W trakcie mojej kariery w szkole, miałem jakieś zajęcia z gotowania, hodowania rośliny jadalnej w podstawówce. Zajęcia o oczyszczaniu wody miałem na Przysposobieniu obronnym w liceum zawodowym.
Większości tych rzeczy uczą w szkołach zależy od profilu. Nie wiem w jakiej formie i zakresie autorka/autor demota chce uczyć budownictwa w szkole, mamy przecież wyższe szkoły o tych profilach.
"Życia" powinniśmy uczyć się przede wszystkim w domu a szkoła powinna być tylko dopełnieniem tej wiedzy. Osobiście uważam że gotować każdy powinien umieć by był samodzielny w jak największym stopniu.
@Piekielnymops ""Życia" powinniśmy uczyć się przede wszystkim w domu a szkoła powinna być tylko dopełnieniem tej wiedzy. Osobiście uważam że gotować każdy powinien umieć by był samodzielny w jak największym stopniu".- 100% jednak obawiam się, że nasza cywilizacja mocno jest podkopana a cały świat skręca w lewo i niedługo dziecka do 18 roku życia nie będę mógł zabrać na ryby podobnie jak na polowania. Autorytet rodzica już jest mocno podważony a dziecko upaństwowione.
@amroth_86 może nie zaczynajmy tego tematu, sam jestem wędkarzem i śmieszy mnie to ekologiczne podejście. Jedynie za czym jestem to wprowadzenie górnego wymiaru ochronnego i zmiany w limitach ryb zabieranych. Zakładam że ja będąc nad wodą sprzątnąłem więcej śmieci niż niejeden "ekolog" drący się na FB
@Piekielnymops Wg mnie Twoje podejście jest jak najbardziej ekologiczne, a nie tak jak tych zielonych aktywistów, którzy zrobili sobie wygodne życie z dotacji, a innym tylko utrudniają życie
W trakcie mojej kariery w szkole, miałem jakieś zajęcia z gotowania, hodowania rośliny jadalnej w podstawówce. Zajęcia o oczyszczaniu wody miałem na Przysposobieniu obronnym w liceum zawodowym.
Większości tych rzeczy uczą w szkołach zależy od profilu. Nie wiem w jakiej formie i zakresie autorka/autor demota chce uczyć budownictwa w szkole, mamy przecież wyższe szkoły o tych profilach.
"Życia" powinniśmy uczyć się przede wszystkim w domu a szkoła powinna być tylko dopełnieniem tej wiedzy. Osobiście uważam że gotować każdy powinien umieć by był samodzielny w jak największym stopniu.
@Piekielnymops ""Życia" powinniśmy uczyć się przede wszystkim w domu a szkoła powinna być tylko dopełnieniem tej wiedzy. Osobiście uważam że gotować każdy powinien umieć by był samodzielny w jak największym stopniu".- 100% jednak obawiam się, że nasza cywilizacja mocno jest podkopana a cały świat skręca w lewo i niedługo dziecka do 18 roku życia nie będę mógł zabrać na ryby podobnie jak na polowania. Autorytet rodzica już jest mocno podważony a dziecko upaństwowione.
@Dragoo Ci z lewa dążą do zakazu łowienia i polowania całkowicie, a nie tylko niepełnoletnich
@amroth_86 może nie zaczynajmy tego tematu, sam jestem wędkarzem i śmieszy mnie to ekologiczne podejście. Jedynie za czym jestem to wprowadzenie górnego wymiaru ochronnego i zmiany w limitach ryb zabieranych. Zakładam że ja będąc nad wodą sprzątnąłem więcej śmieci niż niejeden "ekolog" drący się na FB
@Piekielnymops Wg mnie Twoje podejście jest jak najbardziej ekologiczne, a nie tak jak tych zielonych aktywistów, którzy zrobili sobie wygodne życie z dotacji, a innym tylko utrudniają życie
o śmieciarka!
Do tego nie jest ci potrzebna szkoła ale wakacyjny kurs survivalu / prepperingu zakończony balangą w agencji towarzyskiej.
W Polsce to często wiedzą bez znaczenia dla okradzionych że wszystkiego.
@Exgame no tak bo w PL nikt nie jest okradziony
No zależy "co do czego przychodzi"... Większość ludzi zapewne oczekuje od księgowego, ślusarza czy lekarza jakiejś dodatkowej wiedzy i umiejętności...
Tego uczą nas rodzice, przynajmniej u mnie tak było:)
Natomiast w szkole nauczą idealnie jak być niewolnikiem systemu :)
Zabawniejsze jest to, że zajęci innymi zadaniami musimy wyprzeć tę wiedzę inną lub wręcz się jej pozbyć (np. umiejętności kochania).
Uczą uczą. Tylko - tu szok - trzeba uważać, a nie bywać w szkole wyłącznie dla względów towarzyskich.