeszcze różne koty. Nie da się.