Gdyby tak częściowo połączyć nasze umiejetności stwarzania okazji i atakowania z czasów Sousy z umiejętnościami w obronie z czasów Michniewicza, to serio moglibyśmy daleko zajść. A tak to ze skrajności w skrajność. Albo robimy ataki, potrafimy postawić się nawet mocnym drużynom, ale w obronie kryminał (a Szczęsny sam nic nie zrobi, bo prędzej czy później coś musi wpaść), albo obrona Częstochowy i brak ataków (ewentualnie 1-2 skuteczne ataki, gdy rywal popełni błąd). Taka taktyka to można grać z jakimś słabeuszem, na którego nie chcemy tracić energii/gdy awans mamy pewny. Ale na mocne drużyny to za mało.
Aż się boję, jak zalatają nas Francuzi. Coś czuję, że będzie jak w meczu z Senegalem. Cóż, mamy jednak wymowkę, że czarni są szybsi niż biali.
Dajcie sobie już siana z tymi bochaterami tak specjalnie przez ch napisałem, cała ta piłka w Polskim wydaniu to śmiech na sali i rozrywka dla ubogich umysłowo ameb, które cieszą sie oglądając te żałosne rozgrywki żrąc kiełbasę i popijając piwem, drapiąc się w swój bebech krzycząc wniebogłosy jak ktoś tych 20 pajaców na boisku biegnie z piłka do bramki, normalnie jakby właśnie wygrali milion złotych, wo wyszli z grupy, a że zaraz prze*** mecz z Francja to już co... nic się nie stao? sport w wydaniu naszych jest to sport przyjemny dla upośledzonych umysłowo, ktoś z downem to może mieć uciechę z oglądania tych paralityków na boisku!
Gdyby tak częściowo połączyć nasze umiejetności stwarzania okazji i atakowania z czasów Sousy z umiejętnościami w obronie z czasów Michniewicza, to serio moglibyśmy daleko zajść. A tak to ze skrajności w skrajność. Albo robimy ataki, potrafimy postawić się nawet mocnym drużynom, ale w obronie kryminał (a Szczęsny sam nic nie zrobi, bo prędzej czy później coś musi wpaść), albo obrona Częstochowy i brak ataków (ewentualnie 1-2 skuteczne ataki, gdy rywal popełni błąd). Taka taktyka to można grać z jakimś słabeuszem, na którego nie chcemy tracić energii/gdy awans mamy pewny. Ale na mocne drużyny to za mało.
Aż się boję, jak zalatają nas Francuzi. Coś czuję, że będzie jak w meczu z Senegalem. Cóż, mamy jednak wymowkę, że czarni są szybsi niż biali.
Dajcie sobie już siana z tymi bochaterami tak specjalnie przez ch napisałem, cała ta piłka w Polskim wydaniu to śmiech na sali i rozrywka dla ubogich umysłowo ameb, które cieszą sie oglądając te żałosne rozgrywki żrąc kiełbasę i popijając piwem, drapiąc się w swój bebech krzycząc wniebogłosy jak ktoś tych 20 pajaców na boisku biegnie z piłka do bramki, normalnie jakby właśnie wygrali milion złotych, wo wyszli z grupy, a że zaraz prze*** mecz z Francja to już co... nic się nie stao? sport w wydaniu naszych jest to sport przyjemny dla upośledzonych umysłowo, ktoś z downem to może mieć uciechę z oglądania tych paralityków na boisku!