I tym razem też nie wyjdą. Chyba że Meksyk jest dużo słabszą drużyną niż w przeszłości. Argentyna jest całkowicie poza zasięgiem, jeśli nic się nie zmieniło (ostatnio oglądam piłkę sporadycznie, więc nie mam pewności).
Ale tym razem mogą odpaść bez wstydu, bo trafili na naprawdę mocne drużyny. I właściwie to jest najlepsze, co może spotkać polską reprezentację. Bo jak dotąd to na turniejach dawali się ograć dość słabym drużynom, robiąc z siebie pośmiewisko. Wyjątkiem były ME 2016, gdzie zagrali na naprawdę dobrym poziomie, w fazie grupowej zremisowali z Niemcami, a w ćwierćfinale, po wyrównanym meczu, przegrali z mistrzami. Wtedy naprawdę rozbudzili nadzieje kibiców, że w przyszłości ten zespół naprawdę może coś osiągnąć. Niestety wyszło jak zawszze.
I raczej marne szanse że to się zmieni, wkońcu czego się można spodziewać po nich, A NAWET JĘSLI, JAKIMŚ CUDEM IM SIĘ UDA TO I TAK POLEGNĄ, BO ONI ZAWSZE MAJĄ PRESJĘ I TO JEDYNA ICH WYMÓWKA, PRZEZ PRESJĘ NIE OSIĄGAJĄ SUKCESÓW.
Szkoda byłoby popsuć tak pięknie rozwijającą się tradycję.
Autor demota to nawet z podstawówki nie wyszedł.
I tym razem też nie wyjdą. Chyba że Meksyk jest dużo słabszą drużyną niż w przeszłości. Argentyna jest całkowicie poza zasięgiem, jeśli nic się nie zmieniło (ostatnio oglądam piłkę sporadycznie, więc nie mam pewności).
Ale tym razem mogą odpaść bez wstydu, bo trafili na naprawdę mocne drużyny. I właściwie to jest najlepsze, co może spotkać polską reprezentację. Bo jak dotąd to na turniejach dawali się ograć dość słabym drużynom, robiąc z siebie pośmiewisko. Wyjątkiem były ME 2016, gdzie zagrali na naprawdę dobrym poziomie, w fazie grupowej zremisowali z Niemcami, a w ćwierćfinale, po wyrównanym meczu, przegrali z mistrzami. Wtedy naprawdę rozbudzili nadzieje kibiców, że w przyszłości ten zespół naprawdę może coś osiągnąć. Niestety wyszło jak zawszze.
Po meczu Argentyny i Arabii Saudyjskiej reprezentacja Polski znalazła się na straconej pozycji nie rozgrywając nawet meczu...
No to niebawem będzie okrągła rocznica. Na tym mundialu też z grupy nie wyjdą. Co najwyżej wyjdą z grypą i Katarem
Chyba jedyna drużyna bez murzyna :)
I raczej marne szanse że to się zmieni, wkońcu czego się można spodziewać po nich, A NAWET JĘSLI, JAKIMŚ CUDEM IM SIĘ UDA TO I TAK POLEGNĄ, BO ONI ZAWSZE MAJĄ PRESJĘ I TO JEDYNA ICH WYMÓWKA, PRZEZ PRESJĘ NIE OSIĄGAJĄ SUKCESÓW.